Internet

Ćwierć wieku Internetu w Polsce

przeczytasz w 2 min.

Dokładnie 25 lat temu miało miejsce wydarzenie, które uznaje się za początek Internetu w naszym kraju.

25 lat temu Polska została podłączona do Internetu. Wystarczyło ćwierć wieku, by pojawił się on w kieszeni prawie każdego Polaka. Bez niego dziś wielu z nas nie wyobraża sobie życia, a i odcięci od niego nie załatwimy prawie żadnej sprawy w urzędzie.

Jak to wszystko się zaczęło? 

17 sierpnia 1991 roku naukowcy z Wydziały Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego wysłali pierwszą wiadomość e-mail. Po raz pierwszy zrealizowano taki przesył poprzez TCP/IP.

E-mail, który przeszedł do historii, został wysłany za pośrednictwem modemu o zawrotnej, ale wtedy zupełnie normalnej przepustowości 9,6 kb/s. Sama procedura zresztą była poprzedzona tygodniami prac nad infrastrukturą – instalacją sprzętu i oprogramowania.

Wtedy jeszcze nie było wiadomo, że Internet stanie się tak ogromnym narzędziem, jakim jest dzisiaj. Dlaczego więc w ogóle podejmowano taki trud? Głównym celem było zapewnieni sprawnej współpracy pomiędzy naukowcami z różnych stron świata.

E-wolucja

Fundamenty zostały jednak wylane i rozpoczęła się ewolucja. Najpierw z Internetu korzystali naukowcy, później kolejni specjaliści, aż wreszcie do łącza dorwali się zwykli użytkownicy. Internet przyspieszał, a strony z dwukolorowych potworków zmieniły się w kolorowe strony pełne wodotrysków. 

25 lat temu w Polsce mogliśmy mówić o kilku tysiącach internautów, by dziś to ci niemający dostępu do sieci byli w mniejszości. Według ostatnich badań CBOS-u z Internetu korzystają 22 mln Polaków i około 96 proc. rodaków w wieku 18-34 lat, którzy każdego dnia korzystają z Google, Facebooka, YouTube’a czy internetowej bankowości.

Internet dla każdego

Kolejnym dużym wydarzeniem na osi czasu polskiego Internetu było uruchomienie „otwartej” usługi sieciowej przez TP SA. Od kwietnia 1996 roku każdy abonent telefonii stacjonarnej mógł „dodzwonić się” do Internetu – łącze osiągało prędkość 36 kb/s, a cena za godzinę korzystania wynosiła 5 zł.

Ta sama firma w 2001 roku wystartowała z Neostradą, która zniosła ograniczenia „telefonicznego Internetu” i rozpoczęła prawdziwą rewolucję. Z każdym kolejnym rokiem liczba internautów, jak i stron internetowych dynamicznie się powiększała i dziś nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić.

Dziś Internet jest jednym z fundamentów życia społecznego w Polsce. To na nim opierają się także systemy informatyczne w urzędach i innych instytucjach państwowych. To on też coraz częściej służy do robienia zakupów. Coś, co pojawiło się w naszym kraju dopiero 25 lat temu, dziś jest czymś, bez czego nie jesteśmy w stanie funkcjonować.

Źródło: Wyborcza, TVN24 BiŚ, Puls Biznesu

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    patalajka22
    10
    ech ten 0202122 i te nieszczęsne impulsy co 3 minuty :)
    • avatar
      loctor
      8
      To były czasy. Ech... Strony proste, czytelne, robione w myśl zasady " minimum wodotrysków, maksimum informacji". A dziś? Bałagan, śmietnik, szpiegowanie i więcej reklam niż treści.
      • avatar
        Adriian
        2
        • avatar
          Fenio
          0
          Rewolucji nie rozpoczęła neostrada tylko SDI. Pierwsze stałe łącze dostępne dla prawie każdego. Prawie bo ograniczeniem były tzw. możliwości techniczne oraz cena 1000zł za aktywacje. Prędkość była zawrotna bo 115kbps z czego odliczając bity startu,stopu i parzystości zostawało 92kbps realnego transferu. Do tego stałe IP więc można było bawić się w stawianie domowych serwerów. Jak na tamte czasy to była rewelacja, neostrada została wprowadzona później i nie przynosiła żadnej rewolucji a jedynie zwiększenie prędkości do 256kbps ale za znacznie wyższą cenę abonamentu i znacznie gorszą dostępnością ograniczoną do dużych miast. Neostrada nie miała również stałego IP przez co jeszcze długo "na topie" było SDI.