Internet

Skutki wojny w Ukrainie zobaczysz na Mapach Google

przeczytasz w 1 min.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy we współpracy z Google postanowiło uruchomić projekt, który uświadomi całemu światu, jakich zniszczeń dokonali Rosjanie podczas inwazji. Zdjęcia na Mapach Google będą dostępne już w najbliższym tygodniu.

Powojenna Ukraina na Mapach Google

Ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało o uruchomieniu „projektu digitalizacji skutków militarnej agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Jego celem jest udokumentowanie zniszczeń dokonanych przez rosyjskich okupantów w miastach i wsiach”.

Projekt jest realizowany z ekspertami Google, a jego efekty zobaczymy już w najbliższym tygodniu za pośrednictwem Map Google.

Cały świat powinien zobaczyć, jak wyglądały [miasta] wcześniej i co zrobił z nimi agresor - mówił wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy.

Zniszczenia na panoramicznych zdjęciach do udokumentowania agresji

W ramach projektu MSW Ukrainy, na Mapach Google w wybranych ukraińskich miastach i wsiach użytkownicy będą mogli zobaczyć panoramiczne zdjęcia zniszczeń, jakie powstały na skutek inwazji Federacji Rosyjskiej.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy informuje, że w ramach projektu wszyscy, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia kraju będą mogli obejrzeć w jakim stanie są ich domy i mieszkania.

Pierwszym miastem, którego dokumentacja powojenna pojawi się w Mapach Google jest Irpień (wyzwolony przez wojsko Ukrainy z końcem marca). Lista kolejnych nie jest znana, ale MSW mówi o wielu lokalizacjach, zatem jest tylko kwestią czasu pojawienie się zdjęć z kolejnych miejsc.

Poza dokumentacją dla cywili, Google uruchomi też usługę przeznaczoną wyłącznie dla organów ścigania i służb ratunkowych. Konkretne funkcjonalności tej drugiej nie zostały ujawnione.

Źródło: MSW Ukrainy

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    -23
    W oparach absurdu. Ciekawe czy mapy Iraku i Afganistanu też zmienili. A co z miastami i wsiami zbuntowanych republik które Ukraińcy też ładnie obłożyli ogniem? Powtarza się sytuacja z Jugosławii gdzie wszyscy się wyżynali ale tylko Serbowie byli tymi złymi. Po miesiącu wojny kiedy fog of war już opadł można wiele powiedzieć o tym konflikcie i jak do niego doszło. Zwalanie winy na Rosjan niewiele mówi o Rosjonach ale wiele o tych co rzucają te oskarżenia. Nawet ta nieszczęsna "masakra w Buczy" śmierdzi na kilometr. W Internecie nic nie ginie i można sobie zobaczyć relacje zaraz po wejściu Ukraińców, wywiad z burmistyrzem Buczy itp. Nie wiem po co Benchmark bierze udział w tej hucpie.