Ciekawostki

Automat do recyklingu papieru od Epson

przeczytasz w 1 min.

Po co wywozić papier do zakładu recyklingu, jeśli drobna maszyna w biurze może zrobić to sama?

Epson PaperLab

Inteligentne i „zielone” biuro nowej generacji – to cel firmy Epson, która zaprezentowała przed kilkoma dniami PaperLab idealnie wpisujące się w tę ideę. To (podobno) pierwsze na świecie urządzenie biurowe, które jest w stanie dokonać recyklingu papieru – przetworzyć zużyty papier na nowe, białe arkusze – bez użycia wody. 

Jak to działa? Najpierw maszyna tnie zużyty papier do tego momentu, aż rozdzieli go na włókna. Następnie, bez wody, lecz z użycie specjalnych klejów, włókna te są wiązane, a biel gotowych arkuszy – kalibrowana. Nie jest to jednak zwykłe strzępienie i sklejanie – Epson zapewnia, że urządzenie potrafi autentycznie usunąć kolor z włókien, dzięki czemu końcowy produkt ma wysoką jakość.

Mające 2,6 metra szerokości, 1,8 m wysokości i 1,2 m głębokości  urządzenie Epson PaperLab potrafi dokonać recyklingu 14 arkuszy na minutę, co przy ośmiogodzinnej dniówce daje 6720 kartek. Użytkownik sam może wybrać rozmiar (A4 lub A3), grubość i inne cechy papieru. Urządzenie trafi do sprzedaży w przyszłym roku, ceny jednak pozostają nieznane.

Źródło: Epson, Engadget, Wall Street Journal

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    mastah84
    1
    No to kilka pytań:
    1. czy oprócz wody trzeba lać coś jeszcze?
    2. co się dzieje z tonerem odzyskanym z papieru? jest oddzielany i składowany w jakimś pojemniku, który należy opróżnić czy staje się składową papieru? jeśli staje się składową papieru, to ciekawe ile razy będzie można przetworzyć tę samą kartkę papieru
    3. ile to zużywa prądu? w sensie - czy to jest opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia? bo wydajność tego kombajnu jest zasadniczo niewielka
    • avatar
      BluePandoraBox
      0
      nie wierzę by ten specjalny klej był tańszy niż koszt transportu zużytego papieru
      to bardziej dla firm którym zależy na poufności danych, które dotychczas paliły swoją korespondencję, im to może ale tylko może się opłaci
      • avatar
        krynka
        0
        Nie no jaka innowacja, bez wody, tylko "specjalny" klej, który
        zapewne zupełnie przypadkiem jest od tej wody droższy. Nie ma to jak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu...