Systemy operacyjne

Microsoft znów nie zdąży - kolejna duża funkcja w Windows 10 opóźniona

przeczytasz w 1 min.

Mianowicie Timeline, czyli „Oś czasu” – jedna z najlepiej zapowiadających się funkcji trafi do Windows 10 najwcześniej w przyszłym roku.

Jedną z najciekawszych nowości w udostępnionej niedawno aktualizacji Creators Update miało być społecznościowe narzędzie „People”, ale użytkownicy systemu Windows 10 jednak się go nie doczekali. Podczas kolejnej imprezy Microsoft zapowiedział, że będzie on częścią jesiennej Fall Creators Update, a wśród innych nowości pojawi się „Oś czasu”. I znów okazuje się, że nie, jednak się nie pojawi.

„Oś czasu”, czyli Windows Timeline, to funkcja, która pozwoli użytkownikowi dokładnie prześledzić jego historię aktywności, a następnie cofnąć się do określonego etapu. Rozwiązanie to ma ponadto obsługiwać synchronizację między urządzeniami, co pozwolić ma na przykład na rozpoczęcie pracy na laptopie i kontynuowanie jej na smartfonie. 

Brzmi nieźle, ale okazuje się, że Microsoft nie wyrobi się z funkcją do jesieni. Raz jeszcze więc Microsoft przedwcześnie zapowiada nowość, która później nie trafia do dużej aktualizacji. Inna sprawa, że Polacy i tak nie mają się czym ekscytować, bo powiązanie z Cortaną oznacza (najprawdopodobniej) brak dostępności tej funkcji w naszym kraju.

Tak czy inaczej, wyraźnie widać, że Microsoft robi, co może, by użytkownicy mieli na co narzekać.

Źródło: The Verge, Softpedia

Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    sebmania
    15
    czy w Windows 10 będzie tryb incognito ?
    • avatar
      maaaad
      12
      Mam wrażenie, że w Microsoft i innych podobnych korpo mają jakieś zawody w konkurencji "najbardziej debilna funkcja".
      • avatar
        Konto usunięte
        10
        "Tak czy inaczej, wyraźnie widać, że Microsoft robi, co może, by użytkownicy mieli na co narzekać."

        Nie wiem czy będą narzekać.
        • avatar
          sabaru
          10
          Mnie zastanawia kiedy zacznie żądać za niego opłaty bo jakoś nie chce mi się wierzyć że przez następne 10 lat będzie chciał wydawać ciągłe ubdate za darmo.
          • avatar
            Zef1r
            9
            Doprawdy nie wiem czym tu się podniecać. Czy jest to narzędzie, które miałoby pokazywać historię naszych działań na komputerze? Taki cyfrowy pamiętnik? Po uja to komu. W przypadku większości osób takie zestawienie codziennie byłoby takie same - 8:00 zalogowałeś się do Facebooka 9:00 - 10:00 przeglądałeś internet, odwiedziłeś takie i takie strony. 12:00 sprawdziłeś pocztę i takie tam bzdury. Po drugie ma pozwalać na wymianę plików między komputerami? Czyli dubluje Microsoft OneDrive. No super kolejna niszowa funkcja.
            • avatar
              Rhavir
              9
              Pewnie będzie jak w Androidzie - system za darmo, a zarabiać będzie sklep.
              Ew. za dodatkowe funkcje zapłacimy.
              • avatar
                Piorun
                0
                Mnie dziwi polityka tej firmy w stosunku do Nas. Dostajemy produkty droższe niż w USA a jednocześnie wykastrowane z pełnej funkcjonalności. Przydałaby się jakaś ogólnoświatowa akcja bojkotu takich krajów jak Polska by uderzyć w Microsoft-ową kieszeń i zmienić ich podejście lub ceny.