SSD

Tani dysk Intela w sprzedaży

przeczytasz w 1 min.

Pretendent do miana jednego z pierwszych tanich dysków SSD jest już dostępny w Stanach Zjednoczonych i wnet dotrze do Europy.

Ten - umówmy się - niedrogi 2.5" dysk posiada interfejs SATA 3.0 Gbps, pamięci typu MLC NAND i zapewnia prędkości odczytu i zapisu na poziomie, odpowiednio 170 MB/s i 35 MB/s. Ktoś powie: szału nie ma; ale jaka cena, taka wydajność.

Model Intel SSD-X25-V o rozmiarze 40 GB objęto 3-letnią gwarancją i wyceniono na 130$. Dysk możemy już znaleźć między innymi w sklepie Newegg. Europejskie sklepy będą sprzedawać dysk w cenie 98 euro.

Nie jest to może bardzo wydajny dysk SSD, jednak na pewno, dzięki obniżonej cenie zachęci część posiadaczy PC'tów do jego zakupu.

Źródło: tcmagazine


   

Zagłosuj w drugim etapie Plebiscytu Produkt Roku 2010 i wygraj wyprawę w dowolne miejsce Świata!

Głosuj na Produkt Roku 2010!


Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    "pamięci typu MLC NAND" nie dziękuję... po 5-6 msc zwolni 3 razy a ich się nie da jak do tej pory skutecznie defragmentować :(

    jakby był na pamięciach SLC z zaawansowanym algorytmem zapisu danych to wtedy by się opłacało :)
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Jeżeli mam być szczery to ten twardziel jak i jego wydajność jest trochę do niczego. To tak jakby wypuścić teraz tradycyjną 80'kę o marnych parametrach ale tanio.
      • avatar
        force
        0
        moge sie założyć ze koszt wyprodukowanie tych lepszych i tych gorszych pamieci jest taka sama czyli mała... i do cholery zróbcie coś zeby po zalogowaniu nie wywalało na strone główną bo kurwicy mozna dostac
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          jeśli ktoś kupi ten dysk, w tej cenie... jestem pewny,że zniechęci się do SSD... chyba,że ma zamiar powiesić go na ścianie :) i chwalić się kumplom,że ma SSD.
          • avatar
            celorum
            0
            To kpina nazywanie go tanim dyskiem. W tej cenie można przecież kupić 64GB kingstona, intel pojechał jak zwykle po bandzie.
            • avatar
              deel77
              0
              Czekamy na test.
              • avatar
                frog01
                0
                ale przeciez "tani" dysk intela 40GB juz jest na runku od jakiegos czasu i dokladnie z takimi parametrami i kosztuje jakies 350-400zl... a nazywa sie:

                Kingston SNV125-S2/40GB

                Jest zbudowany na czesciach intela i prawdopodobnie niczym sie nie bedzie roznic od tego w newsie.
                Oto kilka testow (wiecej mozna znalesc online):
                http://www.chip.pl/testy/pamieci-masowe/dyski-ssd/kingston-ssdnow-v-snv125-s2-40gb-40-gb
                http://www.hardwarecanucks.com/forum/hardware-canucks-reviews/25620-kingston-ssdnow-v-series-40gb-ssd-review.html
                http://pclab.pl/art39124.html

                A oto sklep w polsce ktory go posiada:
                http://www.dobry24.pl/index.php?p79219,kingston-dysk-ssd-snv125-s2bd-40gb
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  tani ale nie dobry
                  • avatar
                    Silver
                    0
                    Tylko narzekać potraficie - "bo pendrive tańszy czy szybszy" :P
                    Ciekawe który w tej cenie ma taki odczyt przy większej pojemności? - żaden... z zapisem to samo (jeśli wierzyć, że podany jest rzeczywisty).
                    Po za tym cykl zapisu na pendrive to ok 50-100k razy, a tych o wiele, wiele więcej. Taki dysk może służyć w trybie Readyboost, na pewno dobrze dam wypadnie.
                    • avatar
                      jeomax.co.uk
                      0
                      Zapamietajcie sobie, Panowie ;-)
                      Poki dyski SSD beda w obudowach 2.5", poty beda przeznaczone na rynek laptopow i tamze beda adresowane ze swoimi osiagami. Ktos, kto chce ladowac te dyski do znacznie wydajniejszych stacjonarnych, musi sie liczyc z czyms na ksztalt wkladania benzynowego silnika 3-litrowego od busa do osobowki.
                      Poza tym, ofensywa ku stacjonarnym juz rozpoczeta: pierwsze obudowy 3.5" sie pojawily, teraz rynek czeka na kolejne "hop" z obnizka cen, w koncu jak ludzie tego nie beda kupowac, to nie stanieje nigdy. Generalnie juz widac pokonanie przez SSD kolejnego szczebla: oplaca sie takie dyski montowac ze wzgledu na predkosc odczytu i czas dostepu w komputerach ze starszymi dyskami, gdzie dodatkowo masz malo zapisu - czyli instalujesz system i soft i tylko korzystasz z odczytow (generalizuje, bo ze dysk ze zawsze costam zapisuje, to wie kazdy).
                      • avatar
                        xchaotic
                        0
                        jeomax: ale sobie reklame skelpu zrobiles... ze swoimi zabobonami

                        Dyski SSD do desktopow wcale nie musza byc 3.5", nie wiem skad masz takie dziwne opinie - juz nawet ostatni WD Velociraptor byl 2.5" z radiatorem dookola.
                        A 40GB chipow w 34nm mozna upakowac w duzo mniejszej obudowie nawet niz 2.5", jest nawet 160GB w formacie 1.8".

                        Kolejny blad w twoim rozumowaniu to ze nigdy nie stanieje - ta generacja Intela jest tansza do wyprodukowania ze wzgledu na 34nm proces - mniej zuzywaja wafla itd, no ale wiadomo co mowia o dyskusjach w Internecie, nawet jak wygrasz itd wiec skoncze temat.


                        Ale w ogole dziwi mnie ze sie tak wszsyscy skupiaja na rzadko uzywanych aspektach typu TRIM itd, w dysku SSD ja zauwazylem nastepujace zalety:
                        cichy
                        nic sie nie rusza
                        nic sie nie pusje
                        1000x lepszy czas dostepu
                        w dobrych dyskach typu Intel bardzo dobry odczyt i zapis
                        wiec sobie kupilem intela G1 160GB za dobra cene i mi wystarcza na wszsytko nie musze kombinowac i rozdzielac co mam na start systemu.

                        Bez zadnych optymalizacji od razu jest bardzo odczuwalna roznica bo system startuje blyskawicznie, wszelkie aplikacje rowniez, to samo z przegladarka czy rozmaitymi operacjami na plikach (rozpakowywanie na tej samej partycji na przyklad to niebo a ziemia) takze polecam z calych sil.
                        • avatar
                          Gothar
                          0
                          +1
                          Amen.