• benchmark.pl
  • Gry
  • Na średniowieczne bitwy w The Valiant wyruszymy już niedługo
Gry

Na średniowieczne bitwy w The Valiant wyruszymy już niedługo

przeczytasz w 1 min.

Dobra wiadomość dla wielbicieli średniowiecznych klimatów - THQ Nordic ogłosiło datę premiery The Valiant, drużynowej strategii czasu rzeczywistego. Przy okazji zaprezentowano również nowy zwiastun.

W The Valiant zwiedzimy różne obszary geograficzne

Oczekiwanie na datę premiery The Valiant zakończyło się. THQ Nordic podało w końcu konkretną datę debiutu produkcji i, jak się okazuje, za niecały miesiąc będziemy mogli rozegrać pierwsze średniowieczne potyczki. Warto przypomnieć, że gra koncentruje się na taktycznych bitwach, w których udział biorą niewielkie, wyspecjalizowane oddziały. W The Valiant znajdziemy kampanię fabularną z 16 misjami, a także tryby: współpracy „Last Man Standing”, new game+ i PVP dla maksymalnie 4 graczy.

W sieci pojawił się również najnowszy zwiastun gry, w którym zaprezentowano różne obszary geograficzne do odkrycia w trakcie kampanii:

Podczas przygody będzie można zwiedzić całą Europę: od płonących pustyń Ziemi Świętej, poprzez oblodzone szczyty Alp, oraz zielone i bujne południowoniemieckie łąki, po ogromne fortyfikacje Włoch.

Kiedy premiera The Valiant?

Gra zadebiutuje już 19 października 2022 roku na pecetach (w serwisach Steam, Epic Games Store oraz GOG). The Valiant ma pojawić się również na konsolach PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series X/S, jednak termin debiutu nie został jeszcze ujawniony.

Czekacie na premierę? Dajcie znać w komentarzach!

Źródło: Plaion

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Lord_Krecitsqa
    1
    Do mnie wjedzie napewno.
    • avatar
      pawluto
      1
      No wreszcie gra która zainteresuje wielu.
      Niby w starym stylu ale w nowej oprawie graficznej - brawo dla twórców.
      • avatar
        kabat
        1
        Dobry klimat
        • avatar
          sobik243
          0
          Tylko te strzały przypominające ostrzał artyleryjski :P I jednostki jakby nic sobie nie robiły z tego, że są pod ostrzałem...