Commodore ujawnia specyfikację swojego PC

Jakiś czas temu donosiliśmy, że Commodore planowała wrócić na scenę gier komputerowych wprowadzając komputery specjalnie zaprojektowane dla graczy. Firma zniknęła z firmamentu więcej niż dwie dekady temu po wypuszczeniu słynnego Commodore64.

Firma potwierdza doniesienia i przedstawiła specyfikację nadchodzącego systemu. Oficjalnie będzie on nosił nazwę Commodore xx. Nowy flagowy system będzie bazował na dostępnych od ręki podzespołach. Oficjalna specyfikacja obejmuje:

Procesor Intel Core 2 Extreme Quad-Core: 2.66 GHz 8M Cache,

Płytę główną ASUS P5N32-E nForce 680i SLI,

Karta graficzna: 2x NVIDIA 8800 GTX 768MB

Dyski twarde: 2x 150GB 10000RPM SATA Raid 0 i 2x 500GB 7200RPM SATA Raid 1,

Pamięć: 4GB Corsair Dominator 2xTwin2x2048-8500C5D 1066MHz,

Napęd optyczny: Philips DVD-RW,

Zasilanie: 1000W ICE Cube,

Dźwięk: Creative SoundBlaster X-Fi Xtreme Gamer,

Commodore będzie oferowała trzy inne modele swojego PC do giercowania zwane GX, GS i G, każdy o odpowiednio niższej specyfikacji. System Commodore G będzie sprzedawany z procesorem Intel Core 2 Duo taktowanym z częstotliwością 1.86GHz, 2GB pamięci i kartą Nvidia 7900 GS.

Mimo nadziei, że nowy Commodore będzie sprzedawany wraz ze świeżutką wersją systemu operacyjnego Amiga, zamiast niego, użytkownicy otrzymają Windows Vista Ultimate. Nie wszystko jednak stracone, ponieważ Commodore obiecała, że do swoich nowych komputerów dołączy także emulator Commodore64 i ponad 50 tytułów zaliczanych do klasyki gier.

Klienci, którzy zdecydują się na zakup sprzętu będą mieli możliwość pełnego dostosowania komponentów takich jak podświetlany wiatrak chłodzenia czy oryginalnych kształtów obudowa. Podczas gdy póki co wszystko to brzmi bardzo zachęcająco, Commodore tak naprawdę wkracza na rynek, który ma niewiele wspólnego z realiami panującymi dwie dekady temu. Dzisiaj firmy takie jak Alienware, Flacon Northwest i Voodoo PC oferują wszystko, a nawet więcej niż Commodore. Póki co nie można jeszcze zamawiać nowych systemów, a co gorsza nie wiadomo nawet jakie podzespoły będzie można modyfikować, oczywiście nie wspominając o kosmetycznych zmianach.