Smartfony

Oszacowano koszt produkcji jednego egzemplarza Galaxy S8

przeczytasz w 1 min.

Każdy Galaxy S8 kosztuje producenta 307,50 dolarów. Trzeba jednak pamiętać, że producent ponosi też inne wydatki.

Galaxy S8 jest obecnie jednym z najbardziej zaawansowanych, a jednocześnie najdroższych smartfonów na rynku. W przypadku takich propozycji wiele osób zastanawia się, jak wyglądają koszty produkcji. Poznaliśmy odpowiedź.

W temat zagłębiło się IHS Markit. Wedle przeprowadzonej analizy, koszt produkcji jednego egzemplarza Galaxy S8 wynosi 307,50 dolarów. 301,60 dolarów to wydatek na podzespoły, dodatkowe 5.90 dolarów wyłożyć trzeba na złożenie ich w całość.

Jak oceniać taką kwotę? Chyba nikogo nie zaskoczy to, iż producent wydaje na przygotowanie Galaxy S8 więcej niż w przypadku Galaxy S7. W głównej mierze wynika to z przeprojektowanej stylistyki i nowego ekranu posiadającego znacznie mniejsze ramki. Nie bez znaczenia jest też nowy procesor Qualcomm Snapdragon 835 wyprodukowany w 10nm procesie technologicznym oraz pamięci, których ceny nie spadły, wbrew oczekiwaniom.

Ile więcej wydaje producent? Wedle IHS Markit o 36.29 dolarów oraz 43.34 dolarów, odpowiednio w odniesieniu do Galaxy S7 Edge i Galaxy S7.

Sklepowa cena Galaxy S8 na premierę wyniosła 799 dolarów. Pamiętać trzeba jednak, że wspomniane 307,50 dolarów nie kończy kosztów producenta. Wydać trzeba też na reklamę (w przypadku Samsunga naprawdę sporo), transport, prowizje dla sprzedawców i kilka innych czynników.

Źródło: IHS Markit

Komentarze

31
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    33
    "Kupie mieszkanie od radnego w kwocie zadeklarowanej w oświadczeniu majątkowym."
    • avatar
      Foxy the Pirate
      2
      Warto nadmienić, iż wypracowanie tych technologii swoje kosztuje ._.
      • avatar
        csr777
        2
        "Nie bez znaczenia jest też nowy procesor Qualcomm Snapdragon 835 wyprodukowany w 10nm procesie technologicznym oraz pamięci, których ceny nie spadły, wbrew oczekiwaniom."
        To s8 nie ma Exynosa?
        Edit, jasne, że ma. Już się wystraszyłem.
        • avatar
          PIRAT_PL
          1
          U nas cała drożyzna polega na podatku oraz przewalutowaniu niestety to boli.
          • avatar
            wiktorn86
            0
            Coś tu się psuje ta edycja.
            • avatar
              NewUnnamedUser
              -1
              Nic mnie tu nie dziwi. Od dawna wiem, że flagowce powinny kosztować do 2 tys. zł. Licząc już ze wszystkim, nawet nadal sporym zarobkiem dla producenta. Reszta ceny to podatek od świeżości i poczucia bycia lepszym (przez krótki czas chociaż) tzw. prestiż dla ludu. Swoją droga jak można wliczać (doliczać) do sumy ceny produktu, wydatki na reklamę? yy idąc tym tokiem myślenia to każdy nawet mały przedsiębiorca produkujący małe, niedrogie rzeczy musiałby doliczać za swoje produkty ogromną cenę, tylko dlatego, że postanowił reklamować wykałaczki w TV.
              • avatar
                Marucins
                -1
                307,50 to nie koszt poniesiony przez samsunga!
                Chyba że dzięcioły myślą że Samsung kupuje wszystko w detalu i składa po godzinach.
                Koszt wytworzenia takiej słuchawki jest dużo dużo mniejszy!
                • avatar
                  wiktorn86
                  -2
                  Oczywiście, że trzeba wydać na prowizje, premie dla kierownictwa, dywidendy dla udziałowców, reklamę, rytuał odpędzający demony, różdżkarza... W zasadzie po dodaniu tego wszystkiego wychodzi, że Samsung jeszcze dopłaca do każdej sztuki. A komuchy nic tylko by chciały więcej grosza wydusić z filantropów. Niskie marże się marzą... dziady nie rozumieją dlaczego powinni płacić za reklamy jeżeli później tylko tracą czas na ich zamykanie. Że w tym jest właśnie sedno sukcesu, aby kupić komuż obrożę i smycz za jego własne pieniądze.
                  • avatar
                    labik
                    -10
                    "Każdy Galaxy S8 kosztuje producenta 307,50 dolarów."

                    Może i kosztuje 300 ale PLNów.
                    • avatar
                      wstrzasmen
                      -14
                      nie wierze w te "analizy" sadze ze ten koszt jest znacznie nizszy ale przyjmijmy przez chwile ze to prawda.

                      1. "koszt produkcji jednego egzemplarza Galaxy S8 wynosi 307,50 dolarów. 301,60 dolarów to wydatek na podzespoły, dodatkowe 5.90 dolarów wyłożyć trzeba na złożenie ich w całość."

                      cena koncowa 790 USD w sklepie w tym robocizna 5.9 USD = no comments "wstan leninie i ubij te globalistyczne skape swinie"

                      2. "Wydać trzeba też na reklamę " = no to ja jestem ciekawy ile np kosztuje taka seria artykulow pozytywnych o S8 na tym portalu? ja sadze ze niewiele - moze samsung polska redakcji podarowal pare sztuk s8 i zobowiazal sie dawac do testow rozne produkty za darmo - mala cena za taka reklame

                      3. cale szczescie ze to dno dna i powielanie bezsensowne wciaz tego samego jakim jest S8 bo w niczym sie ani troche do przpodu nie posuneli technologicznie CHYBA bydlo zwane konsumentami sie troche zorientowalo i ten S8 sie CHYBA kiepsko sprzedaje.
                      stad na kazdym portalu w tym na zagranicznych po 10 artykulow o tym jaki to super hiper ekstra smartfon.


                      abstrahujac od S8 - o jakims wiekszym postepie w smartfonach bedzie mozna marzyc wg mnie dopiero po wdrozeniu do produkcji masowej baterii litowo powietrznych - czytajac kilka wywiadow z fizykami z labolatoriow ktore nad tymi bateriami pracuja to oni mowia mniej wiecej bedzie to 2025 rok.

                      obecne baterie litowo jonowe nie daja rady podobnie jak w samochodach i z tym sie juz nic nie zrobi

                      lipole z kolei sa zbyt niestabilne zreszta w kategorii energia/masa to tylko 30-40 procent lepiej niz LiIon

                      dopiero litowo powietrzna bateria zmieni swiat bo ta wartosc sie zwiekszy o rzad wielkosci
                      • avatar
                        dziks
                        0
                        mnie nie boli, ze tyle to kosztuje, ale to, ze w większości zyskiem dzieli sie mala grupka zarządzająca firma. W takich korporacjach wiekszosc pracownikow dostaje wysrubowanie niskie pensje, a smietanke zbiera grupka najglosniej krzyczacych i rozpychajacych sie lokciami managerow...
                        • avatar
                          olszi
                          0
                          i tak więcej, niż bym dał ;)