Podnoszą ceny, by później je obniżyć? Jaki naprawdę jest Black Friday?
Ciekawostki

Podnoszą ceny, by później je obniżyć? Jaki naprawdę jest Black Friday?

przeczytasz w 3 min.

Trwa Black Week, organizowany wokół Black Friday 2022. Sklepy obiecują – i prezentują – olbrzymie obniżki cen, ale czy czasem wcześniej ich po prostu nie podniosły? Cóż, tak się składa, że da się to sprawdzić.

25 listopada to termin tegorocznego święta wyprzedaży. Black Friday 2022 będzie okazją, by nieźle się obłowić i pewnie tak jak w poprzednich latach w Black Week wydamy morze pieniędzy. Czy będzie to jednak dobra decyzja? 

Black Friday, czyli wielkie obniżki… podniesionych cen?

„Najpierw podnoszą ceny, żeby na Black Friday je obniżyć” – głosiciele takich teorii nie są odosobnieni w sieci (i poza nią zresztą też). Czy ich słowa mają jednak odzwierciedlenie w rzeczywistości? Mówi się, że w każdej legendzie kryje się ziarno prawdy i nie inaczej jest w tym przypadku, o czym zaraz się zresztą przekonasz. 

W ramach naszych przygotowań do Czarnego Piątku (jak zwykle jesteśmy w pełnej gotowości, by wynajdywać i weryfikować najlepsze okazje na Black Friday, a następnie dzielić się nimi na łamach benchmark.pl), zwróciliśmy się o pomoc do ekipy stojącej za narzędziem Brandly360. Pozwala ono dokładnie analizować sytuację w e-commerce, a my chcieliśmy wykorzystać je do tego, by sprawdzić, jak ceny sprzętu kształtowały się w okolicach ubiegłorocznego Czarnego Piątku. 

Black Week w benchmark.pl

Czy wyniki okazały się zaskakujące? Cóż, w dużej mierze zależy to, rzecz jasna, od tego, czego się spodziewasz. Od razu jednak pokuszę się o spoiler: odpowiedź na pytanie zawarte w tytule wcale nie jest jednoznaczna. Jest ściśle powiązana z kategorią produktów. Nie przedłużając więc niepotrzebnie, przejdźmy do odpowiedzi na pytanie… 

Co warto kupić w Black Friday? Ano na przykład AGD

Analiza wyraźnie pokazuje, że w pewnych kategoriach produktowych obniżki na Black Friday są większe i – przede wszystkim – nieprzekłamane, a w innych już niekoniecznie. Z danych wynika, że święto wyprzedaży to dobry moment choćby na zakup AGD i to zarówno w tym większym, jak i mniejszym wydaniu. 

Pralki, suszarki, lodówki czy odkurzacze – między innymi ich ceny w Black Week i Black Friday były wyraźnie niższe od średnich cen w okresie poprzedzającym święta wyprzedaży. Warto tu w dodatku zaznaczyć, że o ile średnie ceny odkurzaczy i suszarek od końca października do końca listopada były względnie stałe, tak lodówki i pralki taniały w tym czasie dość konkretnie. 

Black Friday AGD duże

Co zaś się tyczy kategorii małych artykułów domowych, to w ubiegłym roku na oszczędności można było liczyć przede wszystkim w kontekście higieny jamy ustnej. Za szczoteczki i irygatory płaciliśmy w okresie Black Week i Black Friday mniej niż w poprzedzających „czarne święta” tygodniach. 

Black Friday AGD małe

Z elektroniką w Black Friday bywa różnie

Ciekawie prezentują się wykresy przedstawiające zmiany cen gadżetów elektronicznych. Na dobrą sprawę ceny smartfonów i monitorów najniższe były na początku października – później stopniowo wzrastały, by w Black Week i Black Friday znów spaść. O ile jednak telefony faktycznie dało się wyhaczyć z może i małym, ale realnym rabatem, z monitorami bywało… różnie. 

Pozytywnie na tym tle wyróżniają się tablety, w przypadku których obniżki może i nie były spektakularne, ale jednak rzeczywiste. Zmienność cen w tej kategorii cenowej była zdecydowanie spokojniejsza.

Black Friday monitory smartfony

Smartwatche niestety należy dopisać do tej samej kategorii, co smartfony i monitory – ich ceny znacząco wzrosły na dwa tygodnie przed Black Friday, by później spaść. W ich przypadku jednak sytuacja była nawet gorsza, bo nawet w Czarny Piątek były średnio droższe niż w październiku. 

Ubiegłoroczny Black Friday był za to idealną okazją do zakupu soundbarów. Nie dość, że od października ich średnia cena malała, to jeszcze w tygodniu wielkich wyprzedaży poleciała ostro w dół, osiągając poziomy niewidziane wcześniej. Pięknie pokazano to na tym wykresie:

Black Friday smartwatche soundbary

Są marki, które do Black Friday podchodzą jak należy

Spytaliśmy też Brandly360 o to, czy da się ustalić, które marki zdecydowały się na wprowadzenie największych realnych obniżek przy okazji Black Friday 2021. Odpowiedź była twierdząca. Okazuje się, że…

Na największe wyróżnienie pod tym względem zasługują marki Motorola i Realme. Na spore obniżki mogliśmy liczyć również w przypadku sprzętu BenQ, MSI, Oppo, Samsung czy Sony, a w sektorze AGD niebezzasadnie kusiły także AEG czy Liebherr.

No to jak to w końcu jest?

Oczywiście takie proste wykresy i informacje mogą nie do końca oddawać realną sytuację. Eksperci z Brandly360 przyjrzeli się temu tematowi z bliska. Reprezentujący ten zespół Marek Kosno przyznał, że „jeśli któraś firma [sztucznie zawyża ceny produktów, by później je obniżyć], to są to incydentalne przypadki”. 

Równocześnie jednak zwraca uwagę na to, by szczególnie uważać w pewnych kategoriach produktowych – smartfony, monitory, smartwatche, żelazka i generatory pary to niektóre z nich. Nie da się jednak wysnuć daleko idących wniosków i rzetelnie odpowiedzieć twierdząco lub przecząco na pytanie, czy branżowym standardem jest podwyższanie cen tuż przed Black Friday, by w dniu wyprzedaży zaserwować wielkie obniżki.

Inną sprawą są sztuczne obniżki „na papierze”. Chodzi o nierealnie wysokie ceny początkowe (to te przekreślone), dzięki którym rabat wydaje się dużo bardziej atrakcyjny niż jest w rzeczywistości. Kres temu zjawisku może przynieść unijna dyrektywa Omnibus – niestety wciąż czekamy na jej wdrożenie w polskim systemie prawnym. Prace trwają. 

Dzięki za pomoc, Brandly360

Brandly360 to narzędzie analityczne, umożliwiające monitorowanie aktualnych i historycznych informacji na temat cen i dostępności produktów, a także innych treści w sklepach internetowych. Dzięki temu jest w stanie weryfikować i oceniać działania marketingowe tak samych podmiotów e-commerce’owych, jak i producentów. Zadanie Brandly360 to automatyzacja analizy danych, a celem jest optymalizacja pracy zespołów zakupowych, sprzedażowych i marketingowych. 

Brandy360

W opracowywaniu tego typu analiz i wykresów (także tych, które znalazły się w tej publikacji), zespół Brandly360 wykorzystał ceny i oferty najpopularniejszych w Polsce sklepów z komputerami, elektroniką, RTV i AGD, w tym: Komputronik, Media Expert, Media Markt, RTV EURO AGD, Neonet, X-KOM, Electro czy Avans. 

Artykuł powstał we współpracy z firmą Data Venture sp. z o.o. producentem narzędzia Brandly360.

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    pawluto
    3
    Black frajer...Tyle w temacie tej pseudo promocji...
    • avatar
      Adiqq
      2
      Osobiście z Black Friday mam taki problem, że zwykle na wyprzedaże trafia to co nie schodzi. Często szukam jakościowych produktów i niestety widać, że większość "okazji" to źle wyceniona tandeta, a rzadko coś naprawdę fajnego i wtedy zwykle ta zniżka nie jest jakaś mocna. Jest to zresztą zrozumiałe, bo o ile sklep nie ma wystarczająco wysokiej marży to nie ma z czego zejść i nie będzie dopłacał, ale też nie powinno się tego promować jako nie wiadomo jakich okazji, bo mija się to z rzeczywistością dla przeciętnej osoby.
      • avatar
        Han44
        0
        Wszystko poniżej 30% (od nie zawyżonej ceny) uznaję już za poważną zniżkę, czy to black friday , weekend, czy cyber monday lub inne zmyślne nazwy promek leżaków.
        Rzadko można coś konkretnego kupić a jak się już pokaże to sztuka lub dwie, a takie 5-10 % to można taniej w normalny dzień upolować bez magii.