Amerykanie dostaną wiadomości z kosmosu. Na liście jest też kraj z Europy
SpaceX i T-Mobile łączą siły. Klienci ze Stanów Zjednoczonych dostaną lepszy zasięg dzięki usługom satelitarnym w sieci komórkowej.
Pierwsze pomysły, aby posiadacze smartfonów mogli korzystać z “kosmicznego” internetu Starlink, pojawiły się już jakiś czas temu. Teraz zgodę na to wydała Federalna Komisja Łączności. To dobra informacja, choć na razie jedynie dla klientów jednej sieci - T-Mobile i tylko na terenie Stanów Zjednoczonych.
Klienci T-Mobile skorzystają z danych komórkowych ze Starlinka
Zgoda Federalnej Komisji Łączności (FCC) na razie jest warunkowa. SpaceX (firma Elona Muska, właściciel satelitów Starlink) będzie mógł wykorzystać częstotliwość sieci komórkowej T-Mobile. Dotyczy to 7,5 tys. satelitów Starlink drugiej generacji. SpaceX musi przy tym zagwarantować, że inni operatorzy nie zostaną pokrzywdzeni - użycie Starlinka nie może zakłócać ich działań.
Dla SpaceX i Elona Muska oznacza to wejście na kolejny rynek. Klienci T-Mobile w praktyce będą mogli natomiast liczyć na poprawę zasięgu. Chodzi przede wszystkim o tereny dość słabo pokryte siecią komórkową z tradycyjnych nadajników.
Na razie rozmowy telefoniczne i transmisja wideo mogą nie być jeszcze możliwe. FCC odroczyła decyzję o zgodzie na zwiększenie mocy emisji radiowej satelitów SpaceX, co byłoby niezbędne do świadczenia dodatkowych usług dla klientów T-Mobile.
Warto dodać, że satelitarne usługi T-Mobile i SpaceX były już wykorzystane w przeszłości. Dotychczas miało to jednak miejsce wyłącznie w sytuacjach kryzysowych, jak podczas huraganów. Wtedy łączność satelitarna została użyta do wysyłania ostrzeżeń mieszkańcom zagrożonych terenów.
Satelity Starlink zbliżą się do Ziemi?
Obecnie satelity poruszają się na orbicie na wysokości 525-535 km. Aby zapewnić mniejsze opóźnienia, SpaceX może obniżyć ją do 340-360 km. Wymaga to jednak koordynacji z NASA, aby zapewnić bezpieczeństwo misji kosmicznych, innych satelitów oraz ISS.
Ekspansja SpaceX trwa. Firma Elona Muska planuje, aby ich usługi były też udostępnione na podobnej zasadzie m.in. w Szwajcarii, Australii, Japonii, Kanadzie i Nowej Zelandii. Mówimy więc o bogatych krajach, w których znajdują się mniej zaludnione regiony ze słabszą siecią komórkową. To idealne miejsce do dostarczenia usług satelitarnych.
Źródło: spacenews.com
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!