Oprogramowanie

Koniec z podwójnymi spacjami w tekście. Word będzie je podkreślać

przeczytasz w 1 min.

Podwójna spacja. Microsoft Word wreszcie będzie podkreślać ten irytujący błąd, którego często nie widać na pierwszy rzut oka. Szczególnie, gdy wyjustujemy tekst albo przytrafi się nam na końcu linijki.

Podwójna spacja oznaczana jako błąd w programie Microsoft Word

Do tej pory mogliśmy skorzystać z opcji „jedna spacja po kropce” albo też użyć funkcji „Zamień na…”. Wkrótce wreszcie nie będzie trzeba kombinować, bo Word z pakietu Microsoft Office będzie automatycznie oznaczać ten wynikający często z pośpiechu błąd. Podwójna spacja będzie traktowana dokładnie tak samo jak każda inna pomyłka do wyeliminowania, a więc dobrze nam znanym, czerwonym wężykiem.

Microsoft nie dodaje jednak tej funkcji do Worda ze względu na to, byśmy mogli łatwiej eliminować przypadkowo wprowadzone podwójne spacje. Rzecz w tym, że wciąż wiele osób stawia „double-space” celowo, po kropce. To miało sens w erze maszyn do pisania, ale dziś jest niewskazane, niepoprawne i niemile widziane. To właśnie z tym przede wszystkim zawalczyć zamierza gigant z Redmond. 

maszyna do pisania

Nie wszystkim jednak ta zmiana przypadła do gustu

Mimo to nie wszyscy przyjmują wieść o tej nadchodzącej nowince z entuzjazmem. Pojawiają się komentarze krytyków, według których podwójna spacja zwiększa przejrzystość tekstu i ułatwia czytanie, przez co powinna być uznana za nie tylko prawidłową, ale wręcz wskazaną formę. Oczywiście taką nie jest, ale czy według was również powinno się to zmienić? Czy może jednak pozytywnie oceniacie oznaczanie tego jako błąd w programie Microsoft Word? Czekamy na wasze komentarze.

Źródło: Softpedia

Czytaj dalej o pakiecie Microsoft Office:

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Marucins
    2
    Koleżanki dokumenty zajarzą się podkreśleniem.

    Ludzie równają tekst nie TABULATOREM a właśnie spacją. Oj będzie się działo.
    Ale najlepsze w tym wszystkim będą CV. Smaruje że zna MS Office a dostarcza taki CVkę :)
    • avatar
      Konto usunięte
      1
      Już teraz wiadomo czemu trzeba przejść na wersje 365.
      • avatar
        kitamo
        1
        warto było o tym artykuł zrobic :)
        • avatar
          piotr.potulski
          -1
          Niesamowite.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            No i chytry plan centrowania tekstu spacjami trzeba będzie wzbogacić o hack w rejestrze na zmianę koloru wężyka.
            • avatar
              tulika
              0
              Każda dodatkowa funkcja to dobry pomysł, pod warunkiem, że można ją wyłączyć, jeśli komuś przeszkadza.
              Największym problemem Microsofta jest przekonanie, że wie lepiej (choć po kolejnych klęskach w W10 jak widać powoli ono słabnie) i że ma się zmienić dla wszystkich bez możliwości wyboru.
              Oczywistym walidatorem efektywności jest zasada jak najmniejszej liczby potrzebnych operacji, by osiągnąć cel, który ma użytkownik... a nie Microsoft...