Smartfony

HTC szykuje 3 kolejne smartfony, o których już teraz sporo wiemy

przeczytasz w 1 min.

Na obecną chwilę ukrywają się one pod kodowymi oznaczeniami Ocean Master, Ocean Harmony oraz Ocean Lite.

Już od dawna mówi się o słabej kondycji finansowej HTC, w sierpniu tego roku tajwańska firma zanotowała najmniejsze przychody od 13 lat. Chociaż pojawiają się doniesienia, iż dział smartfonów może zostać sprzedany Google, HTC realizuje wcześniejsze założenia i przygotowuje kolejne modele. Ile ich zobaczymy?

Wygląda na to, że do końca roku zaprezentowane zostaną 3 smartfony, które na obecną chwilę ukrywają się pod kodowymi oznaczeniami Ocean Master, Ocean Harmony oraz Ocean Lite. Polityka prowadzona obecnie przez HTC zakłada wydawanie smartfonów z pogranicza średniego i najwyższego segmentu oraz flagowców. Sugeruje to przynajmniej solidne specyfikacje, co potwierdzają pierwsze informacje na ten temat.

Ocean Harmony posiadać ma bardzo duży, aż 6-calowy wyświetlacz o rozdzielczości QHD, kamery 12 Mpix i 8 Mpix, a także procesor Qualcomm Snapdragon 835 i spore zasoby pamięci - do 6 GB RAM i do 128 GB przestrzeni na dane.

Wyświetlacz tej samej wielkości, ale jednocześnie nieco słabsze parametry przynieść powinien Ocean Harmony. W jego kontekście wymienia się 4 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej.

Dla preferujących nieco mniejsze smartfony przygotowany zostanie natomiast ostatni z wymienionych - Ocean Lite. Tutaj ekran cechować ma się przekątną 5,2 cala. Dojdzie do tego najprawdopodobniej procesor Qualcomm Snapdragon 600 współpracujący z 4 GB RAM.

HTC smartfony

Źródło: phonearena

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    djgromo
    0
    Mogliby wrócić to obudów unibody z aluminium. Przez te palcujące się szkła na tyle w ogóle nie biorę U11 pod uwagę.
    • avatar
      kokosnh
      0
      HTC miało pomysły, miało innowacje i na serio dobrze wypatrzone modele średniej półki na swoje czasy, niestety cena i rezygnacja z niektórych ciekawych rozwiązań zgotowała nam to.
      • avatar
        XaRaDaS
        0
        Nigdy więcej HTC, 2x płytę główną wymieniali w Desire 820 i już po gwarancji znowu padła i już tel do wywalenia. Cena wymiany pewnie z 500 PLN.
        • avatar
          topiq
          0
          Mój pierwszy smartfon to był HTC. Nowy z salonu i od razu padnięty BT :) Oddałem do serwisu a za 3 dni miałem go już w domu z wymienioną płytą główną. Jak na tamte czasy całkiem fajnie działał i mógł robić za AP po podłączeniu do kompa przez USB. HTC Wildfire S na andku 2.3.6. Później faktycznie te modele były coraz gorsze i coraz droższe. Przynajmniej konkurencja oferowała więcej za tyle samo lub mniej. Teraz praktycznie wszystkie firmy klepią to samo, szkło z obydwu stron, wąskie ramki, zaokrąglony ekran na brzegach, wywalają radio FM, mini jacka. Albo flagowce lepiej lub mniej udane na snapie 835 albo jakaś średnia półka na 4xx na granicy płynności i wydajności. Prawdziwego dual sim + microSD tylko chyba u Xiaomi szukać. Bezprzewodowe ładowanie nawet w Lumii 735 mam fabrycznie a w nowych średniakach rzadko który ma. OLED podobnie. Nawet NFC wywalają w niektórych modelach. Wybrać dzisiaj coś pod siebie w dobrej cenie to grube godziny przekopywania internetu i oglądania/czytania recenzji. Przytuliłbym jakiegoś HTC, z sentymentu nawet, ale wybieram dziś z głową porównując stosunek możliwości do ceny plus dobry serwis. I od ponad 2 lat siedzę na Samsungu A5 2015, bo póki co nigdy mnie nie zawiódł i nadal sprawuje się dobrze, a do tego dostał już MM, mimo że startował z KK na pokładzie. Nawet jego nowsze wersje mnie nie przekonują. Jedynie ładowania bezprzewodowego mi w nim brak.
          Zobaczymy co tam HTC upichci. Na rewolucję chyba już nie liczę, ba chyba dotrzymam z obecnym fonem do 5G o ile go szlag nie trafi do tego czasu.