
Ratunek dla zaspanych. AI zadba o twój wygląd podczas wideorozmów
Google Meet wprowadza nową funkcję, która pozwoli użytkownikom na korzystanie ze sztucznego makijażu podczas wideorozmów. To rozwinięcie zeszłorocznego rozwiązania Touch-up, które pozwalało na nałożenie subtelnych efektów wygładzania.
Google ogłosił, że użytkownicy Meet mogą wybrać spośród 12 stylizacji wirtualnego makijażu, generowanego z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Opcje te wahają się od delikatnego retuszu po bardziej wyraziste efekty.
Twórcy deklarują, że dzięki wykorzystaniu zaawansowanych sieci neuronowych, makijaż dostosowuje się do warunków oświetleniowych i wygląda naturalnie nawet podczas dotykania twarzy czy zasłaniania jej kubkiem kawy. Efekt można obejrzeć przed dołączeniem do spotkania, a ustawienia makijażu mogą być zapamiętywane na potrzeby przyszłych połączeń.
Makijaż AI dostępny jest zarówno w przeglądarkowej wersji Google Meet, jak i na urządzeniach mobilnych. Z funkcji mogą jednak skorzystać wyłącznie subskrybenci płatnych planów Google One i Google Workspace.
Google poinformował, że funkcja pozwalająca na nałożenie wirtualnego makijażu wdrażana jest stopniowo, a u wszystkich użytkowników powinna być aktywna do 23 października. Na moim koncie jest jeszcze niedostępna, więc nie miałem okazji jej sprawdzić.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!