Gry na konsole

Nintendo na E3 pokazuje, że to jeszcze nie koniec

przeczytasz w 2 min.

Japoński producent zaprezentował swoją linię figurek NFC, a także wiele nowych gier, których zwiastuny możecie zobaczyć tutaj.

Nintendo E3

Wczoraj odbyła się konferencja firmy Nintendo. Choć popularność japońskiego producenta na świecie to dość sporna kwestia, to jednak robi on co może i jak pokazują targi E3 – coś z tego rzeczywiście może być. 

Postanowiliśmy się zatem przyjrzeć temu, co nowego firma Nintendo zaplanowała na najbliższe miesiące. 

Zacznijmy od najnowszego projektu Nintendo, a więc figurek NFC. Firma zapowiedziała linię Amiibo, która podobnie jak na przykład Disney Infinity pozwala przenosić ustawienia i umiejętności postaci z jednej gry do drugiej. Na razie wiadomo, że figurki będą kompatybilne z grami Super Smash Bros. Wii U oraz Mario Kart 8.

Figurki figurkami, czas na gry.

Jedną z najpiękniejszych spośród zapowiedzianych gier jest najnowsza odsłona przygód Linka – The Legend of Zelda na Wii U (pełny tytuł nie jest jeszcze znany). Tym, co godne uwagi, bez wątpienia jest otwarty świat – spora część zabawy koncentrować będzie się na eksploracji. Jak przyznają twórcy – starali się przywrócić do gry te elementy, które definiowały Zeldę w pierwszych odsłonach. Premiera w 2015 roku.

Ciekawym, choć zdecydowanie kierowanym do mniejszej grupy odbiorczej, tytułem jest Captain Toad Treasure Tracker. To nowa platformówka na Wii U utrzymana w stylu zbliżonym do Super Mario 3D World. Premiera już w tegoroczne wakacje.

Pierwsza Bayonetta spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem graczy. Podczas E3 2014 firma Nintendo zapowiedziała, że jej kontynuacja pojawi się na konsoli Wii U już w październiku bieżącego roku i będzie zawierała także pierwszą część, która pierwotnie ominęła platformę Japończyków. Tak wyglądać ma nowa Bayonetta na Nintendo Wii U:

Yoshi’s Wooly World to kolejna platformówka w ofercie Nintendo, ale jak przekonacie się oglądając poniższy zwiastun – szkoda byłoby przejść obok niej obojętnie. Twórcy zapowiadają powiew świeżości w rozgrywce, czego wynikiem będą urozmaicone plansze. Warto także wspomnieć o trybie kooperacji dla dwóch graczy. Na premierę poczekamy jednak do przyszłego roku.

Trójwymiarowa gra akcji z takimi grywalnymi postaciami jak Link, Midna, Zelda czy Impa. Tym właśnie jest Hyrule Warriors. Firma Nintendo potwierdziła, że premiera tego tytułu odbędzie się 26 września, a całości dopełniła nowym zwiastunem:

Na koniec zostawiliśmy Sploatton – sieciową strzelankę Nintendo, która na rynek trafić ma w 2015 roku. Kolorowa, bo poświecona ekstremalnej odmianie paintballa gra umożliwi rozgrywki 4v4. A jeszcze więcej oryginalności niech doda fakt, że każdy gracz wcieli się tutaj w pół człowieka pół kałamarnicę.

I co myślicie? Nintendo da radę?

Źródło: VG247, IGN, CVG, Nintendo

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    hex3n
    5
    Pisanie o końcu Nintendo to troszkę jak przepowiadanie końca świata. Nawet gdyby mieli się ograniczyć tylko do rynku japońskiego, to i tak przetrwają.
    • avatar
      ifeelveryblah
      4
      Zniszczyli M$ i Sony.
      • avatar
        ifeelveryblah
        1
        Całkowicie się zgadzam. Dla przykładu Zelda: Wind Waker - przy tej grze taki Asassins Creed to jak gra dla dzieci (biorąc pod uwagę poziom trudności, łamigłówki itp.).
        • avatar
          ECRYGIGS
          1
          ""Ciekawym, choć zdecydowanie kierowanym do mniejszej grupy odbiorczej, tytułem jest Captain Toad Treasure Tracker"
          Może nie chodziło o mniejszą grupę, a o młodszą i bardzo liczną .
          Nintendo chyba zawsze było kierowane dla najmłodszych wspomaganych przez rodziców. :p
          • avatar
            webster58
            0
            Zelda daję radę
            • avatar
              Revo Nize
              0
              cel: dzieci
              • avatar
                Revo Nize
                0
                No i dlatego właśnie kierowane są do dzieci, żeby te mogły się rozwijać.
                • avatar
                  Łukasz9365
                  0
                  Co za debil xD
                  • avatar
                    0
                    Oj raczej nie. Poziom trudności tych niby popierdólkowatych gier od Nintendo potrafi skutecznie zniechęcić młodszych graczy. Wiem to z autopsji. Mój 12-letni syn ostatnio nie wytrzymał zderzenia z New Super Luigi U.:)