Systemy operacyjne

Google chwali się statystykami systemu Android - udziały Lollipop zaczynają wzrastać

przeczytasz w 1 min.

Nie oznacza to jednak, że producenci ruszyli bardziej zdecydowanie w kwestii aktualizacji.

Google chwali się statystykami systemu Android

Początek miesiąca to już tradycyjnie czas, kiedy Google publikuje statystyki dotyczące rynkowych udziałów poszczególnych wersji systemu Google Android. Co ciekawego zdradzają nam najnowsze z nich?

Nie można niestety mówić o jakimkolwiek zaskoczeniu. Najwięcej użytkowników wciąż korzysta z wersji KitKat oraz Jelly Bean. Dysponują one obecnie odpowiednio 39,3% oraz 33,6% rynkowych udziałów i w kolejnych miesiącach nie tracą niestety za wiele.

Jednocześnie da się jednak zauważyć zwiększającą się popularność wersji Lollipop, która dobiła do wyniku 18,1% i w ostatnim czasie zaczyna rzeczywiście dość wyraźnie zyskiwać. Nie oznacza to jednak, że producenci ruszyli bardziej zdecydowanie w kwestii aktualizacji. Na rynku pojawiają się po prostu nowe smartfony, które w większości wyposażone są w tę wersję systemu.

W zestawieniu wciąż nie pojawia się zaprezentowany pod koniec maja Android M, ale na to możemy jeszcze trochę poczekać. Rynkowe udziały starszych wersji są już małe i wygląda na to, że nawet określany przez lata mianem nieśmiertelnego Gingerbread w końcu odejdzie w niepamięć.

Android lipiec
dane obejmujące okres 7 dni kończący się 3 sierpnia

Źródło: developer.android, androidpot

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    limera1n
    7
    Wersja 5.1 ma 2,6% nie wspominając o 5.1.1, no i oczywyście o cholrnie duża dziura która jest w każdej wersji tego systemu i pozwala go zainfekować przez mms'a


    Tutaj nie ma się Google czym chwalić. Android wymaga przebudowania i możliwości aktualizacji zabezpieczeń bezpośrednio od Google z pominięciem producentów smartfonów
    • avatar
      Dudi4Fr
      7
      Szczerze mówiąc, nie ma czym tu się chwalić...

      To tylko pokazuje jak system aktualizacji androida jest źle przemyślany oraz jak producenci telefonów się ociągają z update'mi. Nie jestem może wielkim fanem Jabłka ale muszę im przyznac ze ich "metoda" na robienie aktualizacji jest o niebo lepsza.
      • avatar
        Konto usunięte
        6
        Niech się lepiej google pochwali, dlaczego *nie* zrobił androida w ten sposób, aby każdy mógł go sobie zaktualizować kiedy chce, bez błagania producenta sprzętu o litość. jak dla mnie te statystyki oznaczają jedynie tyle, że google przyczyniło się do kolejnej fali zatrucia środowiska naturalnego sprawnymi smartfonami, na których nie da się zaktualizować androida.

        po drugiej stronie barykady stoi świat tradycyjnego peceta. taki windows10 czy się komuś podoba czy nie, nie ma problemu z aktualizowaniem się na pecetach. mimo że wersja jest niedorobiona, ludzie chętnie to instalują bo są pewni, że będą poprawki. w androidzie można o tym zapomnieć.
        • avatar
          Ganster
          3
          Niech się nam android rozwija.
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            ...udziały Lollipop zaczynają wzrastać-chyba na papierze,tak samo jak i ich wydajność w systemie.