Broń termobaryczna. Wszystko o pociskach termobarycznych
Technika wojskowa

Broń termobaryczna. Wszystko o pociskach termobarycznych

przeczytasz w 4 min.

Czym jest i jak działa niezwykle groźna broń termobaryczna, przed którą nie chronią umocnienia i schrony? Bomba termobaryczna miała według komisji Antoniego Macierewicza zniszczyć prezydencki samolot pod Smoleńskiem. Na pewno używana jest przez Rosjan przeciwko Ukraińcom.

Termin broń termobaryczna (TBX) wraca wraz z nowym raportem podkomisji sejmowej badającej katastrofę smoleńską. Takiej broni, według autorów raportu ogłoszonego 11 kwietnia 2022 roku, użyli Rosjanie żeby zniszczyć samolot, którym leciał prezydent RP Lech Kaczyński.

“Podkomisja stwierdziła obecność materiałów wybuchowych na wielu elementach samolotu Tu-154M. Stwierdziła m.in. obecność trotylu i materiałów wysokoenergetycznych stosowanych w broni termobarycznej” - przekonywał Antoni Macierewicz, szef podkomisji.

Macierewicz stawia tezę, że jeden wybuch zniszczył lewe skrzydło, a drugi - w środkowej części samolotu - zabił jego pasażerów. Maszyna została zniszczona jeszcze przed zderzeniem z brzozą i ziemią.

Jednak jednoznacznych dowodów na użycie broni termobarycznej przeciwko samolotowi, którym leciał prezydent RP Lech Kaczyński nie mamy. Pewne jest natomiast użycie przez Rosjan rakiet paliwowo-powietrznych na Ukrainie.

Czym jest i jak działa niezwykle groźna broń termobaryczna, przed którą nie chronią umocnienia i schrony?

Jak działają ładunki termobaryczne?

Amunicja termobaryczna to zbiorcza nazwa dla różnych rodzajów pocisków. Broń termobaryczna wykorzystywana jest wszechstronnie - przez indywidualnych żołnierzy, w systemach artylerii polowej czy też w charakterze bomb lotniczych.

Czym się różni działanie broni termobarycznej od konwencjonalnych bomb? Te drugie rażą odłamkami, natomiast efektem użycia broni termobarycznej jest uderzenie ognia i gwałtowne wahania ciśnienia (trwające najczęściej kilkadziesiąt milisekund). Ciśnienie rośnie, a potem spada. To daje większą siłę i bardziej niszczycielskie efekty.

Amunicja paliwowo-powietrzna wykorzystuje mieszankę materiałów zapalnych w aerozolu lub pyle. Ładunek wybuchowy zużywa tlen z powietrza do wygenerowania wybuchu. Eksplozja materiału łatwopalnego powoduje skok ciśnienia, a spalenie powietrza na obszarze eksplozji wywołuje jego spadek.

Ze względu na wahania ciśnienia bomby termobaryczne nazywane są również „bombami próżniowymi".

Broni termobarycznej nie można używać, kiedy moża ona zagrażać cywilom. Tak mówi prawo międzynarodowe. Jednak to teoria. Pociski termobaryczne są najbardziej skuteczne w niszczeniu umocnień, bunkrów i schronów, a największe spustoszenie sieją w miastach i zamkniętych pomieszczeniach. Powód?

Po eksplozji amunicji termobarycznej fala uderzeniowa trwa dłużej niż po wybuchu konwencjonalnej amunicji. Wywraca ściany, z łatwością penetruje wnętrza budynków, rozprzestrzenia się przewodami wentylacyjnymi i korytarzami. Z tego względu jest śmiertelnie niebezpieczna dla żołnierzy kryjących się np. w schronach czy za umocnieniami. Oraz dla cywilów, którzy szukają bezpiecznego miejsca np. w piwnicach.

Historia broni termobarycznej

Prototyp współczesnych bomb paliwowo-powietrznych powstał pod koniec II wojny światowej. Amunicję z powodzeniem testowali Niemcy, jednak nie zdążyli użyć jej na masową skalę podczas walk. Warto pamiętać, że mieszanki termobaryczne - tlenu i etylenu - Wehrmacht wykorzystał w Warszawie w 1944 roku, do zwalczania powstańców ukrytych w piwnicach.

Na dużą skalę amunicję termobaryczną zastosowała amerykańska armia podczas wojny w Wietnamie. Bombowce zrzucały ją na kryjówki Wietkongu. Później siały spustoszenie podczas wojny w Zatoce Perskiej i w Iraku.

Prace nad udoskonaleniem broni paliwowo-powietrze prowadzili również Rosjanie. Ładunki termobaryczne w zamyśle radzieckich wojskowych i strategów miały być zamiennikiem taktycznej broni jądrowej. Bomby paliwowo-powietrzne są niezwykle skuteczne, a z drugiej strony nie grożą eskalacją konfliktu jak użycie broni atomowej i nie mają “efektów ubocznych” - m.in. skażenia promieniotwórczego, które zagraża własnym żołnierzom.

Rosjanie polubili broń termobaryczną i teraz wykorzystują ją w amunicji lotniczej (np. podczas wojny domowej w Syrii), kierowanych pociskach powietrze-ziemia, kierowanej broni pancernej, w systemach artylerii polowej oraz w ręcznych granatnikach pododdziałów piechoty (m.in. granatniki RPG-7 i RSzG-2).

Broń termobaryczna - żołnierze Putina kontra Ukraina

Broni termobarycznej Rosjanie używają podczas rozpoczętej w lutym 2022 roku pełnowymiarowej agresji na Ukrainę. Żołnierze ukraińscy zdobyli samobieżne wyrzutnie rakiet termobarycznych oraz wozy z wykorzystywaną w nich amunicję. Zdobyczną broń użyli przeciwko Rosjanom m.in. w okolicach Iziumu.

Na tweetach poniżej użycie broni termobarycznej przez Rosjan na Ukrainie.

Wojska Putina używają przede wszystkim systemu TOS-1 Buratino. To sprzęt oparty na technologii opracowanej w latach 70-tych ubiegłego wieku.

Jak działa system TOS-1 Buratino? TOS to rozwinięcie skrótu Tiażołaja Ogniemiotnaja Sistiema czyli ciężki miotacz ognia. Ta nazwa nieźle oddaje sposób działania Buratino.

Na tweecie poniżej ręczna broń termobaryczna dostarczona Ukraińcom.

System artylerii polowej występuje w wersjach:

  • TOS-1M „Buratino” - 30-prowadnic na pociski kalibru 220 mm na podwoziu gąsienicowym (czołgu T-72),
  • TOS-1A „Sołncepiok” - 24-prowadnic na pociski kalibru 220 mm na podwoziu gąsienicowym (czołgu T-72 i T-90).

Najnowszym rozwinięciem systemu jest TOS-2 „Tosoczka” na podwoziu kołowym (Ural-63706) produkowana od 2020 roku. Załoga używa komputerowego systemu do kierowania ogniem.

System TOS może razić cele oddalone o 400 - 6000 metrów. TOS-1 wykorzystuje pociski z głowicą zapalającą lub termobaryczną. Rakiety nie są sterowane, załoga TOS-1 używa celownika optycznego i dalmierza laserowego.

Pierwszy raz system TOS-1 został użyty na polu walki pod koniec sowieckiej interwencji w Afganistanie. Teraz samobieżne wyrzutnie rakiet są na stanie armii Rosji, Azerbejdżanu, Kazachstanu i Iraku.

Konstrukcja bomb termobarycznych

Bomby termobaryczne niemal w 100 proc. składają się z materiałów wybuchowych uzupełnionych o paliwo, które ulega rozproszeniu na znacznym terenie. Spalanie tego paliwa w tlenie z powietrza sprawia, że fala wybuchu jest mocniejsza i ma większy zasięg przestrzenny.

Paliwo wykorzystywane w bombach termobarycznych może składać się z substancji stałych i ciekłych z użytymi sproszkowanymi metalami (m.in. tytanem, magnezem, borem).

Warto przypomnieć, że ze względu na rozwój technologii, amunicja termobaryczna może być wykorzystana w lotnictwie (np. kierowana amerykańska bomba penetrująca BLU188B o wadze 874 kg oraz słynna GBU-43 MOAB czyli tzw. Mother of All Bombs zrzucona na bazy ISIS w Afganistanie w 2017 roku - 9800 kg w tym 8482 kg ładunku wybuchowego), a jednocześnie mogą jej używać indywidualni żołnierze. Polskie wojska specjalne wyposażone są w jednorazowe przeciwpancerne bezodrzutowe granatniki termobaryczne RTG kalibru 68 milimetrów. Takich granatników można używać w małych i zamkniętych pomieszczeniach.

Na zdjęciu otwarcia amerykańska GBU-43 MOAB czyli tzw. Mother of All Bombs, źródło: Wikipedia

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    awesome1337
    15
    Hm czyli dwie bomby rozwaliły samolot, a potem piloci którzy się nie zorientowali ze nie ma już za nimi połowy kadłuba wlecieli w brzozę na wszelki wypadek :)?

    Ma to sens rzeczywiście

    W ogóle nie rozumiem jakim cudem Macierewicz nie siedzi w więzieniu za kompletne rozwalenie polskiego wywiadu??
    • avatar
      Shifted92
      1
      widzisz MOAB myślisz MW3 :))))