Systemy operacyjne

Windows 8 na bocznym torze - rynkowe udziały systemu na poziomie Visty

przeczytasz w 1 min.

Z najnowszych raportów wynika, iż rynkowe udziały Windows 8 wynoszą obecnie 3,99%.

Windows 8 logo

Mamy tutaj właścicieli komputerów pracujących pod kontrolą systemu Windows 8? Jeśli tak to musicie wiedzieć, że nie zaliczacie się do szczególnie dużego grona.

Windows 8 popularny był chyba jedynie przed premierą, kiedy to publikowano obiecujące zapowiedzi. Okazało się jednak, że na nich się skończyło, a wspomniany system nawet przez chwilę nie mógł pochwalić się dużą popularnością.

Z najnowszych raportów wynika, iż rynkowe udziały Windows 8 wynoszą obecnie 3,99%. Oznacza to, że mówić należy tutaj o wyniku bardzo zbliżonym do Visty, a to właśnie ona od lat uznawana jest za najmniej wziętą wersję systemu Windows.

W analogicznym okresie zeszłego roku Windows 8 dobił do wyniku 7,81%. Rzecz jasna szybki spadek i tak niskiej popularności to nie tylko efekty niechęci użytkowników, ale także przesiadka na Windows 8.1 sporej części tych, którzy na Windows 8 jednak się zdecydowali.

Windows 8 rynkowe udziały

Za rok wynik będzie jeszcze niższy do czego zapewne przyczyni się premiera Windows 10. Bardziej interesujące jest to czy nowy system zdoła przekonać do siebie tych, którzy korzystają z „siódemki”.

Źródło: softpedia, taringa

Komentarze

63
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    XarduneK
    61
    Moim zdaniem Windows 8 i 8.1 powinny być liczone wspólnie...
    • avatar
      Franz
      12
      A co do pytania: czy przejdę na 10?
      Tak, ale pod warunkiem, że system będzie przejrzysty i naprawdę intuicyjny, jak będzie uwzgledniał, że za biurkiem nie używa sie dotyku i usuną wszelkie funkcje związane z dotykiem dla laptopów i stacjonarnych (oczywiście mam na myśli możliwość włączania i wyłączania tych funkcji w zależności od potrzeb).
      Ocekuję też pełnej kontroli nad stopniem zintegrowania systemu z siecią - to ja mam decydować co jest pobierane, instalowane i wysyłane i nikt inny. Nie interesują mnie żadne przymusowe konta konieczne do korzystania z systemu.
      • avatar
        Franz
        11
        Ciekawe jak by to wygladało, gdyby każdemu kupującemu nowego laptopa, czy inny gotowy komputer dano wybór: 7, czy 8?
        Myślę, że wygladałoby to jescze gorzej dla 8 i 8.1.
        • avatar
          studionti
          4
          Kilka miesięcy temu przesiadłem się na Vistę 64 bit. Mam 64 bity, DX 11, klasyczny wygląd okien i klasyczne menu start.
          Windows 8 jest bezużyteczne w desktopie.
          • avatar
            Hello
            3
            "Windows 8 popularny był chyba jedynie przed premierą, kiedy to publikowano obiecujące zapowiedzi."

            Tak popularny był wśród księgowych stron internetowych zalewanych opłacanymi shillowanymi pochwałami.

            Masa reklam i klakierstwa serwowana przez opłaconych redaktorów.
            • avatar
              Gungosa
              0
              wie ktoś dlaczego Win8.1 zajmuje mi az 40giga ?
              • avatar
                Konto usunięte
                -1
                No też nie rozumiem przesłania artykułu. Przecież wyniki dla MS są akurat bardzo pozytywne. Udowadniają, że ludzie skorzystali z aktualizacji z W8 na 8.1 i system ten wybił się na drugą pozycję. Tym bardziej optymizmem napawa plan zjednania sobie zwolenników siódemki i ósemki w Windows 10.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  -2
                  niestety mój procesor nie obsługuje jednej instrukcji (CMPXCHG16B) potrzebnej do win 8.1 wiec muszę korzystać z win 8 a i tak jest szybszy od win 7
                  • avatar
                    ICE1979
                    -2
                    Przeciez ludzi kupujacych system osobno jest naprawde niewielki odsetek w porownaniu z tymi ktorzy kupuja kompa z systemem. Sprzedaz jakiejs tam liczby systemow jest scisle zwiazana z sprzedaza ilosci komputerow w danym czasie. Malo kto kupuje drugi system jak juz mu dadza jakis z kompem. Takie badania mialy by sens gdyby ciagle mozna bylo wybierac jaki system jest zainstalowany na tym co sie kupuje.
                    • avatar
                      ICE1979
                      -2
                      Tak samo z procesorami jest: malo kto sie przesiada z poprzedniej generacji na najnowsza. Ludzie zminieaja kompa kiedy ich juz nie wyrabia i biora co jest w sklepie, jaka akurat generacja sie trafi. ot cala tajemnica.
                      • avatar
                        Gungosa
                        -5
                        nie rozumiem tych ludzi co siedzą na tym starych systemach.... typu XP 7 Vista.... Win 8.1 jest naprawdę dobrym system i nie pier...... mi tu że nie, bo komputera używam od wina 98. Gratuluje siedźcie sobie na starych systemach bez łatek z mniejszą wydajnością chociażby w grach. pozdrawiam was i wasze śmieciowe systemy :)
                        • avatar
                          kerry_sd
                          -6
                          Kolejny naciągany artykuł, bo to tak, jakby pisać, że Windows 7 to padaka i wymiera bo... większość osób przeszła do W7 SP2...

                          Żenujący poziom dziennikarstwa tak mówiąc szczerze, byle tylko naciągnąć na kliknięcie w artykuł.

                          W nagrodę włączam z powrotem adblocka.
                          • avatar
                            ProTofik
                            -23
                            Trzeba mieć autyzm by trzymać się starego systemu tylko dlatego że nie chce się zmienić swoich przyzwyczajeń. 15 minut by wystarczyło by się przekonać.
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              -28
                              Hahah redaktor to baran po prostu a tytuł z onetu. Windows 8.1 to jest 8 z updatem a jest liczony osobno
                              • avatar
                                voo6d6oo6
                                0
                                Ciekawe ile procent by mieli jak by odliczyli te systemy które ludzie musieli kupić z nowym notebookiem czy innym sprzętem komputerowym hehehe:)