• benchmark.pl
  • Gry
  • Dead Rising 2 oficjalnie potwierdzone. Opublikowano pierwsze zdjęcia
Gry

Dead Rising 2 oficjalnie potwierdzone. Opublikowano pierwsze zdjęcia

przeczytasz w 1 min.

Capcom potwierdził wczoraj oficjalnie, że trwają prace nad kontynuacją niezwykle brutalnego Dead Rising, które tym razem trafić ma na zarówno na konsole nowej generacji (Xbox 360 i Playstation 3) jak i komputery PC.  Dla przypomnienia, pierwsza część tejże gry pojawiła się 3 lata temu jedynie na konsole Xbox 360 zbierając wówczas całkiem sporo pochlebnych recenzji zarówno w branżowej prasie jak i wśród sporej rzeszy graczy.

I choć sama rozgrywka, skupiająca się na walkach z hordami nieumarłych przy użyciu wszystkiego co w danej chwili było pod ręką nie była zbyt oryginalna, to jednak zaskarbiła sobie przychylność konsolowych graczy sprzedając się w ponad 1,5 mln nakładzie. Tym bardziej nie dziwi fakt, że Capcom postanowił powrócić do znanej i lubianej już marki. Cóż, taki jest obecny trend wielu firm.

Druga część Dead Rising przeniesie nas do wzorowanego na Las Vegas - Fortune City, w którym, jak w wielu innych miastach USA doszło do wybuchu epidemii zombie. Twórcy gry - Capcom wraz kanadyjskim studio Blue Castle Games, obiecują tym razem „dziesiątki tysięcy” zombie do pokonania, bardziej otwarty teren walki i jeszcze więcej możliwości eliminacji zombie przy użyciu różnego rodzaju przedmiotów jak choćby manekiny, kule do kręgli itp.
Na koniec niebyt dobra wiadomość - na tą chwile nie jest znana choćby przybliżona data  premiery Dead Rising 2. Pozostaje nam więc cierpliwie czekać oglądając zdjęcia z gry udostępnione przez frimę Capcom.


 

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    _nick_
    0
    może być spoko i fajne że też na PC
    • avatar
      Szymon331
      0
      Ale lipa. Gra dla jakiś maniaków chyba. Ale graficznie tragiczna nie jest. Tylko te zombie to jak buty głupie muszą być. Bo procesor tylu "bohaterów" by nie obrobił ;)