Telefony

Emulator Nintendo 64 obsługuje Wiimote

przeczytasz w 1 min.

Nieoficjalny emulator Nintendo 64 dla iPhone robi w ostatnim czasie sporą furorę. Oferuje on nawet wsparcie dla kontrolera Wii Remote.

Oczywiście aplikacja nigdy nie doczeka się "oficjalnego" wydania. Nintendo jako producent konsoli N64 będzie zwalczać wszelkie próby emulacji gier na innych platformach. Firma traktuje taki proceder jako łamanie warunków umowy licencyjnej.

Jeśli jednak zdecydowałeś się majstrować w oprogramowaniu swojego telefonu i jesteś zapalonym fanem tytułów retro z konsol Nintendo, to na pewno gra w stare hity na telefonie Apple okaże się sporą ciekawostką.

Wstępne doniesienia sugerują jednak, że framerate (ilość wyświetlanych klatek na sekundę) w grach jest poniżej krytyki, a sposób w jaki prowadzimy rozgrywkę jest wyjątkowo irytujący.

Jeżeli jednak nie możesz się oprzeć pokusie i chcesz pograć w gry z Nintendo 64 na swoim telefonie za pośrednictwem Wii Remote, to nieoficjalny program n64iphone można juz kupić w sklepie Cydia za 2.50$.

Poniżej zamieszczamy film pokazujący możliwości aplikacji.

Źródło: Esferia Iphone

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    19arek93
    0
    Ciekawe na jakiej wersji iPhone'a było to nagrywane. Może na ostatnim modelu by przyzwoicie śmigało?
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      ja tam moze i sie nie znam - ALE NIE MA CZEGOS TAKIEGO JAK IPHONE 3ciej generacji!!!! to jak ip 3 GS jest 4tej????? Wypada policzyc ile tych iphone bylo
      • avatar
        Zelot
        0
        Jeśli to tak tnie jak na filmiku to niezła padaka. :/
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Ja bym chciał podłączyć Wii kontroler do mojej lodówki, drukarki, co bym miał możliwość grania na ich LCD w gry... :hahaha:

          Jaki jest cel robienia takich "emulatorów", ile można grać w takie gry? Przecież te wszystkie gry mają są tak samo nudne, czy to na iPhone, Wii, PC itd.

          Jasne można sobie pograć czasem... ale kto z nas kupił WSZYSTKIE możliwe gry np. na PS3?

          Kiszka.