
Google rozesłał do użytkowników link przekierowujący do filmu na YouTubie "Grand Theft Auto VI – Final Trailer (2026) Rockstar Games". Jak się okazało, zwiastun jest fanowską interpretacją.
Fani GTA muszą cierpieć. Jak informował Norbert Garbarek, wcześniej gracze dowiedzieli się, że premiera GTA VI zostaje opóźniona (chociaż, czy w sumie to takie szokujące?). Teraz zaś, użytkownicy zostali zaś zranieni przez powiadomienie Google o udostępnieniu nowego zwiastuna gry.
AI w służbie... Vice City
Trailer przenosi nas do legendarnego Vice City dotkniętego ręką sztucznej inteligencji. Jak mówią twórcy filmu, fałszywy zwiastun powstał poprzez „połączenie różnych efektów, dźwięku i technologii sztucznej inteligencji", z czego na pierwszy rzut oka, ta ostatnia jest najbardziej widoczna. Również widzowie w komentarzach zwrócili na to szczególną uwagę.
Dodatkowo, na ekranach pojawił się znacząco postarzony Tommy Vercetti oraz jego legendarna już koszula. Jak jest podejrzewane jednak, gangster nie pojawi się w faktycznej nowej części GTA.
Google trolluje, użytkownicy są zrozpaczeni
Fałszywa gra GTA 6 szybko stała się jednym z jej najbardziej widocznych dzieł, głównie dzięki systemowi rekomendacji Google, który wyświetlał ją osobom, które jej aktywnie nie szukały. W komentarzach na YouTubie przeczytać można żartobliwe słowa zawodu.
"Już nigdy nie kliknę w powiadomienie Google", "Ale Google nas strollowało", "Zaczynam nienawidzić Google", czy "Google pogrywa sobie z moimi emocjami" - to tylko kilka z najpopularniejszych wpisów pod filmikiem.
Problem dla Google
Jak ocenia Game Rant, takie sytuacje uwydatniają narastający problem na YouTube. Fanowskie zwiastuny koncepcyjne zyskały na popularności dzięki szybkiemu postępowi w edycji wspomaganej sztuczną inteligencją i generowaniu zasobów.
Podczas gdy wielu twórców wyraźnie oznacza swoje filmy, inni, jak Teaser Universe, używają tytułów przypominających oficjalne materiały marketingowe, często wprowadzając w błąd użytkowników, którzy polegają na automatycznych powiadomieniach i rekomendacjach platform.
Rockstar Games nie skomentowało sytuacji i prawdopodobnie tego nie zrobi, a Google nie wyjaśniło, dlaczego ten konkretny film został tak szeroko rozpowszechniony. Na razie fani będą musieli poczekać na prawdziwy zwiastun.







Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!