Internet

Twórcy pokazują zarobki na Twitch. Szokujące kwoty

przeczytasz w 2 min.

Zarobki na Twitch wydają się być dla wielu początkujących streamerów astronomicznymi kwotami, które pozwolą w przyszłości stać się twórcą na pełen etat. W praktyce jednak kwoty, które platforma oferuje streamerom często nie są tak atrakcyjne, jak może się wydawać.

Twórcy w sieci mogą zarobić pokaźne kwoty

Jeszcze przed końcem 2022 roku jeden z popularnych twórców na YouTube ujawnił, jak zmieniały się stawki na przestrzeni lat - i ile zarabia się na YouTube dzisiaj. Okazuje się, że kilkaset tysięcy złotych miesięcznie pochodzące z samych reklam jest możliwe do osiągnięcia - ale dotyczy to największych.

Jak natomiast wygląda sytuacja w przypadku Twitch - platformy do streamowania na żywo? W ostatnim czasie streamerzy zaczęli udostępniać proponowane przez serwis „kwoty motywacyjne”. Dla wielu twórców nie mają one nic wspólnego z motywacją, bo są zwyczajnie niskie. Nie dotyczy to jednak wszystkich, a udowadnia to Sylwester Wardęga, który pokazał swoje potencjalne zarobki na Twitch.

Na Twitch w Polsce można dużo zarobić. Ale nie oczekuj zbyt wiele

Dyskusję dotyczącą kwot motywacyjnych z wyświetlanie reklam w trakcie transmisji na żywo rozpoczęła popularna streamerka Kasix, którą obserwuje obecnie ponad 500 tys. widzów. Zarobki, jakie Twitch proponuje jej w ramach najniższego progu wyświetlania reklam (6 minut reklam na godzinę przy 131 godzinach streamowania w miesiącu) wynoszą… 103 dolary (ok. 430 zł). Nieco więcej, bo za 8 minut reklam zarobi 128 dolarów (ok. 530 zł), a najwięcej za 9 minut treści reklamowych, bo aż 140 dolarów (ok. 580 zł).

Jak wynika z dyskusji prowadzonej wokół tematu zarobków z reklam na Twitch - wiele twórców ma stawki na podobnym poziomie, choć naturalnie nie są one tożsame. Okazuje się jednak, że na polskim Twitchu można zarobić - a doskonałym przykładem jest Sylwester Wardęga, który w ramach swojej transmisji pokazał swoje stawki motywacyjne.

Zarobki Twitch: Wardęga pokazuje stawkiZarobki na Twitch: stawki dla twórców za wyświetlanie reklam (Źródło: YouTube @WATAHA - Krulestwo)

Kilkaset złotych miesięcznie za wyświetlanie reklam nie dotyczy największych i najbardziej angażujących twórców. Streamerzy, którzy zbierają wokół siebie szeroką publikę i utrzymują ją na tym samym poziomie (ale też z uwagi na wiele innych czynników) mogą liczyć na wielokrotnie większe kwoty za reklamy.

Jak pokazał Wardęga, 1 minuta reklam w ciągu godziny przy łącznym czasie transmitowania 103 godzin pozwala mu zarobić 871 dolarów (ok. 3.600 zł). Za dwukrotnie więcej reklam - 2 minuty w ciągu godziny Twitch wypłaca Wardędze już 1585 dolarów (ok. 6.600 zł), natomiast najwyższy próg wymagający 4 minut reklam w ciągu godziny to stawka równa 2984 dolarów (ok. 12.500 zł).

Można zarobić, ale można też stracić

Kwoty podawane w ostatnim czasie przez streamerów są oczywiście kwotami wypłacanymi przez Twitch wyłącznie za reklamy. Nie zapominajmy, że twórcy nierzadko współpracują z różnymi markami, które przynoszą im dodatkowe korzyści. Dodatkowym zarobkiem są też tzw. donate’y - wpłaty od widzów.

Należy jednak pamiętać, że choć praca streamera i twórcy internetowego wydaje się być genialnym i bezstresowym pomysłem na życie - w wielu przypadkach wiąże się ona z mnóstwem wyrzeczeń i bez wątpienia umiejętnością radzenia sobie w miejscu pełnego hejtu i negatywnych emocji. Właśnie dlatego - choć akcesoria dla streamerów można kupić za stosunkowo małe pieniądze - a wizja ogromnych zarobków jest zachęcająca, sugerujemy przede wszystkim myśleć trzeźwo zaczynając karierę w sieci.

Źródło: YouTube

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    PerfectDAY
    5
    Jeśli ktoś generuje wartościowy kontent to jak najbardziej fajnie, że zarabia. Niestety takich osób jest niewiele.
    • avatar
      sn00p
      2
      Pracujesz. Zarabiasz. Masz talent więc zarabiasz odpowiednio. Sonda jest stronnicza a ludzie pracujący na etacie zawsze będą rozżaleni :)
      • avatar
        Konto usunięte
        1
        I znowu Norbert Garbarek jest w szoku i niedowierza.
        • avatar
          myszka91
          1
          To taki system aby ogłupiać masy głównie młodzież, a aby to robić to trzeba mieć swoich pożytecznych idiotów.
          • avatar
            Wenezo
            1
            Najwięcej się zarabia jak wsadzą w biuścik lub w majteczki. Alfons tyle nie da.
            • avatar
              pablo11
              0
              Też mógłbym "potencjalnie" zarabiać kupę forsy... Ale nie zarabiam...
              Ja rozumiem, że pod tezę materiału można pisać cokolwiek. Że to dużo/mało.
              Kasix to jest jedna z większych streamerek na Twitchu w Polsce, o ile nie największa. 430zł za godzinę streamowania to waszym zdaniem dużo ? Teoretycznie brałbym w ciemno takie zarobki. Z jednym ale, bo na Twitchu takich nie ma, Twitch ma reklamy listopad-styczeń. Przez całą resztę roku na Polskim Twitchu jest bieda.
              Kanał z partnerem i 50-100 widzów streamujący codziennie 4-6godzin potrafi mieć szalone zarobki na reklamach o wysokości 1-2zł/dzień. A na Polskim Twitchu kanałów 50-100widzów nie ma znowu tak dużo
              Jakieś programy motywacyjne jak w przypadku Wardęgi to może jest jakiś zarobek. Ale gdyby streamerzy chcieli żyć z reklam na Twitch, to by w lipcu żarli gruz. Oczywiście są inne źródła zarobku na Twitch, bo są subskrypcje za które płaci widownia, są dotacje od widowni. Na tym faktycznie idzie dobrze zarobić... A to co rzuca z łaski swojej Twitch z reklam, to to są groszowe sprawy...
              Też trzeba pod uwagę brać to, że na naszym polskim Twitchu liczba widzów jest dość ograniczona i jak nie przyciągnie się na niego widzów z innej platformy (jak Wardęga, Izak czy wiele innych dużych streamerów z YT, to raczej marne szanse są na rozwinięcie kanału, tak by zarabiać normalne pieniądze z reklam).
              • avatar
                kabanosek
                0
                Kto ogląda streamy jak nie boty? Proszę was. Npc się nie liczą.