• benchmark.pl
  • Foto
  • Fotograficzna wojna na piksele nie jest dziś dużym wyzwaniem - wystarczy sygnał rynku
Foto

Fotograficzna wojna na piksele nie jest dziś dużym wyzwaniem - wystarczy sygnał rynku

przeczytasz w 1 min.

Stworzenie sensora 50 Mpix dekadę temu wydawało się fantazją. Dziś mamy takie, a perspektywa 100 i więcej Mpix już nie zaskakuje.

Sony A7R II

Kilkanaście lat temu, gdy rozdzielczości aparatów cyfrowych sięgały 2 w porywach 4 Mpix, skok rozdzielczościowy wymagał zastosowania jeszcze nienajlepiej opanowanych technologii i był sporym wyzwaniem dla producentów. Dziś zwiększanie rozdzielczości również wymaga pewnych nakładów na badania, ale, jak można wywnioskować ze słów Kimio Kaki z Sony, nie jest to już tak duże wyzwanie.

Słowa "wystarczy, by rynek wyraził zapotrzebowanie, a stworzymy taki sensor" padły w wywiadzie jaki główny menedżer działu Sony Digital Imaging udzielił serwisowi Amateur Photographer podczas premiery Sony Cyber-shot RX1R II.

Sony pracuje nad nowymi technologiami, również takimi, których jeszcze w aparatach nie mieliśmy okazji doświadczyć. W przypadku sensorów, zwiększenie rozdzielczości nie będzie problemem. Wystarczy sygnał rynku, że 42,4 Mpix, które obecnie stosowane jest w Sony A7R II oraz Sony Cyber-shot RX1R II, to niewystarczająca rozdzielczość. Sony zakasa rękawy i opracuje produkt o wyższej rozdzielczości. Jakiej? Na przykład 100 Mpix. Jeśli tylko rynek foto będzie miał takie oczekiwania.

Sony jest zadowolone z powszechnej akceptacji jej topowych aparatów, za co odpowiadają w dużym stopniu właśnie świetne sensory. I co najważniejsze, Sony ma w swoim portfolio różne układy - od niewielkich w świetle dzisiejszych realiów 1” matryc po pełną klatkę, która w razie potrzeby może być wykonana w technologii Exmor R i mieć „trylion pikseli”, albo w technologii Exmor (bo R nie potrzeba) i mieć mniejszą rozdzielczość, za to kosmicznie użyteczne wysokie ISO.

Nie można jednak skupiać się tylko na jednym elemencie, by „przypadkiem” nie zapomnieć o innych cechach aparatu, które decydują o jego klasie, a ostatecznie zadowoleniu ze zdjęć.

No właśnie, czy Waszym zdaniem Sony zaniedbuje obecnie któryś z elementów aparatu? Dzielcie się spostrzeżeniami w komentarzach.

A na deser wideo z Canon Expo 2015, na którym demonstrowany jest potencjał opisywanego przez nas 250 Mpix sensora stworzonego przez Canona w połączeniu z obiektywem 800 mm.

Źródło: Amateur Photographer, Mirrorless Rumors

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    mpsk2
    2
    A co ze szkłem? Na ile obiektywy w aparatach pozwalają? Na ile obiektywy w telefonach komórkowych pozwalają?
    • avatar
      wdowa94
      2
      Problem w tym, że zwiększenie rozdzielczości sensora bardzo często oznacza spadek jakości zapisanych cyferek na nośniku danych
      • avatar
        kokosnh
        0
        czekam na aparaty 1Gpix bo na takich zwykłych, to ledwo co widać po przybliżeniu x100 razy