Smartfony

Nokia Lumia 530 w naszych rękach - powtórzy sukces 520-ki?

przeczytasz w 1 min.

Smartfony Nokia Lumia stały się już symbolem tego, że urządzenia z niższej półki cenowej wcale nie muszą być skazane na porażkę. 530-ka to potwierdzi?

Nokia Lumia 530 smartfon

Smartfony Nokia Lumia stały się już symbolem tego, że urządzenia z niższej półki cenowej wcale nie muszą być skazane na porażkę. Wręcz przeciwnie, stać je na ogromny sukces, czego dowodem fakt, iż Lumia 520 może pochwalić się 12 milionami aktywnych użytkowników. Czy podobne zainteresowanie wzbudzi model Lumia 530?

Po jego oficjalnej premierze, wiele osób zastanawiało się, jaki cel przyświecał producentowi podczas przygotowywania owego smartfona. Na pierwszy rzut oka jest on bowiem niemal identyczny co przywołana już 520-ka. Przy bliższym poznaniu da się jednak zauważyć kilka różnic, które wcale nie muszą pozostać bez znaczenia dla komfortu korzystania z trafiającego właśnie na rynek nowego modelu.

Co dokładnie zmieniono i jak wpływa to na pracę smartfona oraz wygodę korzystania z niego? Dokładnie to właśnie sprawdzamy, ponieważ Lumia 530 poddawana jest już naszym testom. Z ich wynikami zapoznacie się za kilka dni i wcale nie musicie zakładać, że z góry wszystko wiecie.

W oczekiwaniu na wspomniane rezultaty testów przypomnijmy sobie jeszcze specyfikację techniczną smartfona Nokia Lumia 530:

  • system operacyjny Windows Phone 8.1 (Lumia Cyan)
  • ekran 4” LCD o rozdzielczości 854 x 480 pikseli
  • czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 200 z zegarem 1,2 GHz
  • 512 MB pamięci RAM
  • 4 GB pamięci wewnętrznej + czytnik kart microSD + 15 GB przestrzeni w chmurze OneDrive
  • kamera 5 Mpix
  • Wi-Fi (b/g/n), Bluetooth 4.0
  • dual SIM (opcjonalnie)
  • akumulator 1430 mAh
  • wymiary 119,7 x 62,3 x 11,7
  • waga 129 g

Źródło: nokia

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Nvminer
    2
    Mi tam bardziej podobają zaostrzone krawędzie 520, a nie takie mydelniczki. Do tego o ile się nie mylę, 520 ma większą pojemność baterii, więc te bajery mnie nie przekonują. Tym bardziej, że 8.1 mam wgrany od dawna. Jednym słowem, nic ciekawego, o ile cena nie będzie na równi z aktualną 520 (co jest nierealne)
    • avatar
      Konto usunięte
      2
      Brak auto focusa, w 520 był!!!
      • avatar
        jarnuszkiewiczm
        1
        Pierwsze ze zmian co się rzuca w oczy to mocniejszy procesor 4 rdzeniowy a w 520 tce 2 rdzeniowiec, dziwi mnie nadal 512 mb ram, mogli zamiast 4 jajowca to dorzucić ramu więcej, no i ten wygląd zaokrąglony jest jednak brzydszy niż lumia 520
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Cóż, wydaje mi się, że niewiele się zmienił w stosunku do poprzednika... co prawda nie miałem go w rękach, ale ma tyle samo RAM, kamerę nadal bez żadnej diody, co do obudowy, zobaczymy. Zwiększyli niewiele rozdzielczość, ale na tych dodatkowych 14x480 pikselach będą przyciski Windows.

          Telefon wygląda na mniej kompaktowy od 520'tki.

          Jedynie cena go może uratować, ale i tak dzisiaj, ze względu na wiek 520tki trudno będzie mu przebić te ~350 zł.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Raczej nie powtórzy, choćby ze względu na ekran i jego jakość. Kolory są straszliwie wyblakłe.
            • avatar
              maqmba
              0
              To wcale nie następca 520. Ona się plasuję po niżej l520, właściwym następcą jest 630tka, biorąc pod uwagę, że jej cena startowa jest podobna do lumii 520 w momencie premiery.