• benchmark.pl
  • wideo
  • Microsoft Flight Simulator na sprzęcie za 25 tysięcy złotych – jak się latało?
Microsoft Flight Simulator na sprzęcie za 25 tysięcy złotych – jak się latało?
Gry

Microsoft Flight Simulator na sprzęcie za 25 tysięcy złotych – jak się latało?

przeczytasz w 2 min.

Wiemy, jak sprawić by Microsoft Flight Simulator był jeszcze lepszy. Dobry komputer to bowiem dopiero połowa sukcesu. My dodaliśmy do tego wypasiony wolant, pedały i przepustnice. Na koniec dorzuciliśmy też gogle VR. Myślicie, że to nie robi różnicy? Oj, robi! I to jeszcze jaką.

Latać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej

Oj, dostało mi się w zeszłym roku za recenzję Microsoft Flight Simulator. Faktem jest, że nigdy jakoś mocniej nie wciągnąłem się w symulatory, choć te zawsze mnie pociągały. I to od dobrych 25 lat. Niestety, próby oswojenia się z „klawiszologią” i całą masą niuansików kończyły się zazwyczaj tak, że gra lądowała na półce z rzuconą pod nosem obietnicą „a kiedyś do tego wrócę”. 

Czy do nich wracałem? Bywało, że tak, choć były to raczej krótkie epizody z racji coraz większej ilości ciekawych tytułów do ogrania. Symulatory to nie to samo co choćby Biomutant czy Mass Effect: Legendary Edition. Tu zabawa może nie mieć końca. Jeśli jednak dotąd nie złapałeś bakcyla symulatorów lotu to po krótkiej nimi fascynacji zapewne odłożysz je na bok. I nawet taki Microsoft Flight Simulator tego nie zmieni. A przynajmniej nie w zwykłej konfiguracji – komputer, myszka i klawiatura.

Wystarczy jednak dorzucić do tego kilka specyficznych „drobiazgów” i nagle tytuł nabiera niesamowitych rumieńców. A wspominam o tym wszystkim dlatego, że nadarzyła się nam okazja ponownie sprawdzić Microsoft Flight Simulator w duuużo lepszych warunkach, z pełnym zestawem lotniczych akcesoriów, na ogromnym, 65 calowym telewizorze i na goglach VR. Co z tego wynikło możesz zobaczyć na naszym filmie.

Microsoft Flight Simulator – latamy Predatorem 

Ciekawi Was zapewne co dokładnie weszło w skład naszego zestawu. Jego podstawę stanowił komputer Acer Predator z procesorem i7-10700 i kartą GeForce RTX 2060 Super (wiemy, wiemy, to trochę mało jak na tę grę) na pokładzie. Wraz z nim do testów dostaliśmy jeszcze doskonały wolant Honeycomb Aeronautical Alpha Controls Yoke, przepustnicę - Logitech G Saitek Pro Flight Throttle Quadrant oraz jedne z najbardziej zaawansowanych pedałów - Thrustmaster TPR Pendular Rudder. 

Microsoft Flight Simulator - zestaw marzeń wirtualnego pilota
Microsoft Flight Simulator - Acer Predator Orion
Acer Predator Orion

Całość, dla większych wrażeń, podłączyliśmy wpierw do 65-calowego telewizora Samsung Q800T, a potem jeszcze do gogli VR – HP Reverb G2. Efekt? Porażający. Szczególnie po przesiadce na wirtualną rzeczywistość. Dopiero w tej konfiguracji widać jak niesamowita jest to produkcja. Zagorzali fani symulatorów pewnie się ze mną nie zgodzą, bo przecież Asobo Studio, producent Microsoft Flight Simulatora, podkręcił tu niemal wszystkie aspekty symulacji. Patrząc jednak przez pryzmat nowicjuszy liczy się pierwsze wrażenie, a to tutaj jest w stanie dostarczyć znacznie więcej bodźców. Innymi słowy, lepszego startu w świat symulatorów nie można sobie wymarzyć.

Microsoft Flight Simulator - wolant
Microsoft Flight Simulator - pedały

Latanie to droga zabawa, to wirtualne też

Nie sądziłem, że Microsoft Flight Simulator może mnie jeszcze czymś zaskoczyć. I nie tylko ja miałem takie odczucia patrząc na reakcje moich kolegów z redakcji. Nie oszukujmy się jednak, by cieszyć się takimi doznaniami trzeba niego głębiej sięgnąć do kieszeni. Sam wyżej wymieniony wolant to koszt rzędu 1400-1500 zł, a pedały nawet 2400 zł, bo to już górna półka pośród akcesoriów lotniczych. Do tego oczywiście potrzebujemy komputer z mocną kartą graficzną, a wszyscy wiemy, jak wyglądają obecnie ich ceny. Jeśli jednak latanie jest Twoją pasją to wiedz jedno – Microsoft Flight Simulator jest wart tego by bawić się nim właśnie tak, na pełnym wypasie.

Microsoft Flight Simulator - zabawa w goglach VR

Komentarze

17
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    brettsinclairdannywilde
    4
    A już myślałem że będzie jakiś ciekawy test gry na Gold/Platinum + Quadro 8000 ... echhhh co za czasy ;-)
    • avatar
      kkastr
      2
      W zasadzie cała odpowiedź na tytułowe pytanie "jak się latało" to tylko jedno słowo: "porażająco". Ciekawe proporcje: tytuł ok 10 słów, a artykuł to 1 słowo. Wprawdzie trochę obudowane i urozmaicone obrazkami, ale w zadanym temacie jest tylko 1 słowo:)
      • avatar
        digitmaster
        2
        Sprzęt pokazany w artykule to midrange jeśli chodzi o możliwości. Porządny wolant, przepustnica i pedały kosztują ponad dychę (np. wolant Yoko Plus kosztuje koło 4500 zł). VR sie nie nadaje. 3 bezramkowe, zakrzywione monitory o przekątnej 32" robią lepszą robotę.
        • avatar
          szymcio30
          1
          Z tego co wiadomo w lipcu ma wyjść kolejna duza aktualizacia i wreszcie porządny skok wydajności, bo to jak działa ta gra woła o pomstę do nieba.

          https://www.youtube.com/watch?v=3j6M-S6Dp9I&t=1s
          • avatar
            Falcon2020
            -1
            A czemu ma służyć ta głupia mina i satanistyczny gest?
            • avatar
              pawluto
              -3
              Jeśli tak wygląda miasto w tym symulatorze to ja nie mam zamiaru tam latać...Miasto jak drewniane klocki a na ulicach zero ruchu...
              • avatar
                Xclusive
                -3
                Czemu na głównym foto wykonujecie satanistyczne rogi ? Wpiszcie sobie w Google: symbole okultystyczne rogata dłoń. Po co taki syf promujecie !

                https://egzorcyzmy.katolik.pl/rogata-dlon/

                Jako czytelnicy nie chcemy satanistyczego syfu na benchmarku !
                • avatar
                  Marucins
                  -4
                  "Microsoft Flight Simulator na sprzęcie za 25 tysięcy złotych"
                  ....a tam taki kulfon...
                  "Jego podstawę stanowił komputer Acer Predator z procesorem i7-10700 i kartą GeForce RTX 2060 Super"

                  To można kupić auto za tysiaka i napisać że się ma furę za kilkadziesiąt tysiaków bo władowało się w nią na "tuning" kilkanaście razy więcej.
                  • avatar
                    czorcik696
                    0
                    Tak z ciekawości zapytam, czy do zestawu MFS + VR + Pierdator z 2060 Super dodawane jest wiaderko na wymiociny?
                    • avatar
                      Guli911
                      0
                      Sprzęt sprzętem, gdyby Wam brakowało scenerii to zapraszam do zapoznania się z produktami od Drzewiecki Design ;)
                      • avatar
                        hovzi
                        0
                        Oj na takim sprzęcie to już fajnie by było pograć