Smartfony

OnePlus 5 sprawdzony przez DxOMark - jednak nie jest liderem

przeczytasz w 1 min.

OnePlus 5 wyposażony został w podwójną kamerę. Zdaniem producenta smartfon wypada w kwestii foto doskonale. Jak jest w praktyce?

W maju informowaliśmy, iż OnePlus nawiązuje współpracę z DxO. Pierwsze owoce wspólnych wysiłków zobaczyć mieliśmy przy OnePlus 5 i jeszcze przed jego premierą pojawiły się głosy, że z pewnością zostanie on liderem rankingu DxOMark Mobile. Nic podobnego.

Nowy flagowiec chińskiego producenta przeszedł właśnie stosowne testy i chociaż uplasował się w czołówce, do najlepszych nieco stracił. OnePlus 5 zdobył 87 punktów. To wynik gorszy od kilku konkurentów. HTC 10, Samsung Galaxy S8, Samsung Galaxy S7 Edge i Sony Xperia X Performance osiągnęły 88 punktów, Google Pixel 89 punktów, a liderujący HTC U11 aż 90 punktów.

Ocena OnePlus 5 nie jest jednak zła. Jeśli chodzi o największe atuty to wymieniono tutaj dokładny balans bieli i prawidłowe odwzorowanie kolorów niezależnie od warunków oświetleniowych, wysoką szczegółowość w dobrym świetle oraz szybki i stabilny autofocus. Podkreślany jest zauważalny spadek jakości zdjęć i wideo w gorszym świetle, warto też dodać, że producent nie zastosował optycznej stabilizacji obrazu.

OnePlus 5 DxOMark

Jeśli chodzi o samą specyfikację to należy przypomnieć, że OnePlus 5 korzysta z podwójnej kamery - Sony IMX 398 (f/1.7) oraz teleobiektywu Sony IMX 350 (f/2.6).

Nasze testy smartfona trwają. Możecie być pewni, że uważnie przyjrzymy się także kwestii foto.

Źródło: DxOMark Mobile

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Lemark
    1
    Szczerze to nie wyszła im ta 5 zobaczymy czy za pol roku nie wydacza 5T; a tak to czekac na 6
    • avatar
      Marucins
      1
      On nie miał być liderem. Ta współpraca pozwoliła osiągnąć lepszy wynik.
      Z tym "liderowaniem" to fanatycy wybajkowali.
      • avatar
        st4lk3r
        0
        Tyle czekania na nic. Hype tylko zaszkodził, a warto było wziąć pół roku temu 3T :)
        No nic, czekamy dalej, na coś bardziej rewolucyjnego, niekoniecznie od OP.