Filmy / seriale / VOD

Lubisz Star Trek? Będzie tego więcej

przeczytasz w 1 min.

Wczoraj na Twictchu odbyło się wielkie wydarzenie dla fanów Star Treka. Z okazji „rocznicy” pierwszego kontaktu poznaliśmy szczegóły na temat nadchodzących produkcji z tego uniwersum…

Ciąg dalszy nastąpi. Star Trek: Picard – sezon 2 w 2022 roku

Aby rozpocząć wydarzenie z przytupem, na ekranach pojawił się Patrick Stewart, by zapowiedzieć, że ruszyła produkcja 2. sezonu Star Trek: Picard – serialu, w którym (naturalnie) gra główną rolę. Jedną z największych ciekawostek będzie powrót Johna de Lancie w roli Q (który po raz ostatni pojawił się w Voyagerze). Na szczegóły musimy jednak poczekać, podobnie jak na premierę. Ta została zaplanowana dopiero na 2022 rok.

Powrót Star Trek: Discovery. Czwarty sezon nadciąga

Wcześniej, bo jeszcze w tym roku, doczekamy się z kolei premiery czwartego sezonu Star Trek: Discovery. Będzie to oczywiście fabularna kontynuacja, więc jeśli jeszcze jesteś w trakcie, to nie czytaj dalej. W innym przypadku wiedz, że Michael Burnham wciąż będzie dowodzić, choć zarówno ona, jak i jej załoga będzie nosić mundury w nieco innej kolorystyce, znanej z epoki Następnego pokolenia. Poniżej możesz zobaczyć kilka fragmentów: 

I będzie też Star Trek: Lower Decks na drugą nóżkę

Jeśli przypadłą ci do gustu pełna humoru animacja Star Trek: Lower Decks, to ucieszy cię pewnie informacja, że i ten serial powróci w tym roku w swoim drugim sezonie. Poniżej możesz obejrzeć zwiastun tej kontynuacji, której premiera została zaplanowana na sierpień. Wygląda na to, że końcówka tegorocznych wakacji będzie naprawdę dobra! 

Źródło: Paramount, Engadget, informacja własna

Czytaj dalej o filmach i serialach: 

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    MarKoz1979
    8
    Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta ale startrek to "Go where no man gone before"
    i zdecydowanie startrek to nie walenie laserami i bombardowanie, a już z całą pewnością to nie jest zabijanie.

    Quo vadis star trek
    • avatar
      lordshaitis
      3
      Pierwszy sezon Discovery był zdecydowanie najlepszy, miał odpowiedni ciężar fabuły i postacie były wielowymiarowe (chociaż niektóre). Niestety jak to z N bywa rozmienili to na drobne, Do ostatnich 4 odcinków 3go sezonu musiałem się zmusić, sztampa i nuuuda. Czyli typowa produkcja netflixa, może coś się zmieni w 4 sezonie. W co bardzo wątpię.
      • avatar
        KENJI512
        1
        Picard - boże, jaki majstersztyk! Aktorstwo głównego aktora na bardzo wysokim poziomie (który Next Generation wyciągnął na wyżyny seriali), ciekawa fabuła. Czekam.

        Discovery - czekam, bo jestem fanem, choć irytowały tęczowe wątki z Netflixa. Star Trek zawsze przodował w "nowoczesności" (np. kobieta, i to afroamerykanska jako oficer na mostku, w oryginalnej serii z lat 60tych), ale nigdy nie było takiego pokazywania udziwień i mniejszości jako głównego obrazu. Zawsze tworzyło to tło i to było ok, w końcu przyszłość. Mimo to, dla fanów akcji ciekawe, choć 3-ci sezon potrafił przynudzać. Pierwsze pokazywał ciekawy mroczny klimat, drugi również nieustającą walkę.

        Lower Decks - miła bajeczka dla fanów bajeczek i Star Treka. Ja oglądam jako formę relaksu i odmóżdżenia i aby znać wszystko co z uniwersum.

        ---

        Podsumowując:
        Oglądać Picard, dać szansę Discovery, odmóżdżyć się przy Lower Deck!
        • avatar
          fujiyama
          1
          Discovery to nie jest Startrek.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            kolejny gniot w stylu 'wiedźmin by netflix' :(
            • avatar
              fonzie
              0
              Jeśli w drugim sezonie Picarda zrobią z Siedem les to ja raczej sobie go daruje...