• benchmark.pl
  • Gry
  • Dziś premiera Terminator: Resistance - budzi niepokój, ale chyba tylko w recenzjach
Gry

Dziś premiera Terminator: Resistance - budzi niepokój, ale chyba tylko w recenzjach

przeczytasz w 1 min.

Byliście już w kinie na Terminator: Mroczne przeznaczenie? Film nie jest oceniany najwyżej, ale wygląda na to, że i tak lepiej niż gra Terminator: Resistance.

Terminator: Resistance debiutuje na PC i konsolach

Wprawdzie w centrum uwagi jest dziś premiera Star Wars Jedi: Upadły zakon, ale nie wypada zapominać, że jednocześnie na rynek trafia Terminator: Resistance. I w tym przypadku możemy mówić o nawiązaniach do doskonale znanej filmowej sagi, chociaż innych klimatach. Jednocześnie Terminator: Resistance to gra z naszego podwórka.

Przygotowana przez rodzime studio Teyon Games strzelanka debiutuje dziś na PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. Dostępna jest w polskiej wersji językowej (napisy).

Pierwsze recenzje Terminator: Resistance nie napawają optymizmem

Akcja Terminator: Resistance rozgrywa się w postapokaliptycznym Los Angeles, 31 lat po Dniu Sądu. Gracze wcielają się w Jacoba Riversa, a więc postać, której nie poznaliśmy w filmach z tego uniwersum. Dalej jest już jednak do niego bliżej, Jacob Rivers to bowiem żołnierz Ruchu Oporu, któremu przewodzi John Connor.

Niestety, Teyon Games nie wyrobiło sobie ładnej wizytówki Rambo: The Video Game. Od początku pojawiały się pytania, czy tym razem otrzymamy lepszą grę. Na podstawie pierwszych recenzji można pokusić się o stwierdzenie, że prawdopodobnie tak. Lepszą, nie znaczy jednak, że dobrą.

Terminator: Resistance

IGN ocenił Terminator: Resistance na zaledwie 40%, identycznie jak portal vg247. PushSquare wystawił notę 50%, a bardziej pochlebne okazało się póki co tylko PlayStation Universe z notą 70%. Wszyscy bez wyjątku najgłośniej krytykują sztuczną inteligencję. Pech chciał, że w grze opowiadającej o wysoko rozwiniętych maszynach kontrolujących świat kuleje właśnie ten element. Wedle recenzentów rozgrywka szybko nudzi, nie ma tu poczucia zagrożenia, mapy są zbyt małe. Nie brakuje też pomniejszych błędów. Solidnie wypada za to oprawa wizualna i dźwiękowa.

Być może na większą dawkę recenzji, zwłaszcza zagranicznych, będziemy musieli jeszcze poczekać. O ile gra debiutuje dziś w Europie i Australii, o tyle w USA zostanie wydana dopiero w grudniu.

Źródło: Reef Entertainment

Warto zobaczyć również:

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Radical
    1
    Widzę że szykuje się powrót produkowania kupczastych gier na licencjach.
    • avatar
      mjwhite
      0
      Może powinni się zgłosić tutaj :-)

      https://cyfrowa.rp.pl/gry-i-esport/41526-polacy-znalezli-swietego-graala-swiata-gier?utm_source=rp&utm_medium=teaser_redirect
      • avatar
        KENJI512
        0
        "Solidnie wypada za to oprawa wizualna" - no właśnie tutaj była wyraźnie unreal enginowa 4 / konsolowa... na niej się zawiodłem.

        A sama rozgrywka bardzo ciekawa, drobne napięcie (trzeba grać na wyższych poziomach trudności), ratowanie innych, ten klimat ruchu oporu i przetrwania w tym ciemnym świecie :)