• benchmark.pl
  • Gry
  • Rebellion nie przejmuje się ocenami na Metacritic - liczy się tylko zdanie graczy
Gry

Rebellion nie przejmuje się ocenami na Metacritic - liczy się tylko zdanie graczy

przeczytasz w 1 min.

Serwis Metacritic dobrze znany jest zapewne większości graczy. Nie wszyscy przykładają jednak do tego dużą wagę.

Rebellion

Serwis Metacritic dobrze znany jest zapewne większości graczy. Mogłoby się wydawać, iż zbiór branżowych recenzji to miejsce bardzo ważne dla samych twórców gier, ale okazuje się, że nie wszyscy przykładają do tego dużą wagę.

Krytycznie o Metacritic wypowiadają się przedstawiciele studia Rebellion. Jason Kingsley, CEO producenta, odniósł się do pytania związanego ze Sniper Elite i ocen, jakie seria ta zbiera u recenzentów. Nie jest zagadką, że są one niższe od tych wystawianych przez graczy i chociaż niektóre studia mogłyby być tym zmartwione to Rebellion wydaje się patrzeć na całą sytuację bardo trzeźwo.

"Nikt tu nie myśli o Metacritic. Szczerze mówiąc, nie jest to dla nas istotne. My koncentrujemy się na tym, co uważają gracze, a ogóle ich oceny były znacznie wyższe niż te, które wystawili recenzenci. Zależy nam na tych, którzy wydają swoje pieniądze na grę i na tym, abyśmy sami mieli poczucie dobrze wykonanej pracy. Abstrakcyjne noty recenzentów nie są żadnym wyznacznikiem. Mają oni bardzo trudne zadanie, ponieważ nie mogą zobaczyć gry z perspektywy kogoś, kto zapłacił za nią pieniądze."

Trzeba przyznać, że jest to stanowisko godne pochwały, ponieważ najważniejsze opinie wydawać powinni rzeczywiście gracze. Być może dlatego też niektóre serwisy odchodzą już powoli od kończenia recenzji oceną i pozostają przy słownej argumentacji.

Podzielacie powyższą opinię czy może jednak sugerujecie się ocenami na Metacritic?

Źródło: gamesindustry

Komentarze

22
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Qpers
    11
    Ja jego słowa czytam tak: "Faktycznie krytycy zmiażdżyli naszą produkcję, ale udajmy że wcale nie jest taka zła a ich zdanie jest marginalne i bez znaczenia".
    • avatar
      Konto usunięte
      8
      Niech nie będą zabawni. Wiele recenzji na portalach i w prasie to strzał w 10-kę. Nazywanie ich abstrakcyjnymi to jakiś żart. Trzeba by uznać, że wszystkie teksty jakie się przewinęły w SS, TS, Gambler, CDA, a aktualnie w necie nie mają żadnej wartości. W jednym tylko mają rację, a mianowicie, że skupiają się tylko na głosie tych co zostawiają u nich kasę... to naturalne w biznesie.
      • avatar
        Kenjiro
        6
        Akurat Metacritic ma także opinie graczy i one najczęściej przedstawiają faktyczną jakość produkcji i jej wady.
        Ja bym przedstawił sytuację z zupełnie drugiej strony, gdzie recenzje krytyków na M są często opłacone to widać choćby po takim Heroes of Might & Magic III - HD Edition.
        Dopiero gdy wydawca nie płaci (lub nie wywiera innych nacisków) krytykom za recenzje, to pojawiają się bardziej wyważone i rzetelniejsze oceny.
        • avatar
          Konto usunięte
          2
          Według mnie Rebellion robi sztuczny szum, takie marketingowe zapewniniee, że robią gry pod graczy, a nie recenzje. Rozbieżności ocen Sniper Elite przez redakcje, a graczy na metacritic nie są jakieś wielkie. Zaś Sniper Elite 3 w tej chwili ma ocenę 7.1, a przez graczy jest oceniona nawet słabiej 6.9. Jeśli chozi o samo metacritic to osobiście uważam oceny graczy na metacritic na zazwyczaj wiarygodniejsze niż recenzji, gdzie recenzentom nie przeszkadza większość wad gier (optymalizacje, bugi itp.), np. AC Unity ma wysokie oceny, a od graczy niskie. Oczywiście warto pominąć sytuacje, gdy gra dopiero wyszła i jest mało głosów jeszcze, wtedy faktycznie wyniki mogą być mniej obiektywne lub podyktowane jakimś początkowym hejtem za zapowiedzi tony dlc itp.
          • avatar
            miedzianek
            0
            Wszystkie gazety/portale o grach sa oplacane. To logiczne. Gracza nie da sie 'kupic' inaczej, jak przez jakosc gry. Dlatego to gracze zawsze beda najwazniejszymi 'recenzentami' gry. Poza tym-redakcje nie zawsze maja czas na ogranie gry, a jesli maja-to w natloku innych produkcji,ktore maja do ogrania-mniej lub bardziej udane-wystawiaja czasami smieszne noty, kierujac sie schematem 'ta gra jest lepsza od tej, wiec bedzie miala wyzsza note'. Takie troche spaczenie zawodowe-malo ktora gra moze ich zadowolic na 10/10, gdyz maja ich mase. A wg mnie kazda gre trzeba oceniac indywidualnie, nie patrzac na inne tytuly. Gracze kupujac gry, rzadko kiedy moga sobie pozwolic nawet na 5 tytulow miesiecznie, a tez delektuja sie gra, nie przechodza byle by przejsc. Recenzenci przechodza gry masowo, nie zaglebiajac sie czasami zbytnio, dlatego sa czesto zobojetnieni. To tak jak lekarze-u nas widok otwartej jamy brzusznej u czlowieka lezacego na ulicy wywoluje strach i obrzydzenie, a dla nich to norma.
            • avatar
              Konto usunięte
              -1
              Zdecydownym kupować tanio polecam stronke:
              www.make.my/aukcje
              Mega okazje, licytacje za grosze.
              Ja kupiłem sobie nowy TV 46cali za 180 zł :)
              • avatar
                Balrogos
                -1
                I się nie dziwie bo gra ktora ma calkiem dobra grafike 3D ciekawy system walki parowania ciosow i wyprowadzania combosow rozowju postaci ma 55/100 Metacritic, a jakas badziewna gra platformowa gra 2D np 90/100 metacritic
                • avatar
                  wii u troll
                  -4
                  snajper elid ssie
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Wysokie noty na serwisach dodaja skrzydeł grom, moze za dużo, bo co komu podejdzie bardziej ma wieksze znaczenie niz wysoka ocena. Lepiej wartosc gry faktycznie oddaje ogół graczy, których jest maasa i to oni decyduja i tak chcieliby twórcy ale to "noty" niestety lepiej zarabiaja dla danej gry, bo to krytycy, a krytycy powinni sugerowac a nie wyznaczac. Oczywiscie hit bedzie hitem, zgodza sie z tym zwykli gracze i serwisy. Takze i słaba gra. Najlepiej wziac i tych i tych pod uwage, profesjonalnego podejscia jak i tego co przerabia gre, ktora daje czysta frajde.
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Kiedyś taki recenzent też pewnie grał i sie delektował, ma doświadczenie, ocenia, taka praca ale nie poparta byle czymś, bo też jest graczem i bardzo chetnie go posłucham, co ma do powiedzenia. Potem wybiore, noi jescze głos ludu decyduje, a że noty kytyków służa jako broń i za bardzo je wykorzystuja to inna sprawa. Jednak dalej i tak można sie nimi sugerować.
                      • avatar
                        Kieresz
                        0
                        "a ogóle ich oceny były znacznie wyższe niż te, które wystawili recenzenci." swietny argument....milion fanbojow sony glosujachych 10/10 zanim widzialo gre to zaiste obiektywna ocena....kretyni