Gry

Left 4 Dead 2 - zamieszanie wokół wizerunku okładki

przeczytasz w 1 min.

Druga odsłona sieciowego przeboju sprzed paru miesięcy - Left 4 Dead 2 nie ma jakoś szczęścia. Zaczęło się od protestu niezadowolonych graczy, którzy po ogłoszeniu przez Valve na tegorocznych targach E3 faktu powstawania tejże produkcji postanowili ją zbojkotować. I chociaż lista protestujących rośnie to i tak stanowi ona minimalny odsetek graczy, którzy faktycznie zakupili pierwszą część gry. Pozycja drugiej części wydaje się więc niezagrożona.

Dziś natomiast pojawiła się informacja wskazująca na to, że nowy wizerunek okładki Left 4 Dead 2 pokazany podczas targów E3 nie został zaakceptowany przez amerykańsko-kanadyjską organizację ratingowa ESRB (Entertainment Software Board) zajmującą się ocenianiem zawartości gier. Organizacja ta miała bowiem poważne zastrzeżenia do trzech odgryzionych palców widniejących na pierwotnym projekcie pudełka nowej gry.

Siłą rzeczy Valve został zmuszony do złagodzenia swojej wizji i tak obecnie mały i serdeczny palec cudownie odrosły pozostawiając jednak miejsce na urwany kciuk. Swoją drogą podejście ESRB do tej sprawy wydaje się nieco dziwne. Czyżby urwany kciuk był mniej szokujący niż dłoń pozbawiona 3 palców?

Ciekawe jednak, że aż tyle "nieszczęść" dotyka nową odsłonę tej całkiem nieźle zapowiadające się gry. Można odnieść całkiem uzasadnione wrażenie, że wszystko to jest celowym zabiegiem marketingowym Valve, które pragnie jak najdłużej utrzymać zainteresowanie graczy swoją nową produkcją.

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    XaRaDaS
    0
    Dla mnie lepsza pierwotna okładka, czemu ESRB nie czepia się plakatów filmów ?? Taka Piła to chyba miała bardziej drastyczne okładki.
    • avatar
      darek11
      0
      ta "oryginalna" okladka lepiej wyglada niz ta zmieniona... wyglada to tak jakby zamiast podniesc kciuka (a ze go nie ma) podnosi drugi i trzeci palec...
      • avatar
        Terrorek
        0
        ESRB to debile jednym slowem ... pewnie ta decyzja ma cos zwiazanego z tym protestem graczy ;]

        a tak pozatym .. ehh .. poprostu debile ^^
        • avatar
          artp44
          0
          USA nic więcej nie trzeba dodawać, "kup spożywczy przeterminowany produkt i udowodnij w sądzie że się zatrułeś i masz setki tysięcy odszkodowania" BARANY BARANY BARANY dla tego że to pudełko a gry jeszcze nie ma, ot reklama
          • avatar
            Cr4sH
            0
            Co im do okładek?
            Dzieci się przestraszą czy co ?
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Eeeee... to jest podręcznikowy przykład głupoty urzędników :E
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                pierwsza część tej gry była jak dla mnie żałosna...dwójka pewnie też nie błyśnie oryginalnością.... szkoda kasy na to badziewie
                • avatar
                  Slammer88
                  0
                  "Ciekawe jednak, że aż tyle "nieszczęść" dotyka nową odsłonę tej całkiem nieźle zapowiadające się gry."


                  Chyba se jaja robicie jak uważacie ze jest to całkiem nieźle zapowiadająca gra.Z tego co widziałem po gemplayach z E3 to jest to zwyczajny chłam,zwykła podróbka jedynki.Zmiany w stosunku do jedynki są porostu nietrafione.Bo jak można zachować klimat gry skoro akcja dzieje się w środku dnia.Bohaterowie tez tacy nijacy a dodanie do tej gry piły czy innych takich przedmiotów robi z tej gry trzeciego Postala.Valve jest po prostu chciwe na łatwą kasę robiąc ten marny dodatek nad którym pracowali pewnie z niecały miesiąc i będą pewnie chcieli za to ze 150 pln-ów.Ja (jak i wielu innych graczy L4D) mówie "dwójce" stanowcze NIE !
                  • avatar
                    projectdarkstar
                    0
                    Głupota urzędasów + amerykańska głupota + głupot poprawności politycznej = Kumulacja głupoty jak w totku