Nowości Windows 11 w pigułce - dlaczego warto przesiąść się z Windows 10?
Systemy operacyjne

Nowości Windows 11 w pigułce - dlaczego warto przesiąść się z Windows 10?

przeczytasz w 3 min.

Premiera Windows 11 - jeśli tylko Twój komputer spełnia wymagania, możesz już pobrać pełną wersję najnowszego systemu firmy Microsoft. Jakie nowości na nas czekają i dlaczego warto zamienić system operacyjny na nowy?

  • System Windows 11 zadebiutował 5 października - mechanizm Windows Update powinien wyświetlić odpowiedni komunikat
  • Użytkownicy Windows 10 mogą liczyć na darmową aktualizację
  • Windows 11 przyniesie nie tylko odświeżenie wyglądu, ale wniesie również wiele zaawansowanych funkcji i ulepszeń
ocena redakcji:
  • 4/5

Windows 11 przynosi całe mnóstwo nowości, a wbrew pozorom odświeżony wygląd jest tylko jedną z wielu nowinek. Jeśli do tej pory temat Windows 11 nieszczególnie cię interesował i omijałeś newsy związane z najnowszym systemem Microsoftu, tutaj znajdziesz wszystkie najważniejsze informacje w pigułce.

Premiera Windows 11 wzbudzała i wzbudza wiele emocji, związanych choćby z wymaganiami sprzętowymi. Microsoft zwiększył bowiem bezpieczeństwo systemu między innymi poprzez korzystanie z technologii TPM, a wiele starszych komputerów może być jej pozbawionej. Czy Twój komputer dysponuje tą technologią?

Jak sprawdzić, czy Twój komputer jest gotowy na Windows 11?

Bardzo prosto - wystarczy pobrać i uruchomić narzędzie PC Health Check App z oficjalnej strony Microsoft. Warto zaznaczyć, że jest to nowa, poprawiona wersja tej aplikacji. Poprzednia wersja na jakiś czas zniknęła z serwerów Microsoftu, by pojawić się właśnie w ulepszonej wersji.

Windows 11 - co nowego?

Windows 11 - zmiany w wyglądzie i tryb tabletu

Zacznijmy od czegoś oczywistego, czyli wyglądu zewnętrznego. Nowy interfejs nie wywraca wszystkiego do góry nogami, więc nie musimy się martwić, że po przejściu na nowy system nie będziemy mogli się w nim odnaleźć. Zmiany są jednak widoczne na pierwszy rzut oka - przeorganizowano między innymi układ ikon na pasku zadań i menu Start. Nowości obejmują również same ikony, czy wygląd okienek - mogą być przezroczyste i mają zaokrąglone rogi.

Windows 11 menu Start

Zauważymy tu również mnóstwo innych - często drobnych, ale wcale nie mniej istotnych - zmian w interfejsie systemu. Osobiście jestem wręcz zachwycony usprawnieniem, jakim są ikonki operacji na plikach. Ta niesłychanie drobna zmiana naprawdę sprawdza się znakomicie i zwiększa komfort korzystania z systemu. Takich zmian i ulepszeń jest po prostu mnóstwo.

Zmiany wyglądu nie dotyczą bynajmniej samego systemu operacyjnego. Wygląd programów również należałoby dostosować do nowego interfejsu i taki lifting przeszedł między innymi pakiet Microsoft Office.

Co jeszcze? Dzielenie ekranu na strefy stało się jeszcze łatwiejsze, a wiele zmian przeszedł również tryb tabletu. Oczywiście jest on dostępny w Windows nie od dziś, ale "jedenastka" pozwoli na pisanie poprzez przeciąganie palca po kolejnych literach (swype) oraz lepszą obsługę gestów.

Windows 11 - "nowe" aplikacje systemowe i obsługa mobilnych programów

Niektóre aplikacje systemowe Windows 11 zaskoczą nas zmianami, które często nie ograniczą się tylko do wyglądu. Popracowano nad aplikacjami Media Player (!), Teams, Zdjęcia, czy nawet Paint. O nowe funkcjonalności wzbogaci się Kalkulator, Poczta i Kalendarz czy narzędzie Wycinanie.

Jedną z ciekawszych opcji, która niestety nie będzie dostępna na premierę, jest możliwość uruchamiania w Windows 11 programów z Androida. Będzie to możliwe dzięki integracji Microsoft Store z Amazon Appstore. Oczywiście kiedy tylko Microsoft udostępni tę funkcję, nie omieszkamy jej przetestować i podzielić się naszymi przemyśleniami.

Windows 11 - bezpieczeństwo

Microsoft stawia na bezpieczeństwo i nie rzuca słów na wiatr. Oprócz obowiązkowego modułu TPM (odpowiedzialnego za szyfrowanie), znajdzie się tu między innymi VBS, czyli Virtualization-Based Security. VBS używa sprzętowej wirtualizacji, by stworzyć izolowany i bezpieczny obszar pamięci. O ile funkcja ta jest znana już z Windows 10, to przy "czystej" instalacji Windows 11 może być ona domyślnie włączana. Windows 11 przyniesie również tak ciekawą opcję, jak możliwość zrobienia backupu całego systemu w chmurze.

Windows 11 - VBS

Windows 11 - szybsze ładowanie gier dzięki DirectStorage i Auto HDR

Gracze z pewnością docenią szybsze ładowanie gier dzięki szybkim SSD PCIe, a to dzięki dawno zapowiedzianej i długo oczekiwanej funkcji DirectStorage. Wszystko wskazuje na to, że funkcję tę otrzymają również posiadacze Windows 10, ale nowa wersja okienek raczej na pewno będzie na tę okazję lepiej zoptymalizowana, jako, że powstawała z myślą o wykorzystaniu tej technologii. Miłym dodatkiem jest również tryb Auto HDR (znany choćby z Xboxa), chociaż oczywiście będzie on wymagać do działania odpowiedniego monitora.

Windows 11 - dłuższa praca na baterii dzięki Dynamic Refresh Rate

Opcja Dynamic Refresh Rate pozwoli laptopom z Windows 11 jeszcze dłużej pracować na baterii. Polega ona na zmianie częstotliwości odświeżania ekranu, zmniejszając ją wtedy, gdy pełne możliwości matrycy nie są potrzebne. Wbrew pozorom o takim rozwiązaniu mówi się już od ładnych paru lat, ale dopiero Windows 11 wprowadzi ją na salony.

Windows 11 - optymalizacje i szybsze działanie na nowoczesnych procesorach

Windows 11 to również wiele zmian niewidocznych na pierwszy rzut oka, czyli np. optymalizacji działania jądra systemu. Usprawniono między innymi zarządzanie pamięcią, czy też przydzielaniem zasobów sprzętowych. Warto również wspomnieć o szybszym wybudzaniu z uśpienia. O ile w przypadku klasycznych procesorów wzrost wydajności może nie być znaczący, to z pewnością dzięki nowej wersji systemu zyskają obecne i nadchodzące procesory hybrydowe (big.LITTLE). Microsoft popracował również nad tym, by aktualizacje stały się wygodniejsze i mniej obciążające dla komputera. 

Windows 11 - dlaczego warto przesiąść się na nowy system?

Jeśli to wszystko dla Ciebie to zbyt mało, pamiętaj, że Microsoft sukcesywanie będzie dostarczał nowe rozwiązania oraz aktualizacje zwiększające funkcjonalność, które z pewnością będą głównie przeznaczone dla Windows 11, omijając Windows 10. To, że dziś debiutuje Windows 11, nie oznacza, że jutro Microsoft nie zapowie nowych funkcji, które wkrótce w nim wylądują.

Jeśli mieliście już styczność z nowym systemem Microsoftu dajcie znać co o nim sądzicie w komentarzach!

Advertisement

Komentarze

55
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    quadi
    22
    A gdzie w ankiecie opcja z Win7?
    • avatar
      pablo11
      22
      Mam nadzieje, że to materiał sponsorowany. Chociaż nie widzę oznaczenia.
      Połowa z tych rzeczy jest póki co marketingową brednią, a druga połowa zwykłą bzdurą.
      • avatar
        Konto usunięte
        13
        Zainstalowałem a w zasadzie zaktualizowałem. Przeniósł wszystkie apki i gry. Rozwalił RAID 0 z dwóch Samsungów SDD ale udało się skleić (w starym menadżerze dysków, a jakże) i wszystkie gry działają. A sam Windows? Czuć że brak tam faceta z wizją i jajami. Tu powiew świeżości, tam po staremu i wygląda to jak nowa tapeta na ścianie tylko że chata stara i się już sypie. Jobs to miał wyczucie smaku i był pedantycznym perfekcjonistą. Tutaj czuje się że kształt był efektem kolektywu i niezliczonych "meetingów". Niektóre zmiany są tak głupie że aż dziwne. Nie mogę do prawego dolnego przyporządkować ikony wyboru klawiatur. Ustawiłem domyślnie Polish Programmer ale takich rzeczy jest więcej. Menu start? Co oni chcieli w zasadzie osiągnąć? Ani to funkcjonalne, ikon nawet nie można grupować, Gry, Programy itp... Co im to przeszkadzało? Połowę zajmuje "Pinned" a połowę "Recommended". Po cholerę to? Żeby każdy widział że otwierałem "big_boobs_compilation.avi"? Nic się nie krzaczy, żadnych blue screenów ale z W10 też było ok. Mogli spokojnie dać to jako aktualizację W10 a nie nowy system. Nic tu nie ma nowego co usprawiedliwiałoby nową wersję. Windows jak FIFA i tyle w temacie.
        • avatar
          bartez1
          10
          Używam W11 już od wersji testowej i jestem mocno rozczarowany. Naprawdę liczyłem na to, że tym razem Microsoft ogarnie ten system. W10 fajnie się rozwinął od pierwszych wersji i wyglądało to dobrze. Przecieki kiedyś czytałem, że W11 ma być przepisany od podstaw, mają pozbyć się elementów ze starych wersji, miało być naprawdę fajnie.. A tu stare elementy jak były tak są, namieszane jak było tak jest a może i nawet bardziej bo w zasadzie nie pozbyli się niczego starego a pozmieniali znowu jeszcze W10. Fakt na urządzeniu takim jak HP Envy x360 (laptop 2w1) system działa lepiej niż W10(choć też może to być ze względu świeżego systemu) ale na mocnej stacjonarce nie widzę nic co miało by się poprawić. Co więcej zdarzają mi się BlueSceeny czego na W10 nie miałem, ale jednak W11 mam jako tester i to opcje kanał dev więc zakładam, że to przez to. Co do wyglądu to wiadomo rzecz gustu ale uważam, że jest ok, ładnie wyglądają te wszystkie animacje i w końcu dużo przyjemniejsze dźwięki systemu. Różnica w wydajności w grach na moim sprzęcie nie zauważalna, nie gram z włączonym licznikiem FPS więc liczb dokładnych nie znam ale odczucia są bez zmian czy to na W10 było czy teraz na W11 ani lepiej ani szybciej. Irytujące zmiany w interfejsie jak choćby zabranie menadżera zadań z prawego kliku na dowolnym odcinku paska zadań. Teraz jest pod prawym klikiem na przycisku start. Przyspawanie paska zadań na dole ekranu mnie osobiście nie przeszkadza bo i tak z przyzwyczajenia nie zmieniałem tego ale jest gro użytkowników, którym to może przeszkadzać. Ogólnie można to podsumować miało być fajnie a wyszło jak zawsze..
          • avatar
            dzejsonista
            8
            System będzie gotowy do użytku po 3 - 4 dużych łatkach. Jakieś dwa lata i można się przesiadać
            • avatar
              gromzjasnegonieba
              8
              warto bo ..
              windows 11 uszkodzil mi partycje z windows10 podczas ugrade i musialem zainstalowac win11 od zera.
              MS Office 2019 przestal dzialac po miesiacu. nie odczytywal plikow ani nie mozna bylo tworzyc nowych chyba ze w chmurze.
              Zapis na moim HDD 2TB Seagate spadl do 5MB/s przy czym odczyt pozostal bez zmian. Po kompresji SSD z windows okazalo sie ze zajete miejsce na tym dysku podwoilo sie.
              nie ma czytelnego menu start z programami, nie mozna latwo dodawac ikon na pasek, wszystko wyglada jak w telefonie.
              • avatar
                wilcze_stado
                5
                Mam 11 do dziś - na razie aktualizacja dla mnie to błąd, wciąż niespójny interfejs, uboższe opcje konfiguracji wyglądu, może może to wyjątek, ale nie działa mi otwieranie plików poprzez przeciąganie z eksploratora na okno uruchomionego programu, brak grupowania aplikacji, lekki spadek wydajności (rendrowanie tego samego filmu na 10 trwało 9 minut i 55 sekund, w 11 - 10 minut i 32 sekundy).
                • avatar
                  Konto usunięte
                  4
                  Chciałby wypróbować to cudo, ale niestety nie mogę gdyż update podaje mi taką informację: "Dobra wiadomość — Twój komputer spełnia minimalne wymagania systemowe systemu Windows 11. W tej chwili nie możemy jeszcze podać konkretnej daty jego dostępności.". Całkiem ciekawie się zaczyna...
                  • avatar
                    studionti
                    3
                    Najlepsze jest te menu ukryte pod zabawkowym "menu" Windows 11. 2 razy kliknąć za każdym razem żeby przeniknąć przez fasadę interfejs metro 11, które robi z komputera po raz kolejny tablet. Widziałem testy tego wieszającego się koszmarku, zabawkowego gadżetu. Naprawcie najpierw Windows 10 a potem sprzedawajcie po raz kolejny Windows 8.
                    • avatar
                      EgzoPro
                      3
                      Poczekam aż zostanie przywrócona możliwość przesunięcia paska zadań do prawej/lewej strony.
                      • avatar
                        antytalent
                        3
                        Nie ma na razie żadnego powodu do przejścia z windows 10. Wręcz przeciwnie, można doświadczyć spowolnienia działania komputera czego dowodzą kłopoty z obsługą Ryzena.
                        • avatar
                          MaNiAc
                          2
                          Od 'wycieku' gości na jednym z laptopów, lecz jeśli 'zdrowi na umyśle inaczej' nie przywrócą drag-and-drop to leci do kosza.
                          • avatar
                            Bywalec2
                            2
                            Nic się nie zmieniło tylko wygląd i tyle w temacie. Nawet po włączeniu motywu ciemnego menadżer zadań nie zmienił koloru i jest dalej jasny. Może z czasem zobaczę różnice w pracy na baterii lub szybkości działania mojego laptopa.
                            • avatar
                              biuro74
                              2
                              ... warto, bo w niektorych przypadkach pointer przestaje dzialac :) W takim przypadku uzytkownik - wq***ny ta cala lista ficzerow opisanych przez was, ktorych nie moze wyprobowac - rzuca wszystko w cholere i wraca do sprawdzonego W10.
                              • avatar
                                baertus11
                                2
                                No to jedziemy:
                                1. Instalacja - namolne promowanie konta w MS - na razie da się obejść ale nie wiadomo do kiedy będzie możliwe instalowanie na koncie lokalnym. Duże problemy z wersją S i migracją do Home - trzeba zmieniać lokalizację na USA i wersję języka na angielski - jeszcze nie poprawili.
                                2. Zajęte miejsce po instalacji - niby więcej o około 10GB. Rezerwacja na poprawki?
                                3. Pasek na środku zerżnięty żywcem jak z Maca... zapomnieć o pasku u góry lub przyciągniętego aby był z lewej lub prawej - ma być jedynie słuszne położenie.
                                4. Brak opcji rozgrupowywania okien! Tylko wszystko połączone i zgrupowane - po jaką kichę jak ekrany coraz większe walenie wszystkiego na kupę? Exccela nie obrabia się na telefonie widok niezgrupowanych okien przy kilku otwartych arkuszach pomagał szybciej przechodzić między nimi - teraz trzeba najechać na zgrupowane ikonki i wybierać... co ciekawsze w zalezności od programu grupowanie działa inaczej - misz masz. W ogóle opcje dostosowania paska - dla opornych. Wiekszość usunięta aby czasem nie "zepsuć" jedynie słusznej koncepcji.
                                5. Menu start to porażka - rekomendacje itp. Może od razu na pół ekranu reklamę wsadzić? Sugerowana zawartość - nie.... to jakaś pomyłka.
                                6. Instalacja sterowników - wystarczy iż 11 pomyśli, iż podstawowy sterownik jest lepszy niż dedykowany do 10 ale starszy - walka z wiatrakami przed podmianą.
                                7. Wydajność systemu - może ciut większa niż 10 ale przy czystej instalacji 11 - upgrade nawet ze świeżo postawionej 10 - spadek wydajności 15-20%. Obsługa dysków hdd- nie wierzyłem, że można to jeszcze bardziej zepsuć. Widocznie w MS uznali, iż każdego stać na "tanie" dyski ssd 2TB.... kopiowanie np. obrazu Ubuntu z dysku ssd na hdd z prędkością 5, w porywach 8 MB/S... co ciekawe odczyt prawie bez zmian.
                                8. jakiekolwiek urządzenia na COM czy LPT - chyba trzeba będzie trzymać starego laptopa z 7. W 10 była to loteria, w 11 widać, że coś takiego jak ploter, drukarka wierszowa czy dostanie się do konsoli po COM-ie to zło, z którym zdecydowaną walkę MS prowadzi. I to uwagi do wersji Prof 11 a nie "zwykłej" Home.
                                9. Odtwarzanie filmów - 70% zużycia procesora przy 10 kontra 100% przy 11-stce za pomocą dedykowanej aplikacji MS. Ciekawe, że przy VLC nie ma różnicy i jest to 35%. Gdzie ta optymalizacja i szybkość?
                                Czyli na razie powtórka z Visty....
                                • avatar
                                  MarcinNS
                                  2
                                  Napiszę również dlaczego NIE WARTO sie przesiadać narazie.
                                  Przy podkręcanych procesorach task manager wyświetla bardzo dzwine wartości np. 6.5Ghz taktowanie.
                                  To można olać ale realne taktowanie rdzeni oraz pobor mocy jest skopany w stosunku do Win10. Wartości weryfikuje w HWInfo. Po wyjściu z gry wszystkie rdzenie w moim przypadku dalej są na 5Ghz a pobór mocy ok 100W pomimo tego ze nic sie juz nie dzieje. Wystarczy ponowanie włączyć task managera i po chwili taktowanie jest redukowane do dynamicznego tj np. z 1.2ghz a pobór mocy do ok40W.
                                  Na win10 z tymi samymi ustawieniami w.w. bugów nie ma.
                                  Pozdrawiam, wracający do Win10 :)

                                  p.s. w ankiecie brakuje opcji
                                  Dziekuje ale wracam na Win10
                                  • avatar
                                    damcis95
                                    1
                                    Brakuje opcji: Nie spełniam minimalnych wymagań systemu
                                    • avatar
                                      duzers
                                      1
                                      Gniot. https://www.reddit.com/r/Windows11/comments/qbb9u0/gdi_render_speed/
                                      • avatar
                                        Marucins
                                        1
                                        Wszystkie babole tu wypisane to propagandowa chucpa.
                                        Ktoś doświadczył tych nowinek?
                                        - DirectStorage
                                        - Auto HDR
                                        - obsługa mobilnych programów
                                        - optymalizacje i szybsze działanie na nowoczesnych procesorach... Serio, aż tak dobrze działa to na nowiuśkich Ryzenach?
                                        • avatar
                                          mrocznysedes
                                          1
                                          Jak pliki .msc chcę uruchomić jako administrator to muszę to robić z poziomu cmd. Bo z poziomu start lub wyszukiwania ta opcja, dostępna w 10, jest nieosiągalna. Brawa dla MS, że nawet proste rzeczy potrafi s 3.14 er do lić. ;-)
                                          • avatar
                                            Dragonik
                                            0
                                            Jak Microsoft zobaczy jak mało osób ma win 11 bo wymagania, to raz dwa je zmienią.
                                            • avatar
                                              Konto usunięte
                                              0
                                              "Oprócz obowiązkowego modułu TPM (odpowiedzialnego za szyfrowanie)[...]"

                                              aaaha, w końcu się dowiedziałem co robi ten moduł... art na poziomie reklamy
                                              • avatar
                                                nazir123
                                                0
                                                Zainstalowałem na X1 Yoga bo i tak zmieniałem dysk SSD. Pochodziło 2 tygodnie i reinstal do W10. Niestety ale podczas odtwarzania filmów potrafił mi system zrzucić error (bluescreen, który już nie jest niebieski), po restarcie wywalał błąd dysku. Dopiero wyłączenie i włączenie pomagało. Po trzech takich akcjach system do śmieci i wróciłem na W10 - działa od tej pory i nic się nie dzieje. Jak dla mnie to na razie znowu robienie z końcowych użytkowników testerów.
                                                • avatar
                                                  spyman
                                                  0
                                                  Zasadę mam prostą od dawna. Dotyczy to przeróżnego oprogramowania - przez pierwszy rok / dwa lata, nie instaluję. Później ewentualnie robię instalację. Przynajmniej wiem że np. różne programy zewnętrzne powinny już działać i współpracować.
                                                  • avatar
                                                    brysiu54
                                                    0
                                                    Na moim laptopie wyświetla się komunikat o możliwości instalacji windows 11 "system windows 11 jeszcze nie jest dostatecznie dopracowany aby obsłużyć Twój komputer"