Gry

Koniec Team Bondi, teraz zajmą się filmami

przeczytasz w 1 min.

Nie tak dawno temu pisaliśmy o tym, że Team Bondi, twórcy L.A. Noire znaleźli się w poważnych tarapatach finansowych i grozi im bankructwo. Na szczęście zostali uratowani.

Kilku naszych czytelników miało spory żal do Rockstara o to, że jednego ze swoich wykonawców (a zlecanie projektów jest w branży gier jak najbardziej powszechne) potraktowali tak bezpardonowo. Rockstar przyznał jednak, że współpraca z australijskim producentem była ciężka, między innymi ze względu na brak odpowiedzialności i swobodne podejście do dotrzymywania terminów przez jego pracowników.

Po takiej antyreklamie ze strony jednego z największych wydawców na świecie losy firmy wydawały się przesądzone. Jednak okazało się, że ekipa Kennedy Miller Mitchell zdecydowała się wykupić studio, jak czytamy w branżowym serwisie Develop.
 

screen z gry L.A. Noire
 

Oczywiście po Team Bondi jako takim nie będzie już śladu. Nowy właściciel liczy bowiem na wchłonięcie najbardziej wartościowych pracowników, a tych mniej utalentowanych lub po prostu niechętnych do dalszej współpracy pożegna stosowną odprawą. Co ciekawe, firma KMM nie ma zbyt wiele wspólnego z grami, gdyż zajmuje się kinematografią (m.in. marką Mad Max). Wygląda na to, że albo się to zmieni, albo z pracownikami Team Bondi już niedługo spotkamy się na ekranach kin.

I żeby była jasność - jeden z największych atutów L.A. Noire, czyli niesamowicie realistyczne skrypty odpowiedzialne za mimikę twarzy, był własnością zupełnie innej firmy, nie jest on więc przedmiotem transakcji.
 

Więcej o grach:

Źródło: develop

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Życzę powodzenia na nowej drodze :) Nie każdy może robić gry...
    • avatar
      Spikeblade
      0
      Czyli o wersji na PC możemy pomarzyć ?