Komputery

Intel w tarapatach - AMD prowadzi w wyścigu o pierwszy eksaskalarny superkomputer

przeczytasz w 2 min.

Superkomputery rozwijają się w ogromnym tempie, a niedługo powinniśmy tutaj osiągnąć kamień milowy – wejdziemy w erę eksaskalarnych systemów obliczeniowych, które pozwolą na dużo szybsze wykonywanie obliczeń. Wygląda na to, że wyścig o pierwszą tego typu maszynę wygra AMD.

Co to jest superkomputer eksaskalarny? Najprościej mówiąc jest to superkomputer, którego moc obliczeniowa jest wyrażana w exaflopsach – oznacza to, że jest on w stanie wykonać co najmniej trylion (1018) operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę.

Pierwsze eksaskalarne superkomputery – jakie modele mają powstać?

Wiemy, że na ten moment powstają trzy superkomputery klasy eksaskalarnej – w 2019 roku Intel zapowiedział budowę systemu Aurora (ma on oferować moc obliczeniową rzędu 1 exaflopsa), a niedługo później AMD potwierdziło plany opracowania systemów Frontier (1,5 eksaflopsa) i El Capitan (2 exaflopsy).

Wszystkie systemy mają trafić do Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych (DOE - U.S. Department of Energy). Według najnowszych informacji przedstawicieli DOE, pierwszym systemem klasy exa będzie jednak Frontier, a nie zapowiedziany wcześniej Aurora. Jeśli informacje się potwierdzą (a raczej mówimy o wiarygodnym źródle), wyścig o budowę eksaskalarnego superkomputera jednak wygra AMD.

Superkomputer Frontier
Superkomputer Frontier ma składać się z ponad 100 modułów Cray Shasta, które zaoferują ponad 1,5 eksaflopsa mocy obliczeniowej - konstrukcję mają napędzać nadchodzące procesory AMD Epyc i akceleratory obliczeniowe Radeon Instinct 

Superkomputer Intela opóźniony – naukowcy wykorzystają system AMD

No właśnie, problemem jest opóźnienie w budowie superkomputera Aurora, który miał trafić do słynnego Argonne National Laboratory (ANL), czyli jednej z najstarszych placówek badawczych Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych (DOE). Konstrukcja pierwotnie miała zostać uruchomiona w 2021 roku.

W takiej sytuacji naukowcy zdecydowali się zamówić tymczasowy system Polaris, który ma pomóc naukowcom przygotować aplikacje i dane dla eksaskalarnego superkomputera Intela. Konfiguracja będzie bazować na procesorach AMD Epyc 7532 i 7543 i zaoferuje maksymalnie ok. 44 petaflopsa mocy w obliczeniach podwójnej precyzji (czyli 4-krotnie więcej niż obecnie funkcjonujące superkomputery w ANL). Instalacja systemu Polaris dobiega właśnie końca, a jego użycie użytkowanie ma być możliwe już od początku 2022 roku.

Źródło: AMD

Komentarze

21
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    cochinek
    11
    Eskaskalarny? Chyba jednak eksaskalarny :)
    • avatar
      Ciekawski_
      9
      No cóż, nie od dzisiaj wiadomo, że Intel ma problemy z dotrzymywaniem obietnic. Jestem na 100% pewny, że w przypadku tak prestiżowego zamówienia zrobili co mogli. Jak widać AMD lepiej zarządza tak dużymi przedsięwzięciami i nie obiecuje gruszek na wierzbie, tylko realnie ocenia swoje możliwości. Nawet mogli poratować DOE na szybko zmontowanym systemem Polaris.
      Z punktu widzenia PR to znaczący sukces/zwycięstwo AMD.
      • avatar
        dr Cox
        6
        Rozumiem, że ten Polaris to tylko tymczasowy komputer i będzie później zbędny? To może by go odkupić do Polski, akurat byłby 20-krotnie szybszy od tego w Krakowie :)
        • avatar
          Trim23
          2
          Do czego DOE wykorzystuje te komputery?
          • avatar
            raffal81
            1
            Intel w tarapatach - widzisz i nie grzmisz ;/
            • avatar
              gormar
              0
              Pewnie krypto waluty tam chcą kopać. ;)
              • avatar
                greghostor
                0
                Wiemy to od 10 lat. Intel w tarapatach hahahaha. Intel wypuszcza 5000 płyt z 20 podstawkami, jeszcze zobaczycie xD
                • avatar
                  Kapitan Nocz
                  0
                  Najwyższa pora, żeby któryś z wielkich graczy przekroczył tą granicę, bo jeszcze chwila i coś na ARM wejdzie jako pierwsze w do klubu eksaskale i będzie wstyd. Próbkę tego co potrafią systemy oparte na architekturze ARM (tej z komórek) dał superkomputer Fugaku na procesorach Fujitsu A64FX, który właściwie zdeklasował poprzednio najwydajniejsze systemy debiutując z mocą prawie 3-krotnie większą niż lider zestawienia top500 i to bez żadnych wspomagaczy GPU od Nvidi czy AMD. Ogólnie systemy x86 nie mają ostatnio dobrej passy i zajmują obecnie dopiero 5 miejsce w rankingu najszybszych maszyn na świecie i cieszy to, że jest to system na prockach AMD EPIC, a przed nimi jest 2 x IBM i nawet jakieś Chińskie głano, wiec na szczęście dla postępu jest jeszcze AMD, które może nie ma jeszcze najwydajniejszego systemu obliczeniowego ale już niedługo z tego co tu piszą, narazie chbya są za to bezkonkurencyjne jestli chodzi o efektywność!
                  • avatar
                    Gatts-25
                    0
                    Od dawna wiadome co przygotowuje AMD i co Intel a już wtedy były porównania, że AMD za tą samą mob obliczeniową w przypadku zastosowania Epyc Genoa oraz GPU serwerowego w N5P jest w stanie obniżyć zużycie energii o 35%. W takich superkomputerach będzie to pięknie widać gdy pewna ilość Szaf z całymi szufladami nowości gdzie są procesory i GPU od AMD będzie zużywać 30kW na godzinę a rozwiązania na Intelu 45kW na godzinę. Zobaczymy jak sobie firmy będą kalkulować pozostanie z Intelem przy takich kosztach utrzymania ich zestawów. Co mnie nurtuje to pytanie czy Intel jest w stanie przekupić TSMC płacąc po prostu więcej by nie stracić rynku serwerów i zamawiając w większości N3 w 2023 roku od TSMC. Swoimi procesami produkcji się nie obronią dlatego potrzebują przełomowego procesu produkcji by bronić rynku serwerów.
                    • avatar
                      hovzi
                      0
                      Nic nowego, Intel ostatnimi czasy jest po prostu w tyle. Z tego co widać nie tylko w segmencie konsumenckim.