Pojazdy

Latający ścigacz XTurismo Aerwins wystartował nad drogi. Zamienisz na niego swój motocykl?

przeczytasz w 2 min.

Powietrzny motocykl rodem z Gwiezdnych Wojen zadebiutował na targach motoryzacyjnych w Detroit. Jak prezentuje się pierwszy podniebny ścigacz Aerwins XTurismo?

Latający motocykl XTurismo jest dziełem japońskiego startupu Aerwins, który nie zamierza ograniczać się do lokalnych odbiorców. Jego prezentacji na tegorocznych targach Detroit Auto Show to zapowiedź podboju amerykańskiej przestrzeni komunikacyjnej. Czy XTurismo Aerwins ma szanse zdobyć odbiorców poza Japonią i ile trzeba za niego zapłacić?

Jak prezentuje się powietrzny motocykl XTurismo Aerwins?

Japoński producent w ramach targów Detroit Auto Show nie poprzestał na wystawie rodem z muzeum. Luksusowy krążownik zaliczył udany pokaz swoich umiejętności:

Jakie parametry ma powietrzny motor XTurismo Aerwins?

  • waga 299 kg 
  • długość: 3,37 m
  • szerokość 2,4 m
  • wysokość 1,5m
  • nośność do około 100 kg
  • silnik hybrydowy marki Kawasaki, którego moc nie jest znana
  • zakres przelotowy oceniany na 40 km (zasięg lotu z pasażerem na pokładzie to 40 minut z prędkością 100 km/h)

Aerwins XTurismo model na rynek amerykański

    XTurismo tylko z wyglądu przypomina przerośniętego drona. Chociaż istnieją bezzałogowce, które dysponują podobnymi możliwościami, to jest to raczej półka dronów wojskowych. Motocykl od tej klasy pojazdów odstaje przede wszystkim dzięki zestawowi czujników, pozwalających na bezpieczne poruszanie się z pasażerem na pokładzie. 

    Producent deklaruje, że maszyna z powodzeniem jest w stanie poradzić w miejskim ruchu. Do takiego wykorzystania jest jednak daleko i zainteresowanie, jakim XTurismo cieszy się w Japonii, ma na świecie sporo przeszkód.

    Ile kosztuje latający motocykl XTurismo Aerwins?

    Aktualnie powietrzny motocykl XTurismo Aerwins jest gadżetem dla najbogatszych. W USA Japończycy chcą go sprzedać w cenie 777 000 USD. Sprowadzenie go do Polski jest możliwe, ale należy liczyć się z kosztem 2 874 900 zł

    Największe obiekcje zainteresowanych budzi jednak wykorzystywanie powietrznego motocykla. W Japonii nie wymaga on specjalnej licencji i tamtejsi odbiorcy tuż po zakupie, mogą poruszać się nim w przestrzeni publicznej. W USA, gdzie XTurismo został zaprezentowany w tym miesiącu, jest inaczej. Prowadzenie latającego motocykla wymaga kursu lotniczego. Na dodatek żaden ze stanów nie ma odpowiednich przepisów, pozwalających na dopuszczenie tego typu pojazdu do ruchu i jego rejestracja nie jest obecnie możliwa. Amerykanie mają nadzieję, że w przyszłości będzie się to zmieniać.

    latający motor XTurismo Aerwins

    Obecnie padają sugestie, że na rynek amerykański trafi pojazd o mniejszej autonomii, który będzie bardziej użyteczny i tańszy. Producent tego nie wyklucza i ma plan wprowadzić do sprzedaży jeszcze przed 2025 rokiem latający Aerwins XTurismo ze słabszym silnikiem i o mniejszych gabarytach. Cena takiego modelu jest szacowana na około 50 000 USD.

    Dla kogo jest powietrzny motocykl XTurismo Aerwins?

    Jest to kwota bardziej przyjazna, ale nie jest pewne czy odbiorcy indywidualni będą mogli z takiej oferty szybko skorzystać. Producent ma bowiem nadzieję wedrzeć się do ruchu ulicznego zdobywając zainteresowanie różnego rodzaju służb porządkowych. Podniebne ścigacze mogą przydać się policji, a także firmom ochroniarskim. Mniej wydajny model może być przydatny w przestrzeniach zamkniętych, a z takim doświadczeniem łatwiej będzie wprowadzać go do przestrzeni publicznej.

    Źródła: Reuters, The Sun

    Komentarze

    3
    Zaloguj się, aby skomentować
    avatar
    Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
    • avatar
      Marucins
      1
      Jak patrzę na taki film to widzę małą "motorynkę"... a nie porządny motor.
      Jeszcze bardziej ślamazarnego i ślimakowatego nagranie nie mogli udostępnić?
      • avatar
        oloone
        0
        3 bańki, hahahaha to już wolę moto za 5 dych....haha
        • avatar
          cyberant
          0
          w.g autora: "zakres przelotowy oceniany na 40 km (zasięg lotu z pasażerem na pokładzie to 40 minut z prędkością 100 km/h)" To jakaś bzdura... przez 40 minut z prędkością 100km/h przelecimy 66km/h w linii prostej, matematyka z podstawówki się kłania... Po za tym jeśli leci 40 minut z pasażerem, to samemu pewnie z 50 minut. A to już 80km w lini prostej. Całkiem sporo..