Telewizory

Zwijane telewizory OLED od LG - mogą pojawić się już za kilka lat

przeczytasz w 1 min.

Z nieoficjalnych doniesień wynika, że produkcja rolowanych, wielkoformatowych OLED-ów ruszy w fabryce LG Display już w 2020 roku.

Firma LG pochwaliła się niedawno swoim elastycznym, przezroczystym, 77-calowym panelem OLED. Robił ogromne wrażenie. Tym bardziej ekscytująca wydaje się wiadomość, że niewykluczone, że wkrótce będziemy mogli docenić tę technologię w swoich mieszkaniach.

LG Display zamierza produkować 55- i 75-calowe panele OLED do telewizorów, które będzie się dało zwinąć w rulon. Serwis BusinessKorea, który jest źródłem tej wiadomości, dodaje, że produkcja „na pełną skalę” ruszyć ma już w 2020 roku.

Firma LG Display, która jest obecnie liderem w kategorii dużych wyświetlaczy OLED do telewizorów, nie komentuje tej sprawy, więc na razie nie można stwierdzić, czy jest to faktyczny przeciek czy jedynie plotka. Faktem jest jednak, że Koreańczycy niejednokrotnie chwalili się już tego typu koncepcjami.

Serwis BusinessKorea nie kończy jednak na tym. Podaje też, że 55-calowy zwijany panel będzie kosztował około 26 tysięcy dolarów, co oznaczałoby, że wyposażony w niego telewizor zdecydowanie nie będzie na kieszeń przeciętnego Kowalskiego (ale czy ktokolwiek spodziewał się, że może być inaczej?).

Rolowany telewizor może być zwinięty i schowany np. do szafy, gdy użytkownik akurat nie zamierza z niego korzystać – efektem jest więc oszczędność miejsca w domu. Dodatkową zaletą ma być możliwość łatwego przenoszenia takiego urządzenia z miejsca na miejsce.

Kto wie, być może nasze wnuki będą ze zdziwieniem oglądać zdjęcia z naszych rodzinnych domów, na których widnieć będą duże czarne skrzynki w salonach… Tak przynajmniej uważa dr Kazumasa Nomoto z Sony – firmy, która swego czasu przedstawiła taki obrazek:

Sony rolowany OLED TV

Źródło: BusinessKorea, OLED-Info

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Bostonawy
    4
    Rolety na okna od LG
    • avatar
      Konto usunięte
      3
      ...a w fabryce beda je zwijaly swistaki...
      • avatar
        Vendeur
        3
        Reaktor normalnie odkrył Amerykę w podsumowującym akapicie... "Kto wie, być może"... oczywiście, że wnuki będą ze zdziwieniem oglądać takie zdjęcia.
        • avatar
          ophiuchus
          3
          "Rolowany telewizor może być zwinięty i schowany np. do szafy, gdy użytkownik akurat nie zamierza z niego korzystać – efektem jest więc oszczędność miejsca w domu"
          Rozumiem że autor w ramach oszczędności miejsca skrobie sobie farbę ze ścian? Przycięż taki TV będzie miał grubość kilku mm, więc jaka to oszczędność miejsca? Jedyny argument to ułatwienie transportu. Nic ponad to.
          • avatar
            IVPANVZERVI
            2
            Fajna technologia :)
            • avatar
              RTyszek
              1
              Świetny pomysł: będzie można zwiniętym telewizorem walnąć muchę ;-)
              • avatar
                JAZ99
                1
                >>>Rolowany telewizor może być zwinięty i schowany np. do szafy, gdy użytkownik

                POmysły małego Kazia.

                A próbował ktoś z was wnieść do mieszkania telewizor 65 cali?
                Pewnie nie, ale wielu wnosiło płyty karton-gips o wymiarach 2.5x1.25 metra i sobie to chwali che, che, che

                To wyobraźcie sobie teraz takich rozmiarów (lub większych) telewizory i co? A wnoszenie zrolowanego dywanu 3x4 metry nie stanowi problemu - i taki jest powód giętkich, zwijanych ekranów TV.
                • avatar
                  Piorun
                  1
                  No to nie będzie trzeba płacić abonamentu za telewizor :) W razie czego zwinie się w rulonik i po krzyku. Było i ni ma, amba fatima :)
                  • avatar
                    supervisor
                    -2
                    Pytanie, po co komu "zwijać" telewizor w salonie? Jakie ma to praktyczne zastosowanie? Rozumiem użytkowanie tego w celach nietypowych, np na nierównych powierzchniach w sklepach, restrauracjach i tak dalej. Ale jako telewizor do salonu, takie rozwiązanie nie ma sensu - nikt nie będzie rozwijał telewizora aby go włączyć, i zwijał po wyłączeniu.
                    • avatar
                      bodziokrak
                      0
                      A kiedy tapeta od LG ?
                      • avatar
                        darulok
                        0
                        fajnym pomysłem może być np 120 cali zwijane jak ekran od projektora tylko bez niego:)
                        • avatar
                          zielony888
                          0
                          Heh, nie kupiłbym. Na razie cieszę się Philipsem z ambilightem i mam nadzieję, że nikt mi go nie waży się zawinąć. Technologia czasem jest fascynująca, ale jednak nie wpisuje się coś takiego w moje potrzeby. :)