Smartfony

Kruger&Matz poszerza ofertę o smartfona MOVE 5

przeczytasz w 1 min.

Smartfon wyceniony został na niespełna 350 złotych. Co może przy tej cenie zaoferować?

Kruger&Matz MOVE 5

Firma Kruger & Matz wprowadziła właśnie do sprzedaży nowego smartfona - MOVE 5. Podobnie jak poprzednie modele z tej serii jest to propozycja z najniższej półki cenowej, a zatem nie należy się spodziewać szczególnie mocnej specyfikacji. I takie konstrukcje znajdują jednak nabywców, a zatem można przyjrzeć się MOVE 5 nieco bliżej.

Rozmiar ekranu nie zaskakuje. Mamy tutaj bowiem do czynienia z chyba najpopularniejszą obecnie przekątną 5 cali. Rozdzielczość wyświetlanego obrazu wynosi natomiast 720x1280 pikseli. Nadmienić można przy okazji, iż producent wykorzystał technologię IPS, co zapewnić powinno dobre kąty widzenia. Ekran pokryto też wzmacnianym szkłem, aczkolwiek nie jest nim Gorilla Glass a Dragontrail.

Kruger&Matz MOVE 5 smartfon

Nad wydajnością czuwać ma czterordzeniowy procesor Spreadtrum SC7731G, który dostał do pomocy 1 GB pamięci RAM. Fajerwerków nie oczekujmy, jak na tę półkę cenową to jednak rozsądne minimum. Smartfon pracuje przy tym pod kontrolą systemu Android 5.1 Lollipop i bardziej zapunktować może chyba tylko obsługą dwóch kart SIM.

Specyfikacja techniczna Kruger&Matz MOVE 5:

  • system operacyjny Android 5.1 Lollipop
  • ekran IPS 5 cali o rozdzielczości 720x1280 pikseli
  • czterordzeniowy procesor Spreadtrum SC7731G 1,3 GHz
  • 1 GB pamięci RAM
  • 8 GB pamięci wewnętrznej + czytnik kart microSD
  • kamera główna 5 Mpix i przednia 0,3 Mpix
  • Bluetooth 3.0, Wi-Fi
  • dual SIM
  • akumulator 2000 mAh
  • wymiary 144 x 74 x 10,6 mm
  • waga 160 g

Kruger&Matz MOVE 5 trafił już do sprzedaży. Smartfon wyceniony został na 349 złotych.

Źródło: Kruger&Matz

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    1
    Spreadtrum SC7731G

    A to co? Następny klon mediateka?
    • avatar
      kombajn
      1
      Autor newsa widzę ma ciekawe podejście do tego co opisuje. Ten telefon ma dość przyzwoitą specyfikacją i niezły ekran przykryty szkłem hartowanym i na dodatek robi go polska firma a w co drugim zdaniu autor podkreśla że no tak za takie pieniądze nie można oczekiwać fajerwerków, natomiast w opisie Galaxy J1 (2016) z przed tygodnia nie znalazłem słowa na temat tego ze ekran ma koszmarnie niską rozdzielczość i nie jest zabezpieczony szkłem hartowanym czy że cena 130 dolarów nijak nie przystaje do bardzo budżetowych możliwości telefonu. Czyli co po naszym wycenionym na rewelacyjne pieniądze telefonie nie należy się spodziewać niczego dobre a o koreańskim złomie za ponad 50% większe pieniądze nie wolno złego słowa powiedzieć?
      • avatar
        Konto usunięte
        1
        Panowie z K&M dali duuupy przy telefonie.
        Po zadzwonieniu do serwisu stwierdzili, że trzeba poczekać na aktualizację firmware. "Srali muchy bedzie wiosna" - okazało się że telefon miał fabrycznie wirusa. Oczywiście na ich facebookwym fanpage ani mru mru o tym telefonie.
        Telefon trzeba zrootować za pomocą apki Kingoroot.apk. Rootuje się dość długo..ale DZIAŁA...
        Po restarcie skasować wirusy jakimś antywirem i póżniej zaktualizować. Dalej wszystko śmiga.