• benchmark.pl
  • Foto
  • Samsung WB2200F: kompakt jak profesjonalna lustrzanka - znamy cenę [AKT]
Foto

Samsung WB2200F: kompakt jak profesjonalna lustrzanka - znamy cenę [AKT]

przeczytasz w 2 min.

Samsung zdecydował się na niezwykły krok we wzornictwie kompaktu WB2200F. Nie dość, że aparat ma wizjer to wygląda jak profesjonalna lustrzanka.

Samsung WB2200F widok bok

Samsung poinformował oficjalnie o dostępności aparatu WB2200F w sprzedaży. Jego sugerowana cena wynosi 1899 złotych. Czy jest to dużo, czy mało? Wiele zależy od tego jak bardzo cenimy sobie komfort fotografowania, a ten nierozłącznie wiąże się z ergonomią korpusu aparatu. W przypadku 60-krotnego zoomu wygodny uchwyt na pewno będzie przydatny. Niemniej WB2200F to kompakt, który ma swoje ograniczenia, a Samsung chce sprawdzić czy takie rozwiązanie wogóle przyjmie się wśród fotografujących. Być może to także eksperyment, który doprowadzi do skonstruowania aparatu z dużo większym sensorem, a przez to lepszą jakością zdjęć.

[Oryginalny news 8.01.2014]

Lubicie zadawać szyku aparatem,  który wygląda jak profesjonalna lustrzanka? A zarazem nigdy nie skusilibyście się na zakup Nikona D4 czy Canona 1Dx? Samsung ma ciekawą propozycję. Ultrazoom Samsung WB2200F z obiektywem o szalonym zakresie ogniskowych 20-1200 mm i jeszcze bardziej zaskakującym wyglądzie. Tenże kompakt przypomina profesjonalną lustrzankę, gdyż korpus wyposażono w zintegrowany uchwyt dla fotografowania w orientacji portretowej i obowiązkowy zdublowany przycisk spustu migawki.

Dotychczas to Sony zaskakiwało konstrukcjami. Samsung co prawda również ma swój wkład w innowacyjność dzięki aparatom z Androidem, ale dopiero ultrazoom WB2200F można uznać za odważną próbę zdobycia nowych klientów. Kto wie, być może to właśnie dzięki praktycznemu wzornictwu, a nie zakresowi ogniskowych, Samsung WB2200F zyska popularność i wyznaczy nowy trend w kompaktach. Na razie wewnątrz tego aparatu siedzi sensor CMOS BSI 1/2,33” o rozdzielczości 16,3 Mpix, ale w przyszłości mógłby tam trafić większy układ. Zapewne kosztem krotności zoom, ale na szczęście jest z czego odejmować.

Samsung WB2200F widok przód tył

Samsung WB2200F jako ultrazoom jest również bardzo zaawansowanym kompaktem. Pozwala na w pełni manualne sterowanie ekspozycją, dysponuje funkcjami sieciowymi (obsługa NFC i Wi-Fi), a zasilanie zapewnia akumulator BP-1410, ten sam co w bezlusterkowcu Samsung NX30.

Obiektyw aparatu ma identyczne parametry co szkło zastosowane w rekordowym ultrazoomie Panasonic Lumix FZ72 - 20-1200 mm przy jasności f/2,8-5,9. Mamy zatem bardzo szeroki kąt i długie tele, które da podobne rezultaty co chwalony przez nas Canon Powershot SX50 HS. Podobne, gdyż nie wiemy jeszcze jaka jest faktyczna jakość zastosowanej optyki.  

Aparat jak na kompakt waży całkiem sporo - 608 gramów, a do tego dochodzi jeszcze masa akumulatora. Jak na aparat przypominający profesjonalną lustrzankę jest jednak lekki.

Samsung WB1100F
Samsung WB1100F

Przy tym aparacie blednie nieco specyfikacja drugiego z zaprezentowanych aparatów WB1100F. To znacznie prostszy model z obiektywem 25-875 mm o jasności f/3,0-5,9 i z sensorem 16 Mpix wykonanym w technologii CCD.

Kompakt ultrazoom
Samsung WB2200FSamsung WB1100F
Sensor
1/2,33" / BSI CMOS1/2,3" / CCD
Efektywna rozdzielczość
16,3 Mpix / proporcje 4:316,3 Mpix / proporcje 4:3
Rozdzielczość wideo1080/30p, 720/30p, 480/30p
320x240 (do Internetu)
720/30p, 480/30p
320x240 (do Internetu)
Procesor obrazubrak danychbrak danych
Obiektyw
20-1200 mm f/2,8-5,925-875 mm f/3,0-5,9
Stabilizacjaoptycznabrak danych
Mechanizm czyszczenia sensora--
Układ AFtaktak
Pomiar światłaTTLTTL
Czas ekspozycjibrak danychbrak danych
Czułość ISOAuto, 100-6400Auto, 100-3200
Tryb seryjnybrak danychbrak danych
Kodek zapisu obrazu i dźwiękuzdjęcia: JPEG
filmy: brak danych
dźwięk: stereo
zdjęcia: JPEG
filmy: brak danych
dźwięk: mono
Wizjerelektroniczny, korekta dioptriibrak
Ekran3 cale, rozdzielczość 460 800 punktów
Lampa błyskowawbudowana
GPS / NFC / Wi-Fi przez smartfon / wbudowane / wbudowane
Złączamikro USB, mini HDMI 1,4
Tryby fotografowaniaTematyczne (Smart Mode), Auto, Program, Priorytet czasu, Priorytet przesłony, ManualnyTematyczne (Smart Mode), Auto, Program, Panorama
Dodatkowe funkcjefunkcje sieciowe, szybkie wideo 360 i 240 kl/s, wsparcie i-Function, podwójny uchwyt i spust migawki, zgodność Smart Camera 3.0
Pamięćkarty pamięci SD / SDHC / SDXC
Akumulatorlitowo-jonowy BP1410litowo-jonowy SLB-10A
Wymiary i waga119 x 121,8 x 35,5 (98,7) mm
608 gramów (sam korpus)
124,5 x 86,5 x 96 mm
432 gramy (sam korpus)

Wszystko na papierze wygląda fajnie, ale ile za takie coś przyjdzie nam zapłacić. Cena WB2200F będzie odpowiednikiem kwoty 450 euro. Być może będzie to nawet kilkaset złotych więcej niż inne ultrazoomy dostępne obecnie w sprzedaży - Panasonic Lumix FZ72 kosztuje obecnie około 1400 złotych. Czekamy między innymi na odpowiedź Canona, który jeszcze nie pokazał spodziewanego modelu SX60 HS. Aparat Samsung WB1100F wyceniono na 250 euro.

Źródło: Samsung

Komentarze

17
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    4
    Dział marketingowy Samsunga zaserwował swoim wymagającym klientom gówno przybrane piękną kokardką posypaną złocistym brokatem.
    • avatar
      carbo888
      3
      no i po co?
      • avatar
        Franz
        2
        Sam pomysł nie jest zły (wygodne uchwyty to przydatna rzecz i fajny wygląd to coś co zawsze cieszy oko) tylko parametry kiepskie - mała matryca, za dużo Mpix, wyświetlacz LCD też nie powala rozdzielczością.
        Niestety muszę zgodzić się z kolegą powyżej.
        Ten aparat wyznaczyłby nowe trendy ale nie z taką matrycą.
        • avatar
          Konto usunięte
          1
          Wygląda jak profesjonalna luszczanka. ;-) Ja tam bym wolał aparat co działa jak profesjonalna lustrzanka. Wyglądać może normalnie byle dało się go dobrze trzymać i używać. :D
          • avatar
            palmall
            1
            ale paskudna...
            • avatar
              asceta
              1
              Przy tych rozmiarach ciężko toto nazwać kompaktem. Gdyby jeszcze upchnęli dodatkowe zasilanie w tym gripie to miało by sens. Niestety - mała matryca, ciemny obiektyw (przy takim spektrum ogniskowych jasny być nie może) i duże rozmiary dają moim zdaniem połączenie wad kompakta z wadami lustrzanki a nie oferuje żadnych, z wyjątkiem zapewne wygodnego chwytu zalet. Ciekaw jestem ceny.
              • avatar
                Hakuren
                1
                Jak dla mnie fajna rzecz [wb2200]. Przynajmniej jest za co chwycić bo standardowe kompakty (3x4 cm) są tak mikroskopijne, że aż strach cokolwiek naciskać. Tylko parametry techniczne troszkę nie takie (matryca), ale w końcu to kompakt - choć nie w t-shirt-cie tylko w bardzo dobrym garniturze. No i ta cena zdecydowanie musi schudnąć. Na pewno nie będzie sukcesu w Polsce za taką kasę. W tej chwili lustrzanka Canon EOS 100D z obiektywem 18-55 (KIT) kosztuje 1900 PLN. Wybieranie między Samsungiem (~1800 PLN) a Canonem to - jak mówią anglosasi - complete no-brainer!
                • avatar
                  vegasnight9
                  0
                  wsadziliby chociaż w to pudło pełnoklatkową matryce a nie 1/2,3"
                  • avatar
                    Revo Nize
                    0
                    koleżka miał fotele Recaro w maluchu, wygodnie się siedziało... podobnie z tym aparatem, będzie się go wygodnie trzymać. i to wszystko.
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Czyste szaleństwo....ale mnie się podoba - 1200mm można sąsiadkę z naprzeciwka podejrzeć:P
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Mogli chociaż zoom ręczny zrobić, a tak to śmiesznie wygląda po prostu.
                        • avatar
                          Kropeczka
                          0
                          Patrząc to żywcem zerżnięty jeden z ostatnich Kodaków....

                          I bez urazy ale wolałbym już tamtego Kodaka....