GTA 5 nie zadebiutuje wcześniej niż w kwietniu przyszłego roku

Wprawdzie czekają nas w tym roku premiery naprawdę interesujących gier, ale niemal wszyscy gracze chcieliby już debiutu GTA 5. Wygląda na to, że ten nie nastąpi zbyt szybko. Jakiś czas temu Rockstar Games przystąpiło do sporej ofensywy i w ciągu tygodnia opublikowało aż 10 screenów z najnowszej odsłony swojego największego hitu. Wszyscy liczyli zatem, że jest to tylko przedsmak do nowych, poważniejszych materiałów i być może nawet wstęp do zapowiedzi dokładnej daty premiery gry.

Rzeczywistość okazała się dużo brutalniejsza. O grze zrobiło się ponownie cicho i nie zmieniła tego nawet ostatnia konferencja Take-Two. Na niej, zamiast jakichkolwiek konkretów, usłyszeliśmy jedynie, że GTA 5 nadal jest w produkcji, a prace idą pełną parą.

Co gorsza niedługo potem pojawiły się informacje, że Rockstar Games nie ma zamiaru śpieszyć się z zakończeniem prac nad grą. Jeden z analityków, który przyjrzał się bliżej sytuacji, zwraca również uwagę na fakt, że przy tak głośnych tytułach sprzedawcy potrzebują około 5-6 miesięcy na przygotowanie się do swoich działań, a prawdopodobnie nie otrzymali oni jeszcze żadnych informacji.

Jak doskonale wiemy nie ruszyło też jeszcze "poważne" promowanie GTA 5 i coraz więcej osób jest zgodnych w tym, że gra nie zadebiutuje wcześniej niż w kwietniu/maju przyszłego roku. Nawet ten termin wydaję się obecnie optymistyczny.

Trudno przypuszczać, aby od momentu zapowiedzi gry do jej premiery upłynąć miał np. miesiąc. Oba te wydarzenia dzielić będzie zapewne dużo więcej czasu, a póki co Rockstar Games nie zamierza chyba ujawniać daty debiutu GTA 5.

Choć wszyscy chcielibyśmy tej gry już, teraz, to może jednak lepiej, że producent chce ją jak najlepiej dopracować. O ile rzeczywiście o to chodzi i nie jest to jedynie zasłona dymna, mająca na celu wzbudzenie u graczy jeszcze większych apetytów.

Źródło: vg247, rockstargames, youtube