Kontrolery do gier

Sterowniki. Testy w grach. Podsumowanie

przeczytasz w 5 min.

Tak jak w przypadku innych kontrolerów firmy Logitech do dyspozycji mamy aplikację Logitech Gaming Software w wersji 5.0. Proces instalacyjny przebiega bezproblemowo (jeśli mamy już na swoim komputerze zainstalowany jakiś inny kontroler korzystający z poprzedniej wersji LGS, zostanie ona uaktualniona, a nasze poprzednie ustawienia zostaną zachowane) i bardzo szybko - co jest kolejnym plusem dla kierownicy, choć trzeba uczciwie przyznać, że urządzenia tego producenta zawsze charakteryzowały się dobrze napisanymi sterownikami. Po instalacji podłączamy G25 i możemy zabrać się za jej konfigurację.   

We wszystkich kierownicach firmy Logitech wyposażonych w system wstrząsów Force Feedback mamy do ustawienia "Overall Effect Strenght" (ogólna siła wstrząsów), "Spring Effect Strenght" (czyli siły odśrodkowe podczas poślizgu oraz wstrząsy podczas uderzeń w obiekty) i "Damper Effect Strenght" (czyli siła wstrząsów podczas jazdy po nierównym podłożu, np. piasku, trawie, kostce brukowej). Poza tym ustawić możemy siłę centrowania kierownicy (tak jak dla wyżej wymienionych opcji, do dyspozycji mamy zakres od 0% do 150%). Do tego dochodzi ustawienie pedałów "na jednej osi" - "Report Combined Pedale". Tak jak w innych kontrolerach, możemy ustawić "Sensitivity" (czułość skrętu) i "Deadzone" (zakres w którym kierownica nie zadziała). Nowością natomiast jest ustawienie zakresu skrętu kierownicy ("Degrees of Rotation") z poziomu sterowników, a ze względu na fakt, iż G25 ma możliwość obrotu kierownicy w zakresie 900o(!), jest w czym wybierać. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.

Po wstępnych ustawieniach w końcu zabieram się za to co najważniejsze, czyli - Jak G25 sprawdza się w grach?
(Do testu przysłużą się 2 najbardziej popularne obecnie samochodówki na rynku: Need For Speed: Carbon i Test Drive Unlimited)

Testy: Need For Speed Carbon

Już na wstępie bardzo podoba się fakt, że bez najmniejszego problemu poruszamy się po menu gry - a to za sprawą "krzyżaka" i konfigurowalnych przycisków ze stanowiska manualnej skrzyni biegów. Nie ma co tracić czasu - od razu przechodzę do opcji sterowania. Niespodzianka :D - większość jest już seryjnie ustawiona tak jak być powinno i właściwie nie ma co zmieniać, chociaż. poniżej resetu czeka nas kolejna niespodzianka :D W KOŃCU możemy ustawić w NFS Carbon: spojrzenie w tył, zmianę kamery, itd. - opcje, które w tej części z niewiadomych przyczyn były nie do ustawienia na klawiaturze oraz padzie.

Odpalam wyścig i... no właśnie - przecież gram na kierownicy, więc trzeba się przyzwyczaić ;) . Bez większych problemów można osiągnąć "Doskonały Start" dzięki precyzyjnym pedałom, ale na pierwszym skręcie zrozumiałem, że muszę nieco skorygować zakres koła kierownicy. NFS jest grą, w której większość skrętów wykonuje się na max, zatem ustawienie obrotu powyżej 360° nieco mija się z celem, gdyż nie będziemy w stanie szybko reagować przy wyższych prędkościach. Jednocześnie jeśli ustawimy zbyt mały zakres - auto będzie bardzo czułe na najdrobniejszy ruch. Na pewno rozpoczynającym jazdę na kierownicy radziłbym ustawienie 300-360°, gdyż łatwiej będzie przyzwyczaić się do nowego kontrolera.

Po znalezieniu ustawień pod siebie zaczynam jazdę na poważnie ;) - czas przetestować Force Feedback. W tym momencie należą się naprawdę słowa uznania dla twórców G25. Dzięki zastosowanemu po raz pierwszy na rynku 2-silnikowemu mechanizmowi sprzężenia zwrotnego, wszystkie nierówności czy uderzenia, czujemy natychmiastowo, bez opóźnień, idealnie tak samo - bez nieregularności, czy nierównej pracy. Ale to nie wszystko :) - testowałem również jak się gra z wyłączonym Force Feedback i... nagle jakoś gorzej jechałem i częściej uderzałem w ściany ( !?! Szybko włączyłem z powrotem FF, przejechałem się jeszcze raz i wtedy dopiero zdałem sobie sprawę co ma miejsce. G25 faktycznie POMAGA nam w zapobieganiu poślizgów, pokonywaniu zakrętów, czy wyjściu z poślizgów. Działający na mnie FF nie był silny/nie do opanowania (jak w innych modelach), ale delikatnie, jakby sugerując, kierował ruchami jakie się wykonuje.

Wszystko działa pięknie, manetki sekwencyjnej zmiany biegów ładnie reagują. A gdyby tak przetestować lewarek :D ?? Wchodzę do opcji sterowania i ustawiam biegi od 1-6 + wsteczny na lewarku, a do tego pedał sprzęgła. Działa elegancko :D , daje sporo frajdy, ale NFS to nie symulator i sprzęgło działa jakoś tak średnio :/ (nie z winy kierownicy) a gdy zmienię bieg manetką w trakcie korzystania z lewarka - nagle staje się bezużyteczne ;)

Ale dość już o tym - czas sprawdzić na co tak naprawdę stać tą kierownicę pod kątem profesjonalnego użytku. Lancer + Dover Street. Po kilku godzinach ćwiczenia udaje się zrobić pierwszą 1:11.## - oczywiście pozostałe okrążenia bardzo nierówne, ale to z powodu mojego braku przyzwyczajenia. Natomiast z całą pewnością muszę przyznać, że w G25 drzemie OGROMNY POTENCJAŁ. Na niektórych zakrętach przy perfekcyjnym pojechaniu byłem w stanie podnieść prędkość o kilka km/h względem pada. Doskonałe opanowanie jazdy na kierownicy na pewno zajmie trochę więcej czasu, zatem dużo więcej w NFS'ie nie jestem w stanie powiedzieć, ale dodam tylko, że Holender 'H2KSteffan', z którym walczyłem w finale tegorocznego WCG SEC, jeździł właśnie na tej kierownicy i jeździł IMPONUJĄCO!
Z chirurgiczną precyzją wchodził w zakręty i jechał bardzo stabilnie. Z moich odczuć mogę tylko dorzucić, że na G25 jeździ się/uczy się naprawdę ŁATWIEJ niż na innych kierownicach i wystarczy po prostu się przyłożyć do treningu :)

Testy: Test Drive Unlimited

Jest to niewątpliwie jeden z najlepszych symulatorów obecnie na rynku, zatem nie liczmy na częste skręcanie na maxa - śmiało możemy ustawić zakres obrotu kierownicy na np. 400-600°, a nawet (dla osób lubiących jazdę bez wspomagania kierownicy) 900° :P.
Niestety po menu głównym gry nie da się poruszać za pomocą kontrolera, nie mniej jednak same ustawienie opcji sterowania jest już bezproblemowe, a ze względu na sporą ilość programowalnych przycisków Logitech G25 zaspokoi większość potrzeb w doborze funkcji. Zaznaczam tylko opcję "H-shifter" (uaktywniającą lewarek zmiany biegów) i w drogę :D . Po wrzuceniu jedynki ruszam i... gaśnie ;P . Tak, tak - sprzęgło działa tu PERFECT i nie liczmy na to, że uda się zdusić auta o takiej mocy. Jedynka, dwójka, trójka - każda zmiana z użyciem sprzęgła po prostu fantastycznie działa! Pełny realizm (mam prawo jazdy - mogę ocenić). Gdy poprosiłem ojca, żeby też się przejechał to już na pierwszym zakręcie był tak "wciągnięty" realizmem tej gry wiernie oddawanym przez G25, że szukał włącznika migacza ;) . Naprawdę można się zapomnieć.

Gdy zaczęliśmy testować najnowsze Ferrari - niespodzianka - gra automatycznie wykrywa, które auta mają tradycyjną skrzynię biegów, a które sekwencyjną i w zależności od tego wyłącza działanie lewarka lub łopatek na kierownicy. W przypadku sekwencyjnej skrzyni biegów mamy automatyczne sprzęgło (pedał przestaje działać), zatem wszystko jest tak jak na żywo - wielki plus dla producentów za przemyślane rozwiązania. Trzeba jednak przyznać, że absolutnie największą frajdę daje tradycyjna skrzynia biegów. Można tak jeździć godzinami, a i nie przesadzę jeśli powiem, że kierowcy bez prawa jazdy sporo mogą na tej grze poćwiczyć mając do dyspozycji G25.

Właściwie to tylko jedna rzecz mnie bardzo zaskoczyła "in minus" - gra została tak napisana, że nie wysyła do kierownicy poleceń na generowanie wstrząsów na trawie/poza drogą - niestety jest to spore niedopatrzenie twórców gry, gdyż to właśnie tam powinno się najbardziej odczuwać działanie Force Feedback. Na szczęście wszelkie inne zachowania samochodu już są elegancko wygenerowane przez system sprzężenia zwrotnego, a więc w pełni możemy poczuć na własnej skórze, że np. wyskoczyliśmy, czy uderzyliśmy o bandę. Skręcanie i poruszanie się w TDU -. co tu dużo mówić - po prostu jak prawdziwym samochodem (wystarczy tylko odpowiedni zakres obrotu ustawić). Nie wykonasz tu ostrego skrętu jadąc więcej niż 140km/h bo poślizg to najmniejsze co może się wydarzyć ;)

Jednocześnie niewątpliwą przewagą kierownicy w TDU jest możliwość precyzyjnego wykonywania najdrobniejszych skrętów np. przy prędkości 300km/h na autostradzie. W tym miejscu chyba muszę się jednak zgodzić z kolegami ze sceny wyścigowych gier - TDU to gra w której najlepsze wyniki uzyskamy na kierownicy. A Logitech G25 to kontroler po prostu wymarzony!

"Tej kierownicy nie da się źle zrecenzować" - TFCsoyek

Posłużę się tym cytatem, gdyż jak najbardziej oddaje on moje odczucia co do G25 - kierownicy, która nie tylko dostarczy nam świetnej zabawy na długie chwile, ale śmiało również może służyć do osiągania mistrzowskich rezultatów w naszych ulubionych ścigałkach. POLECAM :)

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!