Technologie i Firma

Połączenia lotnicze wyszukujemy mobilnie, a za bilety płacimy przelewami online

przeczytasz w 1 min.

Coraz chętniej używamy smartfonów i płatności online, czego dowodem są sposoby kupowania biletów lotniczych.

Tripsta_foto

Według zebranych materiałów, aż 1/5 klientów biura wyszukuje połączeń lotniczych przy pomocy smartfona lub tabletu. Choć ponad 22 proc. wszystkich osób korzystających z usług biura podróży Tripsta poszukuje połączeń lotniczych za pomocą urządzeń mobilnych, to jedynie 8 proc. z nich decyduje się na rezerwację biletu z poziomu smartfona czy tabletu.

Tak duża różnica jest o tyle ciekawa, że w skali globalnej bilety lotnicze oferowane przez Tripsta rezerwuje za pomocą urządzeń przenośnych 20 proc. klientów. Co ciekawe, w rankingu wyprzedzają nas takie państwa jak Rosja czy Rumunia, w których mobilne rezerwacje biletów stanowią kolejno 20 i 17 proc.

Najczęściej wybieraną formą płatności w serwisie Tripsta jest karta kredytowa, która wybierana jest w 87 proc. przypadków wszystkich transakcji. Drugim w zestawieniu sposobem płacenia są e-płatności, dokonywane choćby poprzez serwis dotpay. W zestawieniu wszystkich sposobów płatności, swego rodzaju tradycyjne przelewy wybierane są tylko przez 0,2 proc. klientów.

Samolot

W powyższym przypadku znów udowadniamy, że mamy odmienne niż reszta świata preferencje, gdyż z przelewów online korzysta aż 9 proc. polskich klientów. Informacje te nie powinny dziwić, bowiem jesteśmy jednym ze światowych liderów w korzystaniu z bankowości internetowej. Interesujące dane dotyczą również cen biletów w porównaniu do sposobów ich zakupu. Najtańszy bilet zakupiono w biurze Tripsta z wykorzystaniem komputera stacjonarnego lub laptopa, kosztował około 40 zł i dotyczył trasy z Warszawy do Sztokholmu. Natomiast koszt najtańszego lotu zarezerwowanego i zakupionego poprzez urządzenia mobilne wyniósł 117 zł.

Na koniec warto dodać, że rezerwacje dokonywane za pomocą urządzeń mobilnych nie dotyczą tylko tanich lotów czy wyjątkowych okazji. Najdroższy bilet kupiony tym sposobem kosztował ponad 10 000 zł i zarezerwowano go na trasę Warszawa - Hong-Kong. Najdroższa podróż zarezerwowana sprzed ekranu monitora podłączonego do klasycznego komputera lub laptopa odbyła się zaś z Malty do stolicy Kostaryki San Jose i kosztowała ponad 15,5 tys. zł.

Analiza preferencji klientów internetowego biura podróży została sporządzona na podstawie danych rezerwacji biletów lotniczych w okresie od 1 stycznia do 27 lipca 2015 roku.

Źródło: dotPR

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    vegasnight9
    0
    Normalny świat. Nawet PKL dorobił się biletowego systemu internetowego. Teraz to już tylko dziadek opowie wnuczkowi jak stał 4 godziny w kolejce na Kasprowy....
    • avatar
      wizdar
      0
      Literówka w "wyprzeszają "