Ultrabooki

Ultrabooki Lenovo IdeaPad U330 i U430 w dwóch kolorach z procesorami Intel Haswell

przeczytasz w 1 min.

Lenovo poszerza swoją ofertę ultrabooków o dwa nowe modele wyposażone w procesory Haswell.

Lenovo IdeaPad U330 ultrabook widok

Lenovo zamierza wkrótce wprowadzić do swojej oferty kolejne ultrabooki z procesorami Intel Haswell. Będą to modele IdeaPad U330 oraz U430.

Lenovo IdeaPad U330 wyposażony będzie w ekran o przekątnej 13 cali, a model U430 w ekran o przekątnej 14 cali. Oba ultrabooki będą dostępne w opcji ze standardową rozdzielczością 1366x768 oraz w wersji z ekranem Full HD 1920x1080 jak również w wariancie z 10-punktowym ekranem dotykowym.

Więcej szczegółów odnośnie specyfikacji technicznej jak na razie dotyczy IdeaPad U330, ale można przypuszczać, że model U430 będzie pod tym względem zbliżony.

Sercem ultrabooków będzie jeden z dwóch procesorów nowej generacji Intel Haswell Core i3-4010U lub i5-4200U. Ultrabook będzie wysposażony w pamięć RAM do 8 GB oraz hybrydowy dysk twardy HDD 500 GB + SSD 16 GB.

Lenovo IdeaPad U330 ultrabook widok

Ultrabooki będą dostępne w 2 wersjach kolorystycznych: pomarańczowej i szarej (podobnie jak Lenovo Yoga).

Premiera nowych modeli zapowiedziana jest na lipiec, nieznane są na razie ceny urządzeń.

Źródło: ubergizmo, liliputing

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    1
    O takie laptopy walczyłem. Dajcie matową matrycę i biorę w ciemno (wersję FHD oczywiście)
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Dotyk w niekonwertowalnych laptopach to mogą sobie darować. Dali by lepiej IGZO 4K, choć to FHD w czasach 1366x768 też nie do pogardzenia.
      • avatar
        wprostboski
        0
        No to rewelacja. Już poprzedniej generacji u410 i u310 były bardzo rozsądnymi ultrabookami (szczególnie biorąc pod uwagę atrakcyjną cenę). Co ciekawe, wraz z Intel Haswell, żeby sprzęt mógł dzierżyć miano "ultrabooka" musi mieć dotykowy ekran. Czyli np. u330 z dotykiem będzie ultra, a bez dotyku już nie. Ciągle jestem zdania, że zamiast dotyku te kilkaset złotych można wydać na cokolwiek innego i będzie to lepiej spożytkowane ;) Można też kupić lapka w wersji bez dotyku, a za resztę jakiś budżetowy telefon albo mały tablet, bo różnica w cenie jak do tej pory była kolosalna (500-700 zł w najlepszym wypadku, pewnie spadnie z czasem).
        BTW w u310/u410 były lepsze kolory do wyboru ;)