• benchmark.pl
  • Gry
  • Wargaming pomoże Muzeum w Kubince odrestaurować czołg Maus
Gry

Wargaming pomoże Muzeum w Kubince odrestaurować czołg Maus

przeczytasz w 1 min.

Kolejne poważne przedsięwzięcie twórców World of Tanks.

Maus Wargaming

Choć studio Wargaming kojarzy nam się raczej wyłącznie z sieciowymi grami wojennymi, to jednak od czasu do czasu bierze ono także udział w poważniejszych przedsięwzięciach. Tak było na początku tego roku, gdy przy współpracy z Muzeum Royal Air Force powstała aplikacja Apparition: Dornier 17. Jak i podczas prac nad odbudową jednostki T-34-76 na Białorusi. I tak jest też teraz.

Firma Wargaming poinformowała o nawiązaniu długofalowej współpracy z rosyjskim muzeum w Kubince. Jej celem jest odrestaurowanie i doprowadzenie do sprawności ostatniego zachowanego egzemplarza czołgu Panzerkampfwagen VIII Maus – najcięższego (188 ton) i najmocniej opancerzonego pojazdu tego typu z czasów II Wojny Światowej. 

Cała konstrukcja ma zostać odrestaurowana. Także wnętrze pojazdu ma być dokładnie odbudowane na podstawie zachowanych, oryginalnych projektów inżynierów. Studio Wargaming opublikowała z tej okazji wideo prezentujące plany dotyczące tej akcji:

„Wargaming współpracuje z muzeami wojskowymi na całym świecie,” mówi Andrei Yarantsau, wiceprezes ds. wydawniczych w Wargaming. „Cieszymy się, że możemy pomóc muzeum w Kubince teraz i w przyszłości. Pomożemy odtworzyć i zrekonstruować kolekcję maszyn tej placówce. Unikatowe zbiory sprawią, że tematyka historyczna i wojskowości będzie języczkiem uwagi fanów militariów oraz zainteresuje młodzież do poznawania historii swoich krajów”.

Źródło: Wargaming

Komentarze

31
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    14
    mają rozmach...
    • avatar
      kruk200
      10
      Świetny pomysł! Nie tylko zbijać kase, tylko może jeszcze odrestaurują solidny kawałek historii :D Moim zdaniem świetny pomysł. Może takie pokazy staną się ciekawsze i bardziej urozmaicone, a nie stojąca i rdzewiejąca kupa złomu.
      • avatar
        piotras32
        2
        Hehe, inicjatywa zacna ale skłonnośc wargaming do wydawania kasy (na szczytne cele mające przy okazji niezły aspekt marketnigowy) wskazuje na fakt, że ludzie kupują naprawdę masę golda ;)
        • avatar
          Konto usunięte
          1
          Hehe wczoraj Gaijin (War Thunder) pokazał odrestaurowanego StuH42 to dzisiaj info że WG wspomoże renowacje Mausa czy tylko ja tu widzę rywalizację ?
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Jeżeli go odrestaurują to pojadę na terytorium Putina aby zrobić sobie fotkę z tym czołgiem. Już mam fotkę z Tygrysem Bengalskim made by Henschel, Tiger by też Henschel oraz PzVI. Maus był by idealną puentą... :)

            Ciekawi mnie tylko ile hajsu wywalą na renowację... ten czołg składa się z kilkudziesięciu (przynajmniej) tysięcy różnych (pewnie unikalnych) części... A papierów za dużo raczej nie zostało. $... ale przynajmniej Wargaming wyda troszke hajsu zabranego dzieciom na cos dobrego. :D
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              A następny w kolejce będzie Szczur "Ratte" ciekawe jak długo będzie trzeba poczekać aż się za niego wezmą :D
              • avatar
                0
                Kobiecy głos "tłumaczki" z filmu jest generowany komputerowo :) ...
                • avatar
                  Lightning
                  0
                  Powiem tak - na prawdę chętnie obejrzałbym w 100% sprawnego, jeżdżącego Mausa, jednak po takim "pokazie" wszystkie nowe elementy powinny zostać usunięte. Po prostu to już nie będzie TEN legendarny czołg - superciężkie artydzieło, przy projekcie którego zwyciężyła nie użyteczność bojowa, a technika.

                  Po prostu czołg ten powinien zostać możliwie jak najlepiej zakonserwowany mimo, że żadne czynniki (chemiczne) mu nie zagrażają.
                  • avatar
                    Lightning
                    0
                    A tak w ogóle to nie bardzo wiem jak WG chce sie zabrać za rekonstrukcję tego czołgu. Muzeum (jedną z ośmiu hal) wybudowano wokół niego i albo będą go budować wewnątrz, albo zrobią potężną dziurę przy ścianie, obok której obecnie spoczywa. Ewentualne przesunięcie tego kolosa (teoretycznie waży 188 ton, jednak jest bez wnętrza - nawet szczątków silnika brakuje) będzie sporym wyzwaniem.