Technologie i Firma

Uber - 20 mln kary za „oszukane” zarobki

przeczytasz w 1 min.

Uber mówił kierowcom, że mogą zarobić fortunę, a rzeczywistość okazała się nieco mniej zadowalająca.

Chcąc zachęcić kierowców do pracy dla niego, Uber chwalił się, że w Stanach Zjednoczonych mogą oni zarobić od 16 do nawet 29 dolarów za godzinę (w zależności od regionu). W rzeczywistości jednak mniej niż 30 proc. szoferów faktycznie było wstanie wyrobić takie zyski. Pojawił się więc pozew.

Federalna Komisja Handlu wzięła pod lupę wynagrodzenia i stwierdziła, że faktycznie stawki podane przez firmę były stanowczo zawyżone. Uber został więc uznany winnym i w formie porozumienia zgodził się na zapłacenie kary w wysokości 20 milionów dolarów. 

Kara ta została przyznana jednak nie tylko za samo zawyżanie wynagrodzeń w „obiecankach”, ale też za wyższe (niż wcześniej sugerowane) miesięczne raty w ramach programu leasingu samochodów. Miały wynosić od 120 do 140 dolarów, a ostatecznie kierowcy płacili nawet 200.

Obecnie z Uberem z powodu niższych niż się spodziewali wynagrodzenń, walczą też kierowcy w Polsce. Uważają oni między innymi, że prowizja jest zbyt duża, a zlecenia – przyznawane niesprawiedliwie. Firma twierdzi jednak, że „większość kierowców jest zadowolona”, a jeśli ktoś czuje się pokrzywdzony, to „może przyjść i osobiście porozmawiać”.

AKTUALIZACJA [25.01.2017]: Dodajemy komentarz Biura prasowego Ubera: „Cieszymy się z osiągnięcia porozumienia z Federalną Komisją Handlu. W ciągu ostatniego roku wprowadziliśmy wiele udogodnień dla kierowców i nie ustajemy w wysiłkach by zagwarantować, że Uber pozostanie najatrakcyjniejszym wyborem dla wszystkich, którzy chcą zarabiać w elastyczny sposób”.

Źródło: Wall Street Journal, Uber

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    musslik
    4
    Uber zapewne niedługo zbankrutuje ma 4,5mld $ długu i nie zarobił jeszcze ani centa...
    • avatar
      Konto usunięte
      2
      Wie ktoś ile w Polsce np. w Warszawie idzie prowizji dla Ubera z kursu gdzie do zapłaty wyszło powiedzmy 20 zł?
      • avatar
        Konto usunięte
        2
        Jak ktoś jest głupi jak but i wierzy w bajki o 6tys to gratuluję. Wystarczy te 6000 podzielić przez 30 dni - wychodzi 200zł dziennie. Czyli jest to przynajmniej 10 kursów za 2 dychy. Nie licząc oczywiście kosztów operacyjnych.... Mówiąc wprost - w warunkach miejskich oznacza to pracę po 12-16 godzin CODZIENNIE - tylko spanie i robota..no i żadnej awarii auta