Gry

Premiera Battlefield V opóźniona

przeczytasz w 1 min.

Battlefield V zadebiutuje miesiąc później niż zapowiadano. Zainteresowani tym tytułem powinni zaznaczyć w kalendarzu datę 20 listopada.

Czekacie na premierę Battlefield V? Będziecie musieli uzbroić się w trochę cierpliwości. EA ogłosiło właśnie, że gra dostępna będzie później niż zapowiadano.

Battlefield V - premiera 20 listopada

Do tej pory utrzymywano, że Battlefield V zadebiutuje 19 października. Termin ten jest już jednak nieaktualny. Nowa data premiery Battlefield V to 20 listopada. Opóźnienie nie jest może gigantyczne, ale z pewnością zauważalne. Dotyczy wszystkich platform docelowych gry - PC oraz konsol Xbox One i PlayStation 4.

Przedstawione powody opóźnienia nie powinny nikogo zaskoczyć. DICE potrzebuje nieco więcej czasu na wprowadzenie ostatnich poprawek, które po zamkniętych testach zasugerować mieli sami gracze. Korekty objąć mają kilka głównych mechanizmów rozgrywki i tryb Teatry Wojny.

„Wiemy, że przesunięcie daty premiery oznacza konieczność trochę dłuższego oczekiwania. Nie spieszymy się jednak aby mieć pewność, że wszystko jest dobrze.”

Zgodnie z planem odbędą się natomiast otwarte beta testy gry.

Źródło: EA

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    MrAve
    8
    Może to i dobrze. Oby studio wykorzystało ten czas na przeczytanie kilku książek historycznych.

    Ostatni dobry BF, to BF3. To co później, może i oferowało lepszy balans i poprawki netcode, ale nie było w tych tytułach kompletnie nic wciągającego. BF3 był super grą, ze wszystkimi swoimi problemami. Jego premiera była oczekiwana i świetnie zorganizowana pod względem marketingu - każdy kolejny teaser był zapowiadany i oczekiwany. Teraz gracze mają CTE i brakuje tego...czegoś.

    BF5 jest wg mnie brzydki - może lata więcej śmieci po ulicach, może tekstury są w większej rozdzielczości, ale całość wygląda jak kolorowa bajka dla dzieci. Elementy z przesadzoną saturacją, elementy nierzucające ceni, badziewne animacje, twarze jakby wycięte z kartonu, wszystko jest odrealnione i nijakie. Brakuje realizmu. Nie wiem kiedy, ale BF przestał wyglądać "realistycznie". Za to cukierki i żelki sypią się ze wszystkich stron.

    Jeśli to jest podejście DICE do II WŚ, to gratuluję innowacyjności. Ta wojna, jeszcze nigdy nie była tak słodka.
    • avatar
      Konto usunięte
      1
      Grafika, pojazdy, lokacje - to wszystko w bfV jest tak fajnie zrobione i dopracowane, zresztą jak zawsze - i w miejsce żołnierzy wpuszczone mapety - nie zdzierżę tego
      • avatar
        Alcedo1
        0
        Moim zdaniem jest to bardziej związane z tym, że pierwotny termin premiery był idiotycznie wyznaczony (między call of duty i redemption 2). Odzwierciedla to sprzedaż preorderów raczej nie zachwyca.
        • avatar
          kitamo
          -1
          Ciekawe czy po prostu nei musz wprowadzić optymalizacji do RTX na sam koniec by uzyskac stabilny wynik fps.
          • avatar
            piotreeeek
            -1
            Sony będzie musiało chyba wypuścić szybciej PS5 z jakąś protezą raytracingu, żeby ludzie znowu nie odpływali im na PC w poszukiwaniu najlepszej grafiki, tak jak to było przy okazji tłumaczenia i wydania PS4Pro.
            A już widze te porówania Digital Foundry dopakowanego na maksa BFV z raytraycingiem vs PS4/PS4Pro...masakracja. Poźniej nowy Tomb Raider, Metro Exodus...dziekuję, pozamiatane.
            O Cyberpunk 2077 nawet nie myśle, bo ta gra w maksymalnych detalach z raytraycingiem i 4K na PC może wywołać padaczke u co bardziej wrażliwych niebieskich fanbojków :D
            • avatar
              Dizzy
              -1
              Dobrzy gracze BF i tak graja na LOW. Wszystkie te wodotryski ograniczają widoczność innych postaci na polu bitwy.
              • avatar
                jozek23
                0
                i dobrze bo jeszcze BF1 nieograłem