
12 lat walki o odzyskanie dysku wartego miliardy. Howells ma nowy plan
Kolejna odsłona znanej historii Jamesa Howellsa, inżyniera IT z Walii, który stracił dysk z bitcoinami wartymi 920 mln dolarów na wysypisku śmieci. Po serii nieudanych prób ich odzyskania, deklaruje, że kończy poszukiwania. Wpadł na nowy, genialny plan.
James Howells od 2003 r. próbował odnaleźć dysk twardy, zawierający zawierający klucz do 8 tysięcy bitcoinów. Wartość tej kryptowaluty obecnie szacowana jest na 920 mln dol. Dysk miał zostać wyrzucony przez jego byłą partnerkę i znajdować się na wysypisku śmieci w Newport. Mimo wielu prób, w tym próby pozwania rady miasta o dostęp do wysypiska, Howells nie zdołał odzyskać urządzenia. Teraz znalazł rozwiązanie.
Od propozycji wykupu wysypiska do tokenizacji swojego prawa własności
Na początku 2025 r. Howells próbował uzyskać odszkodowanie w wysokości 620 mln dol., jednak jego sprawa została oddalona. Walijczyk rozważał także wykupienie całego składowiska, które miało zostać zamknięte i przekształcone w farmę fotowoltaiczną. Ogłosił w mediach społecznościowych, że kończy poszukiwania na wysypisku. Nie oznacza to jednak końca starań o odzyskanie fortuny.
Howells zdecydował się na nową strategię, polegającą na tokenizacji swojego prawnego prawa własności. Jak informuje serwis "The Block", ogłosił tokenizację całego portfela: 800 mld Ceiniog Coin (INI), które odpowiadają "1:1 satoshi" i są "zbudowane na Bitcoinie".
Wprowadzi własną kryptowalutę memową
Co to właściwie oznacza? "Howells wprowadza na rynek własną kryptowalutę memową, która jest powiązana z historią o zaginionych bitcoinach" - wyjaśnia portal. W teorii, jak twierdzi, tokeny INI będą wymienialne na najmniejsze jednostki Bitcoina, czyli satoshi.
Sam dysk jest praktycznie niemożliwy do odzyskania. Dodatkowo, w jednej z wcześniejszych decyzji urzędnicy orzekli, że sprzęt stał się własnością rady miasta. W praktyce oznacza to, że Howells stara się zarobić na całej sytuacji, szczególnie biorąc pod uwagę, że nadał swojej kryptowalucie nazwę "Ceiniog", która jest dawną walijską jednostką pieniężną. Premiera tej "waluty" planowana jest na grudzień 2025 roku, co ma być próbą wykorzystania legendy o zaginionych bitcoinach do stworzenia nowego źródła dochodu.
Źródło: "The Block", x.com, zdjęcie: Adobe Stock
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!