Laptopy

Ubuntu będzie preinstalowane na netbookach Asusa

przeczytasz w 1 min.

Pamiętacie czasy, w których netbooki były wyposażone w systemy linuksowe? Mogą one nadejść znowu, tym razem za sprawą netbooków Asus EeePC 1001PXD, 1011PX oraz 1015PX.

Asus EeePC

Co prawda nowe maszyny firmy Asus nie będą wyposażone w Xandrosa znanego z pierwszej generacji netbooków Eee, ale jego miejsce zajmie system jeszcze lepszy, a mianowicie Ubuntu. Najpopularniejszy system Linux na świecie będzie jedną z opcji podczas kupowania wyżej wymienionych maszyn z serii EeePC. Zapewne możemy się spodziewać tego, że komputer z systemem Linux będzie tańszy od maszyny wyposażonej w system Windows.

Pikanterii dodaje tu wypowiedź Canonical dla The Inquirer, według której Ubuntu nie rywalizuje z innymi systemami Linux, a ich głównym konkurentem jest system Microsoft Windows.

Najpierw Dell, teraz Asus. Ciekawe, kiedy inne firmy zechcą preinstalować Ubuntu?
 

Więcej o netbookach:

Źródło: Engadget

Komentarze

30
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Bardzo dobre, że wracają do wersji z pingwinem. W końcu jakaś alternatywa, a nie przymusowa dopłata do ceny laptopa za system. Bardzo pozytywnie.
    • avatar
      barst
      0
      No i w wyniku takich działań coraz bardziej realne stają się zapowiedzi/dążenia osób odpowiedzialnych za dystrybucję ubuntu wspominające o 200 000 000 użytkowników do 2015 ;)
      http://www.benchmark.pl/aktualnosci/200_mln_uzytkownikow_Ubuntu_do_2015_roku-34957.html
      • avatar
        jacy4
        0
        I ktoś kupi sobie takiego netbooka i od razu format i zainstaluje XPka na niego. Fajne rozwiązanie z tym Ubuntu przynajmniej mniej netbook kosztuje.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Kilka lat temu niektóre firmy m.in. Dell też miały manię na punkcie Ubuntu i chcieli sprzedawać z nim laptopy/komputery. Jednak tam gdzie taki sprzęt był sprzedawany wszyscy woleli kupić coś z Windowsem (bogatsze kraje), a u nas z kolei gdzie wszyscy by zaczęli taki sprzęt piracić to był on praktycznie niedostępny. I teraz zapewne będzie tak samo.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Już widzę ten wysyp tematów. Jak wywalić ubuntu?! hehe
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              ta... jakoś jak były testy ubuntu to dłużej się włączał od xp, bardziej obciążał proca nawet na flv i jedyne co było spoko to opcje zarządzania baterią... nic ciekawego
              • avatar
                Kropeczka
                0
                bembus2

                Klika lat temu linux osobę która przesiadła się z Windowsa przerażał tak samo jak np. polityka wymóg bycia uczciwym.

                Komendy wpisywane ręcznie i masa innych rzeczy które były obce "okienkowcom".

                Obecnie jedyne co wklepujesz to hasło jak instalujesz program, a z tym da sobie radę szympans, ba nawet statystyczny jankes da radę.

                Kilka lat temu prowadziłam szkolenia dla nauczycieli informatyki szkół średnich - linux - dla nich wiedza tajemna, nawet nie było szans żeby zrozumieli a,b,c.
                Na obecnym Ubuntu działa starsze pokolenie mojej rodzinki - średnia 60 lat. I zero problemów.

                Także różnica jest.
                • avatar
                  NomadDemon
                  0
                  Kropeczka dobrze mowi, strach do linuxa wynika z lenistwa czy z glupoty, powtarzacie hasla ktore 10 lat temu byly, windows tez juz nie wyglada jak DOS. kiedys wygladal, ale w glowkach sie to wam nie miesci.
                  od 4 lat cisne na linucach, moj ojciec tez, siostra i matka. 8 dziewczynom na laptopach tez ubuntu postawilem, nie maja ZADNEGO problemu z linuxem. skoro one daja rade, a wy, super komputerowcy nie potraficie to lepiej sprzedajcie komputer i wyjdzcie na dwor...
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Linux, linuxem tylko teraz mi powiedz jak na nim robić grafikę co? (tylko gimp jest). Do zwykłego korzystania, czy pisania w php, c/c++ itd. to linuch jest git, bo nie żre tyle ramu co winda i co lepsze można na nim bardzo stabilny serwerek postawić. Porównując do win 2008 x64 serwer to nie ma to tamto, linux się bardziej opłaca bo jest za darmo, choć tą wersję windy można testować przez 180dni za free i tutaj zaczynają się schody ;) Powiem, tak każdy lubi co innego oraz każdemu komputer jest potrzebny do czego innego. Wiadomo, że na linuchu możesz np. virtualboxa odpalić windę i w ten sposób działać tylko jest jedno ale... po co mi ta zabawa?
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Takie ubuntu jest bardzo dobrym systemem dla kogoś kto wchodzi tylko na internet typu nk.pl i posiada nowoczesną kartę graficzną ATI (dla starych ati ogromne problemy, brak wsparcia) lub zwykłą NV, pisze czasami maile i ogląda filmiki na youtube.

                      Schody zaczynają się gdy ktoś chce nagrać filmik z pulpitu czy narysować coś w normalnym programie graficznym nie mam tu na myśli tego czegoś GównoIMP z interfejsem z lat 90 dla którego praktycznie nie ma alternatywy bo Adobe ma wywalone na system z 1% użytkowników i mniej niż 0.1% grafików.

                      Dla ścisłości miałem Fedorę chyba 10, kubuntu 8.04-10,9.04 i openSUSE. Na wszystkich nie mogłem nawet filmiku nagrać z pulpitu. Na kubuntu nie dało się używać skype (problemy z pulseaudio). Na OpenSUSE na karcie Radeon HD 2400M ogromne problemy z compizem i sterownikami do karty graficznej.

                      Pisanie czegoś w OpenOffice to katorga, włączą się długo a interfejs jest tak samo zrypany jak w GIMP'ie. Pokazałem to jednej znajomej (laiczce) i po 30 minutach poprosiła o coś "normalnego".

                      Jedyny program na, który nie mogę powiedzieć złego słowa to Amarok. Świetny odtwarzacz muzyki, brak mi takiego na Win7 x64.

                      Szukałem jakiegoś porządnego IDE typu phpDesigner, Visual Studio do PHP na Linuxa i jedyne co znalazłem to Aptana Studio, który na kubuntu łapał crash...

                      Mam wywalone na to czy program jest OpenSource czy nie ma działać, z resztą smutna prawda jest taka, że z reguły te zamknięte są dużo bardziej dopracowane od tych otwartych.


                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Tak dalej