Smartfony

Lenovo Moto M oficjalnie zaprezentowana

przeczytasz w 1 min.

Zgodnie z przewidywaniami światło dzienne ujrzał smartfon Lenovo Moto M. Czym się charakteryzuje?

Od pewnego czasu pojawiały się doniesienia mówiące nam o tym, iż Lenovo szykuje się do premiery kolejnego smartfona. Były one trafne, dziś poznaliśmy bowiem Lenovo Moto M.

To model dość spory, ekran ma bowiem przekątną 5,5 cala. Wbrew przeciekom nie wykonano o jednak w technologii AMOLED, ale IPS. Jeśli chodzi o rozdzielczość to producent postawił na 1080 x 1920 pikseli.

Wydajność zapewniać ma tutaj ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio P15 z grafiką Mali-T860MP2, który jest podrasowaną wersją zdecydowanie bardziej popularnego MediaTek Helio P10. Przy 4 GB pamięci RAM wydajność nie powinna wyglądać źle, zwłaszcza, że preinstalowany Android 6.0.1 Marshmallow nie będzie raczej znacząco (jeśli w ogóle) zmodyfikowany.

Smartfon dysponuje przy tym metalową budową, na tylnym panelu ulokowano nie tylko kamerę (16 Mpix), ale również czytnik linii papilarnych. Producent wspomina też o powłoce zapewniającej ochronę przez zachlapaniem.

Lenovo Moto M

Specyfikacja techniczna Lenovo Moto M:

  • system operacyjny Android 6.0.1 Marshmallow
  • 5,5-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1080 x 1920 pikseli
  • ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio P15
  • 4 GB RAM
  • 32 GB pamięci wewnętrznej + czytnik kart microSD
  • kamera główna 16 Mpix z PDAF i przednia 8 Mpix
  • Bluetooth 4.1, Wi-Fi, LTE
  • dual SIM (hybrydowy)
  • czytnik linii papilarnych
  • bateria 3050 mAh

Cena Lenovo Moto M oscylować ma w granicach 295 dolarów. Smartfon oferowany będzie w kolorze złotym oraz srebrnym.

Źródło: phonearena

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Siderion
    -1
    Gdyby zostawili tego AMOLEDa to jeszcze by miał jakiś atut, a tak w sumie nic ciekawego (przynajmniej dla mnie) ;/
    • avatar
      Konto usunięte
      -3
      Kolejny ''innowacyjny'' kotlet. Kiedy zobaczymy cos nowego w smartphonach? Ahh juz wiem... Zaraz lemingi napisza, ze juz doszlismy do szczytow technologiczno-inzynieryjnych i nic nowego juz nie da sie wstawic do telefonow.