Internet

Twitter uzależnia bardziej niż alkohol

przeczytasz w 1 min.

Nałogi w wirtualnym świecie

Naukowcy z Uniwersytetu Chicago (Chicago University’s Booth Business School) dowodzeni oprzez Wilhelma Hofmanna postanowli sprawdzić ludzką zdolnośc do opierania się wybranym potrzebom, związanym przede wszystkim z różnego typu uzależnieniami. Dowiedli, iż trudniej jest zwalczyć chęć sprawdzenia Twittera, niż sięgnięcia po papierosa lub inne używki.

Eksperyment objął 205 osób w wieku od 18 do 25 lat. Uczestnicy wyposażeni w smartfony BlackBerry 7 razy dziennie przez tydzień dostawali wiadomość, sygnalizującą, iż nadszedł czas skontrolowania wewnętrznych pragnień badanych. Zadaniem każdej z 205 osób było sprecyzowanie w odpowiednim momencie tego na co ma ochotę (lub miała w ciągu ostatnich 30 minut), jak silna jest ta chęć, czy ulegnięcie jej spowodowałoby, iż nie zostałaby zaspokojona inna potrzeba oraz czy możliwe jest nieuleganie jej.

Twitter

W sumie zanotowano 7 827 potrzeb. Wyniki jednoznacznie wskazują na to, iż badani nie mieli większych trudności z odparciem potrzeby folgowania swoim nałogom jak picie czy palenie. Jednakże nie byli w stanie powstrzymać się od korzystania z Twittera.

Zdaniem doktora Hofmanna mniejsza zdolność do kontrolowania potrzeby sprawdzenia wiadomości na Twitterze wynika z większej dostępności internetu. Łatwiej i taniej jest skorzystać z sieci, niż dokonać zakupu używek. Dodatkowo uzależnienie od internetu stanowi mniejsze bezpośrednie zagrożenie, niż papierosy czy alkohol.
 

Więcej o portalach społecznościowych:

Źródło: ubergizmo

Produkt Roku 2011/12 - głosowanie

Czy już zagłosowałeś w plebiscycie na Produkt Roku? Na pewno masz swój ulubiony produkt i markę. Weź udział!

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    10
    Kolejne pseudo badania naukowe.
    Szkoda że nie przebadali alkoholików co wolą sprawdzić, twittera czy 0,7L.
    Tak samo nałogowych palaczy.Za to przebadali młodzież od 18 do 25.
    I już teza gotowa.

    • avatar
      rafcik_er
      6
      Głupota i jeszcze raz głupota... tak jak z fb...
      • avatar
        Konto usunięte
        1
        Może teraz powstanie specjalny odwyk, gdzie można leczyć uzależnienia od Twittera.
        • avatar
          Konto usunięte
          1
          A ja nawet nie wiem, co to jest ten twitter.
          • avatar
            Gładziu
            1
            Zupełnie przypadkiem okazało się, że naukowcy pobrali za to premię od właścicieli twittera, ale nie ma to oczywiście żadnego związku z wynikami badań :)
            • avatar
              Bartek Żak
              0
              Kogoś to dziwi? Jest znacznie tańszy i łatwiej dostępny niż alkohol. Można z niego korzystać w miejscach publicznych i nie powoduje złego samopoczucia dzień po użyciu.
              Ale czym do cholery jest ten twitter, co tam ludzie robią i w jakim celu, to ja nie mam pojęcia, tak samo jak fejsbuk.
              Wiem za to, że sam lubię się napić od czasu do czasu ;)
              • avatar
                hideo
                0
                jako najlepszy klient twittera na windows polecam niedawno wydany echofon (pierwszy porządny i przejrzysty klient twittera, bo inne to porażki), a android ma oczywiście swoją aplikację twitter