Technologie i Firma

Szybkie i proste międzynarodowe płatności online dla polskich firm

przeczytasz w 2 min.

Nowatorska platforma online umożliwiająca proste i bezpieczne przelewy, nawet w egzotycznych walutach, jest już dostępna dla polskich przedsiębiorców.

Ebury Online

Ebury to brytyjska firma, która specjalizuje się w transakcjach walutowych dla firm z sektora MSP. Jej autorska platforma płatności online wspomaga realizację przelewów w internecie w wielu, również egzotycznych, walutach z całego świata, nie wymagając przy tym posiadania oddzielnego konta walutowego.

Uruchomienie platformy Ebury Online powinno zadowolić wielu polskich importerów i eksporterów, bowiem dzięki niej w prosty i szybki sposób będzie można zlecić przelew międzynarodowy do najbardziej nawet odległych kontrahentów, w egzotycznych nawet walutach. Usługa wspomóc ma prowadzących działalność wymagającą licznych kontaktów i transakcji międzynarodowych.

Dzięki dostępnej teraz w języku polskim platformie, każda rodzimy firma będzie mogła zlecić przelew do swoich zagranicznych kontrahentów, a następnie śledzić cały proces transakcyjny. Wygląd oraz funkcjonalność serwisu zostały opracowane z myślą o dynamicznie rozwijających się firmach z sektora MSP. Co ważne, Ebury Online wspomoże również zarządzanie dużą ilością mniejszych płatności międzynarodowych.

Dzięki skorzystaniu z Ebury Online finansiści w polskich przedsiębiorstwach mają pełną kontrolę nad płatnościami przy jednoczesnym zdobyciu znacznie lepszych warunków dla swoich transakcji walutowych. Przedsiębiorcy nie muszą już wykonywać dwóch oddzielnych transakcji - w pierwszej kupić walutę, a w drugiej dokonać płatności. Ebury Online jest połączeniem platformy wymiany walut oraz systemu do inkasa należności i dokonywania płatności zagranicznych - tłumaczy Jakub Makurat, dyrektor generalny Ebury Polska.

Działy księgowe ucieszą się zapewne z możliwości eksportu danych do formatu CSV, który charakteryzuje się kompatybilnością ze wszystkimi popularnymi pakietami do obsługi rachunkowości. Ebury Online jest rozwiązaniem komplementarnym, w związku z czym eksperci firmy zawsze służą radą i pomagają w przystosowaniu platformy do potrzeb konkretnego klienta.

Ebury

System gwarantuje realizację transakcji w ponad 140 walutach z całego świata, a 53 z nich dostępne są za pośrednictwem opisywanej platformy internetowej (sprzedaż 28 walut, zakup 53 walut). Na liście wspieranych walut znajdują się zarówno te najważniejsze dla polskich firm, czyli euro, funt brytyjski, korona czeska czy rosyjski rubel oraz te zyskujące na popularności wśród polskich eksporterów, takie jak rupia indyjska, szyling kenijski czy meksykańskie peso.

Cały system bazuje na autorskiej technologii opracowanej przez Ebury, która zapewnia bezpieczeństwo obrotu, dzięki czemu platforma jest ciekawą alternatywą dla powszechnie znanych systemów bankowości elektronicznej. Jak zauważa Jakub Makurat - Polscy przedsiębiorcy mogą u nas wykonać transakcje w znacznej ilości walut świata, a nie jak dotychczas - co najwyżej w kilku lub kilkunastu. Nie ma też konieczności posiadania oddzielnego konta walutowego.

W praktyce, dostęp do jednego profilu zarejestrowanego na platformie może mieć nieograniczona ilość użytkowników o różnych poziomach uprawnień, które wymagają pojedynczej lub podwójnej autoryzacji. Dbałość o detale zapewniać ma bezpieczeństwo i odpowiednią weryfikację przed każdorazową realizacją płatności. Ebury Online pozwala również na realizację wielokrotnych płatności oraz stosowanie e-mailowych potwierdzeń i komunikatów w formacie SWIFT.

Ebury współpracowało do tej pory z ponad 5 tys. firm i organizacji w realizacji transakcji o łącznym obrocie wynoszącym ponad 44 miliardy złotych.

Źródło: NOBILI

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Kenjiro
    3
    Czy gdzieś panowie podają jaki aktualnie proponują kurs? Albo czy umożliwiają ustalenie stałego kursu w zadanym czasie (samo zarządzanie ryzykiem może to oznaczać, ale nie musi)? Ogólnie informacje na stronie są stricte marketingowe i nic nie warte.
    A powyższa notka powinna być jasno opisana, że jest wklejką działu PR, a nie newsem technologicznym.