Telewizory

JVC też zaserwuje nam telewizory QLED. Jakie konkretnie?

przeczytasz w 1 min.

JVC QLED 4K TV. Lada moment Japończycy zaserwują nam swoje pierwsze telewizory z technologią kropek kwantowych. Czym jeszcze będą mogły się pochwalić te nowe modele?

Telewizory JVC QLED 4K z Android TV – zapowiadają się nieźle

JVC dołącza do Samsunga i TCL-a, którzy mocną stawiają na technologię kropek kwantowych. Już w przyszłym miesiącu japoński producent wprowadzi na europejski rynek swoje telewizory QLED 4K, które – podobnie jak w przypadku drugiej ze wspominanych marek – będą miały system Android TV na pokładzie. Oprócz wysokiej jakości obrazu możemy więc też spodziewać się bogatego pakietu funkcjonalno-multimedialnego. 

JVC QLED 4K wygląd

Na rodzinę JVC QLED 4K TV złożą się modele o czterech przekątnych: od 43, przez 50 i 55, po 65 cali (a z czasem dołączy też wariant 70-calowy). Jak sama nazwa rodziny wskazuje, w każdym wypadku możemy liczyć na rozdzielczość 4K, a (głównie za sprawą kropek kwantowych) także na „niezrównane spektrum kolorów, szczegółowe odwzorowanie barw, doskonały kontrast oraz wysoką jasność”, jak zachwala producent. Wspomina przy okazji o 95-procentowym pokryciu palety DCI-P3 oraz obsłudze HDR w formacie Dolby Vision.

Dźwięk też ma stać na przyzwoitym poziomie. A kiedy premiera?

Powiedzieliśmy już o obrazie i o funkcjonalności (szybko wspomnijmy jeszcze o wbudowanym module Chromecast i funkcji Asystenta Google), czas więc na kilka słów o dźwięku. Nie należy raczej nastawiać się na wielokanałowe systemy audio, ale telewizory JVC QLED 4K TV spróbują wygenerować realistyczne efekty przestrzenne. Pomoże w tym sprawdzona i uznana technologia DTS Virtual X.

JVC QLED 4K TV

My w Polsce na te telewizory poczekamy nieco dłużej, bo ich premiera w naszym kraju planowana jest na III kwartał – zaraz po wakacjach. 

Źródło: JVC / Vestel

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Silver
    2
    Będą mieli ciężką walkę o klienta z racji tego, że produkują telewizory niższej klasy typu 4K, 50Hz choć jakościowo wypadają nieźle.
    Moim zdaniem jeśli pojawią się 120Hz 4K to przy bardzo wysokiej jakości obrazu jedynie ceną będą będą mogli zachęcić klientów z racji mocno opłaconego marketingu w sklepach jeśli chodzi o konkurencję.
    • avatar
      marcopolo88
      -1
      Jakoś nie mam przekonania do QLED. Może dlatego, że mam Philipsa OLED855 i jestem przyzwyczajony do doskonałej czerni i idealnego odwzorowania kolorów.
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Ja się pytam CZEMU KŁAMIECIE CZYTELNIKÓW? W tych wyświetlaczach elementem aktywnym jest LCD,
        ale o tym LCD w artykule nie ma ani słowa że to jest LCD. Za to jest masa papki marketingowej, która to LCD ma schować przed czytelnikiem że to niby nie jest żadno LCD. Specjalnie dużo piszę że to jest LCD aby wszyscy wiedzieli że LCD to będzie zawsze LCD.

        W tym układzie LED jest jedynie podświetleniem dla LCD. Zwykle jest to LED niebieski, światło przechodzi przez LCD, a za LCD zamiast matrycy filtrów barwnych filtrujących subpixele LCD, jest po prostu warstwa luminoforów z kropkami kwantowymi które dla tego LCD pełnią taką samą rolę. A ponieważ za LCD są luminofory, dzięki temu osiąga się szerokie kąty widzenia, lepsze niż w standardowych LCD.

        Czy wystarczająco uwypukliłem główną rolę LCD w tym wyświetlaczu LCD który tak naprawdę nie jest wyświetlaczem LED lecz wyświetlaczem LCD ?

        czemu marketing w tak perfidny sposób ukrywa LCD jako QLED ? to jest LCD-QLED i o tym należy pamiętać. To oznacza że mamy świetną biel w tym LCD, ale czerń LCD jest taka jak w LCD.

        LCD wymawiamy jako eLCeDe :)

        Ale to jest niestety tylko telewizor LCD, bardzo mnie dziwi ograniczenie do 50Hz ale zastosowana matryca LCD pewnie tylko tyle wyciąga. Szkoda że nie ma chociaż częstotliwości 60Hz dla tego LCD bo ona też jest często stosowana. Producent także tutaj nie zastosował układów zwielokratniających ramki, dlatego w tym LCD nie mają sensu częstotliwości 2x czy 4x czyli 100Hz i 200Hz, a dla podstawy 60Hz byłyby to 120Hz i 240Hz . Ten LCD jest na to po prostu za słaby, jedyną zaletą tego LCD są luminofory z kropkami kwantowymi.