Samochody elektryczne

Tesla Cybertruck będzie potworem

przeczytasz w 2 min.

Masowa produkcja Cybertruck zbliża się wielkimi krokami i wiele wskazuje na to, że jest na co czekać. Elon Musk poinformował ostatnio, że nowa Tesla będzie sprzedawana w wariancie czterosilnikowym.

Sprzedaż Cybertrucka ruszy już w 2022 roku

Początkowe plany Muska zakładały, że w 2021 roku zostanie zrealizowanych “kilka dostaw” nowych Cybertrucków, natomiast na produkcję masową trzeba będzie poczekać do 2022 roku. Nie powinno jednak zaskakiwać, że i Tesla zaliczyła w tym roku opóźnienia i realizacja pierwszych zamówień nastąpi dopiero w nadchodzącym roku.

Przy okazji też z oficjalnej strony Tesli w październiku usunięto wszelkie wzmianki na temat konfiguracji i cen nowego pickupa - najprawdopodobniej ma to związek z wprowadzeniem nowego wariantu silnikowego.

Tesla Cybertruck Konfigurator Cybertruck, który jeszcze do niedawna był dostępny na stronie Tesli

Tesla Cybertruck z czterema silnikami

Jak wynika z odpowiedzi Elona Muska na Tweeta nt. plotek odnośnie konfiguracji silników w nowym modelu - Cybertruck będzie posiadał “4 warianty silników, z niezależną, ultraszybką regulacją momentu obrotowego każdego koła”. 

Dodatkową zaletą Cybertrucka będą skrętne koła zarówno na przedniej, jak i tylnej osi. Oznacza to, że możliwe będzie poruszanie się ruchem kraba, tzn. wszystkie koła będą obracać się pod tym samym kątem. Tryb z pewnością może przydać się do parkowania, szczególnie biorąc pod uwagę wymiary samochodu - niemal 6 m długości i ponad 2 m szerokości.

Pomijając korzyści z zastosowania powyższego rozwiązania w ruchu miejskim - cztery silniki zarządzające każdym kołem z osobna będą świetnym rozwiązaniem do radzenia sobie w wymagającym terenie. Ultraszybka regulacja momentu obrotowego, o której mówi Musk da poczucie bezpieczeństwa nie tylko na trudnych, nieco off-roadowych odcinkach, ale też podczas codziennej jazdy. Zadecydowanie łatwiej wyprowadzić samochód z niebezpiecznej sytuacji, kiedy na zagrożenie reagują pojedyncze koła zamiast całej osi.

Poza tym - cztery silniki to większa moc. Stąd też uważam, że określenie Cybertrucka mianem "potwora" jest na miejscu. Wielki, futurystyczny pick-up z ogromnym zapasem mocy pod maską (pod siedzeniami?) - to może być świetne połączenie.

Co sądzicie o Tesla Cybertruck? Niszowy pojazd, czy doskonały powód do wymiany “małych” Modeli S, czy też 3 na coś większego? Podzielcie się swoim zdaniem w komentarzach.

Źródło: engadget.com

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    NasHee
    12
    Bedzie tez wersja stealth? Niewykrywalna dla fotoradarów?
    • avatar
      Konto usunięte
      4
      Ktoś płakał jak projektował...
      • avatar
        RaphaelStarkPL
        3
        po wyglądzie powinien się nazywać "Minecraft"
        • avatar
          Andrettoni
          1
          Mamy już ciężarówki elektryczne - przy nich ta Tesla to nie potwór, tylko maluszek.
          • avatar
            Marek1981
            0
            Nie wiemnad czym ten zachwyt? Technologia co cofa nas o 200lat i może jeszcze bardziej pogrążyć.... a sam samochód w trudny teren się nie nadaje a) masa b)żenujący zasięg c)długi czas ładowania d) brak możliwości szybkiego zwiększenia zasięgu d) uwiązanie czasowe e)szukanie tras zamiast wsiaść i jechać f) zasięg z przyczepą nie spada jak w odpowiednich spaliniakach o 10-15% z przyczepa 3t a 50-70%
            • avatar
              MokryN
              0
              Halo Truck.